Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

owocówka, ja tak z innej beczki... do farszu podsmazam cebule i mieso a rezte skldnikow na surowo? I ile wody dajesz do gara? I jak dlugo sie dusi?

tak, na surowo. w ogóle nie daję wody. dusi sie tak zeby za wodniste nie było, jak sie bedzie nadziewać. a jak bez cukini robisz, a np z ryżem to oby miekkie było.

 

 

o proszę! pozdrów koleżankę czeszkę (ja po czeskiej filologii) :)

fajowsko :)

chciałabym sie czeskiego nauczyc, ale czasu brak :)

 

przezabawny język.

ja mówie do owej koleżanki po polsku ona do mnie po czesku, i padamy ze śmiechu :)

ją polski tak samo bawi jak nas czeski :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często wydaje nam się, że rozumiemy wszystko i tu można naprawdę nieźle się wkopać ;p

 

ano mozna, mozna :)

 

ostatnio mnie koleżanka pytała własnie, a gdzie wy macie piwnicę??

 

bo ciągle słyszała- ide do sklepu, jak bedziesz w sklepie...

 

słowacki łatwiejszy do zrozumienia. ale zauważyłam ze generalnie, łatwiej czechom i słowakom zrozumieć nas, niż nam ich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

Często wydaje nam się, że rozumiemy wszystko i tu można naprawdę nieźle się wkopać ;p

 

ostatnio mnie koleżanka pytała własnie, a gdzie wy macie piwnicę??

 

bo ciągle słyszała- ide do sklepu, jak bedziesz w sklepie...

To po czesku na piwnicę też się mówi sklep? :shock: Do tej pory myślałam, że tak jest tylko w kaszubskim. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ucieszyła mnie tylko myśli, że za miesiąc i 5 dni idę do psychiatry, po raz pierwszy. Wiem, że jedna wizyta nic mi nie pomoże, nikt mi nie przepisze ''magicznych tabletek'' na ozdrowienie psychiczne, ale po prostu cieszę się, że będę mogła to wszystko z siebie wyrzucić. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

głupie, ale myśl, że za dwa dni idę do psychiatry nastraja mnie bardzo pozytywnie.
Dzisiaj ucieszyła mnie tylko myśli, że za miesiąc i 5 dni idę do psychiatry, po raz pierwszy. Wiem, że jedna wizyta nic mi nie pomoże, nikt mi nie przepisze ''magicznych tabletek'' na ozdrowienie psychiczne, ale po prostu cieszę się, że będę mogła to wszystko z siebie wyrzucić. :(

ja idę za 22 dni i też jestem z tego faktu zadowolona, czuję się bezpieczniej będąc pod "opieką" lekarza, nawet jak wiele się nie dzieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzis w biurze i przyjemność sprawilo mi porozmawianie na temat maketingu internetowego z kolegami po fachu. Przez ta cała nerwice kompletnie zapomnialem o tym, że sie na tym znam a oni nieświadomie to potwiedzili. Wciągnałem się w tą nerwice i o bożym świecie przez nią zapomniałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj sprawiła mi radość Fantasia Intense. Niestety jogurcik był do kupienia tylko z wsadem gruszkowym (lepszy jest truskawkowy albo jakikolwiek inny, byle nie gruszkowy), ale i tak nie sposób przejść obojętnie wobec białej mlecznej intrygującej w smaku powłoki pokrywającej zgromadzone na dnie owoce. Poza tym dwie parówki drobiowe, bułeczka z makiem spożyta z serem i pastą Lisnera o smaku grzybów z cebulką (ta marka to wyższa szkoła jazdy, pozwalam sobie na takie szastanie tylko raz w miesiącu). Więcej pozytywów nie zanotowano.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×