Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dziwne relacje w związku


Rekomendowane odpowiedzi

Czy mogą to być jakieś odbicia po tym jak ojciec zostawił moją mamę?

 

I postawiłaś sobie diagnozę :) Ludzie cierpiący na poczucie niższości często robią dla partnerów coś, co nie sprawia im przyjemności. Jeśli ktoś się w tym odnajduje i czuje z tym dobrze - ok. Ale skoro sama widzisz w tym problem - nie rób tego. Jeśli chłopak to zrozumie, to ok. Nie zrozumie - znaczy, że nie był wart zachodu. Młodzi ludzie zbyt dużą wagę przywiązują do związków. Do związku trzeba dojrzeć, dać sobie czas a seks nie jest najważniejszy. To dodatek, który spełnia określoną rolę i ma dawać przyjemność a nie być źródłem wewnętrznego konfliktu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To wygląda tak jakbyś się aż za bardzo starała w tym związku i chyba kryje się pod tym lęk, że facet zostawi Cię tak samo jak Twój ojciec mamę. Ale to może być błędne koło, bo zachowując się w ten sposób możesz właśnie sprawić, że facet od Ciebie ucieknie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Loo, nie chcesz a robisz, lubisz się karmić negatywnymi emocjami? Mhhm, może to coś na wzór odgrywania pewnej roli, starszy partner...i pragnienie zwrócenia na siebie uwagi, otrzymywanie czułości i ciepła, które zabrał - odchodzący ojciec...a przecież on jest starszy, przytulanie i prowokowanie jest takie przyjemne...

 

Wydajesz się być przerażona tym wszystkim, wszystko musi wychodzić z wewnętrznych potrzeb, jeśli takie akurat Tobą targają to nie musisz się ich obawać, czasami prawda o nas samych wydaje się przerażająca, na początku trudno się z nią pogodzić, ale warto ją zrozumieć, dlaczego tak jest...Wydaje mi się, że to Twój indywidualny odbiór tej całej sytuacji, przecież to Twój partner, możesz z nim o tym porozmawiasz, co czujesz i dlaczego...to zawsze pomaga, ciekawe jak on to wszystko interpretuje?

 

Martwisz się tym, ale czy to przeszkadza Tobie w normalnym, codziennym funkcjonowaniu?

 

Dzieci niepełnych rodzin, zawsze czują inaczej...jestem jedną z nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Loo najważniejsze żebyś nie czuła się winna i nie miała z tego powodu wyrzutów sumienia, nasze posępowanie nakreślone zostaje przez wydarzenia z przeszłości.

 

Jemu ma być najlepiej...ale to Ty chcesz, żeby i Tobie było również dobrze, nasze pragnienia przerzucamy na bliskich, pomimo Twoich obaw powinnaś przeprowadzić taką rozmowę, że jednak czujesz się dziwnie z tym, jest dorosłym męźczyzną, na temat seksu ma też wyrobioną opinię, wspólnie możecie połączyć elementy tej układanki, a wsparcie drugiej osoby jest najważniejsze. Tylko, niech nie urasta to do głównego problemu, pewnie chodzi o kosmetyczne sprawy, o świadomość dlaczego to nami tak kieruje, a może nie warto się tym tak przejmować?

 

Piszesz, że to Ty pierwsza wykonujesz krok, może to on powinien przejąć inicjatywę i zabiegać o "akt seksualny"? Proszę się nie oburzać, że używam takich sformułowań. ;)

 

Z mojej strony mogę zaproponować wizytę u psychologa, może w przyszłości jakaś terapia, widac, że masz w sobie konflikt emocjonalny, warto się z tym rozprawić, żeby to nie wracało do nas później.

 

CzarnaZebra na pewno nie miała w zamiarze Cię sprowokować czy ująć Twojemu problemowi. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zagadzam sie z liliana i moccą i mysle że czarna zebra nie miała nic złego na mysli.

 

jesli twój facet jest dojrzały to bardziej zadowolony bedzie widzac w tobie równorzedna partnerke która umie zadbac o swoje potrzeby (rózniez w związku) niz pokorną służebnice.

 

chyba ze chcesz zagłaskac kota na śmierc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, miałam zdecydowanie zły dzień.

 

Może odpowiedź jest prostsza, tzn, po prostu zdecydowałaś się pochopnie na seks, mimo że nie byłaś na to jeszcze do końca gotowa, i teraz nie wiesz jak się wycofać, więc pojawia się przymus i dalsze problemy?

Jeśli to taki pozytywny człowiek, to powinien zrozumieć, że chciałabyś powstrzymać się od tego na jakiś czas. 2 miesiące, to bardzo krótko - dla jednego wystarczy, dla drugiego absolutnie nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×