Skocz do zawartości
Nerwica.com

nic nie czuję


reneSK

Rekomendowane odpowiedzi

Saanna :/, nie Sasaana... ech

 

-- 03 sty 2013, 22:43 --

 

wiesz Stonka, czasem jak cie czytam, top mam wrazenie, że wiekszosc tych problemów wynika u ciebi wpierw z tłumeinia emocji ->naduzywania leków0> objawy z ciała -> znów tłumienie i tak w kółko. Jesli bys emocji nie czula, to nie wiem, czy tarczyca polecialaby ze stresu. Ja juz mowilam, tez, ze strasznie nakrecona jestes i skupiona na sobie - jak w nerwicy.

 

 

PS. ja też :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie logik że słuchasz lekarki :great: tak trzymać wiadomo nie masz gwarancji ze ci pomoże ale cóż współpraca z lekarzem musi być bo inaczej lipa totalna...

 

a umnie ciągle słabo już trwa to ponad tydzień dawno tak u mnie nie było ciekawe co jest nie tak bo w sumie w grudniu nie piłem alkocholu więc nie czaje czy to końcówka roku i przemyślenia niewiem a może tak wyglada ta choroba i chwiejność moja jest przesrana zobaczymy co lekarka powie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dzisiejszy jedyną substancją doprowadzającą mnie do prawie dawnego ja, to właśnie alkohol. Wiem dlaczego, więc na pewno nie będę w niego brnął dalej, tylko przedyskutuje to z lekarzem i ewentualnie dobiorę jakiś odpowiedni dla mnie lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zauważyłem, że większa ilość alkoholu działa na mnie bardzo negatywnie, nasila objawy. Natomiast jeśli wypiję rozsądną ilość to jest to dla mnie neutralne, nie przysparza lepszego samopoczucia (oprócz chwili samego spożywania) ani też nie działa w jakiś sposób negatywnie.

 

magic jaki zestaw leków obecnie przyjmujesz i od jak dawna ? Mam rozumieć, że zażywałeś regularnie ten zestaw, nie piłeś alkoholu w grudniu i ten stan sam Cię naszedł ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

obecnie fluoksetyne 40 mg na dobe i lamotrygine 50 na dobe a to mało więc będe rozmawiał o podniesieniu

dawki do 100 na dobe bo kiedyś już brałem 200 mg ale z moklarem i wsumie było lepiej i też jakiś czas

zauważam że u mnie jest cyklicznie dobrze i w koncu klapa niewiem czy leki przestają działać b oprzestają

czy dawki za małe czy inne są przyczyny ale zauważam pewną powtarzalność objawową typową dla osobowści chwiejnej którą niby mam :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brak stabilizacji bardzo męczy, a tym bardziej potęguje lęk. Jak pracujesz, to własnie takie wahania są najgorsze, bo co, wpadniesz w gorszy stan i nie pójdziesz do pracy, to Cię zwolnią dyscyplinarnie jak nie przyniesiesz zwolnienia. Przyniesiesz zwolnienie, to jest duża szansa, że ludzie z którymi pracujesz się dowiedzą, że masz problemy z psychiką i nie będziesz się już czuł komfortowo. Ehhh... nie ma co ukrywać, lekko nie mamy w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

od wczoraj na solianie 800mg, wzialem 15mg chlorprotiksenu, ale troche tylko chcialo mi sie spac, lekarka powiedziala, ze jak bedzie za malo to mam wziac druga tabletke, a jak dalej bedzie za malo to na drugi dzien zamiast 15mg to 50mg, czyli wczoraj w sumie wzialem 30mg chlorprotiksenu i teraz jestem niewyspany. czyli dzisiaj 50mg sie klania tak jak lekarka powiedziala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyniesiesz zwolnienie, to jest duża szansa, że ludzie z którymi pracujesz się dowiedzą, że masz problemy z psychiką i nie będziesz się już czuł komfortowo.

Zawsze możecie skłamać, że się leczycie z depresji po śmierci ojca/matki/siostry/brata/dziewczyny/chłopaka. Tylko nie przyjaciela. Przyjaciele nie wiedzieć, czemu nie zasługują w oczach opinii publicznej na to, żeby po ich przedwczesnej śmierci wpaść w depresję. Przypadkiem sprawdziłam różne ewentualności osobiście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1600mg solianu????? przeciez maxdawka to 1000, ewent w szpitalu 1200 - wiem, bo moj kumpel spelcjalnie poszedl po to do szpitala, ale ON MA SCHIZOFRENIE PARANOIDALNĄ. A Ty jeli w ogo,e to prostą gdzie są tylko obj negat wiec skad taka dawka?? Jezu zeby Cie nie wykonczyli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

owszem bylem na 1600mg solianu, ale to bylo. teraz jestem na 800mg solianu + chlorprotiksen, ktory za namowa lekarki dobieram metoda prob i bledow. mialem wczoraj 30mg chlorprotiksenu, ale slabo spalem wiec mam zarzucic 50mg. jakby wam serce walilo jak posrane, jakbyscie mieli silny niepokoj, pobudzenie i napiecie to tez zamiast 1200mg solianu wzielibyscie 1600mg. dlaczego? bo ogolnie leki jest ciezko przedawkowac przynajmniej te nowszej generacji. te starej genercji to owszem sa bardzo kardiotoksyczne i ogolnie toksyczne, ale na szczescie solian sie do nich nie zalicza, bo jest lekiem nowej generacji. po prostu nie mialem pod reka innego uspokajacza jak solian wiec leczylem sie solianem, ale w wikeszych dawkach i widac jakos zyje, logicznie odpowiadam na pytania. nie wiedziec czemu lekarzy uwazacie za bogow chociaz wcale nimi nie sa, ale to juz wasza sprawa. lekarze przeciez dobieraja leki pacjentom na oko. i wiele razy mialem dobierane leki na oko i zawsze mialem dobrane za duzo tak, ze lezalem w lozku caly dzien i spalem albo z powowdu takiego, ze leki tak ciezko dzialaly nasennie albo bylo tak silne dzialanie depresyjne leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tu nikt lekarzy za bogów nie uważa to są twoje słowa sam sie leczysz sam ryzykujesz a na oko lekarz nie dobiera tylko na podstawie tego co powiesz objawy a to że źle działają jedne dobrze a na drugiego źle no to tak już jest w tej branży nie od dzisiaj nie wymyślono jak narazie nic lepszego by mogło to poprawić chyba ze spect mózgu i dr amen w usa...

 

niewiem po co chodzisz do psychiatry idz do neurologa czy rodzinnego też ci zapisze leki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rodzinny lekarz nie kuma lekow psychiatrycznych i dlatego chodze do psychiatry, ze kuma. ale widze, ze chlorprotiksen dobrze dziala, bo wreszcie nie mam tej mini depresji, ktora mnie caly czas kladzie do lozka. jednak niech mowia co chca, ale solian jako skutek uboczny powoduje depresje, solian jest TYLKO dobry na spanie i na nic innego. wg mnie leki antydepresyjne, ktore jako skutek uboczny maja depresje to nie sa wlasciwe antydepresanty tylko syf.

 

-- 06 sty 2013, 09:09 --

 

i co? sedacja. jestem spokojny teraz jak baranek, a wzialem tylko50mg chlorprotiksenu jak mowila lekarka. ale sedacja taka, ze mi slina kapie z buzi, oczy mam przymruzone i mam tepy wzrok. i to wszystko dzieki waszym super lekarzom koledzy i kolezanki. wiec sorry, ale sam wole dobierac sobie leki niz maja robic to lekarze. ja chcialem risperidon, ale lekarka byla madrzejsza i dala mi chlorprotiksen. ostatnio tak sie czulem jak bylem na oddziale w 2007 roku wiec sorry, ale gorzej byc juz nie moze.

 

-- 06 sty 2013, 09:24 --

 

Działanie sedatywne leków przeciwpsychotycznych działanie sedatywne leki

 

bardzo silne - klozapina, lewomepromazyna, chlorpromazyna, butaperazyna, tioproperazyna

silne - tiorydazyna, chlorprotiksen, haloperidol, olanzapina, perfenazyna, zuklopentiksol, klopentiksol

słabe - flufenazyna, trifluperazyna, tiotiksen

bardzo słabe - kwetiapina, zyprazydon, pimozyd

brak - sulpiryd, amisulpryd, risperidon, flupentyksol

 

-- 06 sty 2013, 09:25 --

 

czyli lekarka wyje..la mnie bez mydla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej jak tydzień temu, kiedy to nasycenie leków w organiźmie nie było jeszcze optymalne. Teraz jest lepiej, choć i tak stan ten pozostawia trochę do życzenia.

 

-- 07 sty 2013, 11:17 --

 

Słyszeliście o leku Lyrica, którego substancją czynną jest pregabalina ? On chyba niedawno weszedł na rynek polski i jest przeznaczony do leczenia: bólu neuropatycznego, padaczki i tego co mnie najbardziej interesuje czyli uogólnionych zaburzeń lękowych a jak wiecie jest to zaburzenie, w którym u pacjenta występuje długotrwały nadmierny lęk i obawa, które trudno jest zwalczyć. Niestety sporą wadą do zapoczątkowania kuracji tym lekiem jest jego cena: 75mg 56 kapsułek to koszt 252 zł, a 150mg 56 kapsułek to już wydatek rzędu 362 zł. Ja miałem rozpoznane podczas jednej terapii zaburzenia lękowe uogólnione i tak się rzeczywiście czuję, więcmoże ten lek mógłby sięokazać zbawienny ? Co o tym myślicie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cóż nowy lek pełno płatny jest w sumie jakiś dziwny bo na 3 choroby tzn lęk uogólniony,padaczke i ból jeżeli nerwy są uszkodzone cóż pewnie musi troche potrwać zanim zostanie dobrze sprawdzony i przyjęty i sie zobaczy później...

 

neuroleptyki zazwyczaj usypiają bynajmniej mnie jak już to na noc ale jak rano wstać nie musisz za wcześnie i a w dzien to raczej w szpitalu bym jak już brał pod kontrolą

 

a ty logik pracujesz więc raczej odpada a kiedy masz wizyt u lekarza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×