Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Akasha, ale coś obciąża. Czy to przeglądarkę, czy antywirus przy tym zwariował, nie wiem, wiem, że reklamy były wtedy mniej wku*wiające niż ten program :roll: Obawiam się, że teraz już go prześcignęły :roll:

 

*Wiola*, ach ta adrenalinka :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mogłoby padać. Za oknem dzieciaki hałasują a ja tu angielski przerabiam.

Normalnie czasem to muszę sobie korki do uszy wkładać. Bo jakby tak z gębą wyjechała to wzięli by mnie za jakiegoś ''oszołoma''.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem wściekła.Rozżalona.Czuje się pokrzywdzona.Chciałam sobie pomóc,a trafiłam na nie kompetentnego lekarza który robił co dopiero specjalizację i na podstawie drzewa genealogicznego wystawił mi diagnozę schizofrenia.Teraz ciągle za to płacę.Lekarze tego nie rozumieją.Nikt nie rozumie jak sama łatka ogranicza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Wkurwia mnie że przez tą cholerna chorobę nie mogę urodzić dziecka. I co z tego że jak mowi moja lekarka że jestem prawie bez leków jak w tym przypadku prawie robi różnice ?

Wkurwia mnie że jak już byłam fajnie ustawiona i zaszłam w ciążę to poronilam i nerwicy wróciła.

Wkurwają mnie teksty "życzliwych" znajomych czy rodziny typu "wy już nie będziecie mieć dziecka bo jesteście za leniwi lub a wy co na jednymskoncxyliscie? Co mąż za dużo pracuje i nie ma czasu? A co to k... Kogo obchodzi? Na czole mam sobie wytatulowac dlaczego nie mam 2 dziecka?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurza mnie dzisiejszy dzień. Szybkie bicie serca i taki jakby ukryty lęk. Czuję się tak jakoś niepewnie ale nie wiem dokładnie co mi jest ... Żałosne. Teraz oczywiście siedzę i liczę tabletki. Może jakąś pominęłam i stąd te dziwne objawy :( ajjj co za gówniany dzień. Już myśle do przodu, że będzie jeszcze gorzej. Że chwyci mnie to co kiedyś, takie mocne ataki paniki... W ten weekend ide na panienski a juz sobie przypominam, że w zeszlym roku jak szlam na wieczor panienski to nerwica zaczela o sobie dawac znac. Znowu porownuje sytuacje, łacze fakty. Panika, ze znowu stanie sie to samo. Ojjj jak mnie to wkurza, ze nie moge troche spuścić na looooz. Tylko ciągle takie napiecie. Nie umiem juz chyba zrozumiec, ze moge miec po prostu zly dzien :( no i sie rozpisalam tak, ze pewnie nikt nie wie o co mi chodzi :D ale przynajmniej troche lżej, że z siebie to wyrzuciłam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boże, ześlij tętniaka... dzis dostane wścieklicy.

w kolejności :

kot obsikał mój pokój, że smierdzi jak kuweta,

mama stwierdziła, że to moja wina - jak wszystko co złe na świecie,

dzwoniłam do przychodni psychiatrycznej w sprawie terapii i ktoś/ lekarz ? był tak dziwny że bałam sie prowadzic rozmowę,

tzw. fachowcy spóźniaja sie kolejny raz... a ja kolejny raz na nich czekam... taa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×