Wkurza mnie:

[Dalila_]

17 godzin temu, johnn napisał(a):

Poczułem się, gdy psycholog wyśmiał radę pierwszej Pani psycholog dotyczącej moich trudności decyzji o kontynuacji związku. Rada brzmiała: uprawiajcie bezpieczny seks. To był pierwszy psycholog. 

Heh Jeśli to nie była przyczyną kryzysu, to rada trochę z dupy może temu

[johnn]

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Heh Jeśli to nie była przyczyną kryzysu, to rada trochę z dupy może temu

Mnie to nie śmieszy. U mojego obecnego psychologa wywołało to wyraźny śmiech. 

 

Mam trudności z uczuciami. Miałem niezdiagnozowany zespół Aspergera. Nie umiałem zdecydować czy kontynuować związek z pierwszą i jedyną dziewczyną w wieku około 30 lat. To był pierwszy psycholog. Zostałem skierowany tam przez pracownika socjalnego.  Nie miałem ubezpieczenia zdrowotnego. Miałem ograniczony wybór. 

 

Spotkanie z tym psychologiem opisałem krótko we wpisie pt. "Zastanawiająca opinia terapeuty" 

[Dalila_]

@johnnnie wyśmiewam się z ciebie. Tylko myślę o tej radzie psychologa. Co mają twoje trudności z uczuciami do tego czy kochacie się z prezerwatywa czy bez czy Bóg wie jak. Uczucia to chyba rodzą się w sercu, i tam trzeba szukać ich źródła.

Edytowane 16 Maja 2023 przez Dalja

[johnn]

7 godzin temu, Dalja napisał(a):

nie wyśmiewam się z ciebie. 

Wiem. To jest zabawne. 

Zaufałem psychologowi. Nie otrzymałem odpowiedniej pomocy. Po około 9 latach z tą dziewczyną się rozstałem. Była moim jedynym przyjacielem poza bratem i mamą. Teraz nie utrzymuje kontaktu ze mną. Teraz będę obwiniany za rozstanie i jego konsekwencję mimo, że prosiłem o pomoc:(

7 godzin temu, Dalja napisał(a):

Uczucia to chyba rodzą się w sercu, i tam trzeba szukać ich źródła.

Dla mnie to nie jest takie proste.  Trudność sprawia mi odczuwanie uczuć. Ja muszę je nierzadko wydedukować aby do nich dostrzec. Dlatego twoja słowa mimo, że prawdziwe dla mnie pozostają mało pomocne. A takimi i podobnymi słowami jestem często raczony. 

Obecnie spotykam się z psychologiem. Uczucia są głównym przedmiotem naszych rozmów. Niestety wypytywanie mnie co czuje w różnych okolicznościach się nie sprawdza. Nie wiem co zrobić. Już mam tego dość.  

[Dalila_]

4 godziny temu, johnn napisał(a):

Wiem. To jest zabawne. 

Zaufałem psychologowi. Nie otrzymałem odpowiedniej pomocy. Po około 9 latach z tą dziewczyną się rozstałem. Była moim jedynym przyjacielem poza bratem i mamą. Teraz nie utrzymuje kontaktu ze mną. Teraz będę obwiniany za rozstanie i jego konsekwencję mimo, że prosiłem o pomoc:(

Dla mnie to nie jest takie proste.  Trudność sprawia mi odczuwanie uczuć. Ja muszę je nierzadko wydedukować aby do nich dostrzec. Dlatego twoja słowa mimo, że prawdziwe dla mnie pozostają mało pomocne. A takimi i podobnymi słowami jestem często raczony. 

Obecnie spotykam się z psychologiem. Uczucia są głównym przedmiotem naszych rozmów. Niestety wypytywanie mnie co czuje w różnych okolicznościach się nie sprawdza. Nie wiem co zrobić. Już mam tego dość.  

Łał. Ktoś by pomyślał że nie odczuwanie uczuć daje lżejsze życie. Nono...

[johnn]

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Łał. Ktoś by pomyślał że nie odczuwanie uczuć daje lżejsze życie. Nono...

Proszę napisz wprost. Nie wiem jak interpretować twoja odpowiedź. Piszesz poważnie a może to jest ironia.

[Dalila_]

27 minut temu, johnn napisał(a):

Proszę napisz wprost. Nie wiem jak interpretować twoja odpowiedź. Piszesz poważnie a może to jest ironia.

Nie to nie ironia. Ludzie mniej emocjonalni i wrażliwi maja łatwiej na świecie, bo nie cierpią. A ty jesteś przykładem że to też może być powod cierpienia.

[żabinka]

Obwinianie mnie o wszystko, wmawianie mi czegoś czego nie zrobiłam, oraz jak ktoś wie wszystko lepiej ode mnie na mój temat

 

[Wirginia Zachodnia]

odbieranie telefonów z aparatu stacjonarnego. Przed chwilą próbowali wyłudzić dane adresowe. Udawali pocztę polską, która niby ma awarię i chcą dostarczyć list, ale dane mam im potwierdzić. Powiedziałam, że poczta wie jaki jest adres, gdyż jest na kopercie listu. I rzuciłam słuchawką. 

[cynthia]

@Wirginia Zachodnia trzeba uważać. Do mnie niby Enea wysyłała wiadomości, że mam wejść w link i zapłacić, bo niby mam jakieś zaległości... zadzwoniliśmy na infolinię i okazało się, że oni żadnych esemesów nie wysyłali.

[Gość edta]

Mnie by raz prawie złapali na dopłatę do prądu. Zorientowałam się jak mi kazali podać numer pesel xD. No przebiegli, że nie ma co.

Edytowane 7 Września 2023 przez edta

[Semir]

Podwyżki wszystkiego mnie wkurzają. Nie ma co trzeba znaleźć coś na boku by co włożyć do gara  

[Jurecki]

@acherontia styx sprawa postawiona jasno, brawo Ty

[Wirginia Zachodnia]

Właśnie przeczytałam, że osoby posiadające kartę Polaka mają 37% zniżki na przejazd pkp. Takich osób jest naprawdę dużo w Polsce. Wiem, bo miałam z nimi przez chwilę do czynienia. 

[Harding]

Wkurza mnie zepsuty komputer (16 lat był na chodzie). Prawdopodobnie będę musiał kupić nową jednostkę centralną tzw. skrzynkę 

[co by tu]

W dniu 15.09.2023 o 11:31, Wirginia Zachodnia napisał(a):

Właśnie przeczytałam, że osoby posiadające kartę Polaka mają 37% zniżki na przejazd pkp. Takich osób jest naprawdę dużo w Polsce. Wiem, bo miałam z nimi przez chwilę do czynienia. 

Kiedyś pojechałam na tej zniżce dla zasady a konduktorka, głupia c**a najpierw się ze mną kłóciła, a potem wezwała do mnie policję. Jakim ***** prawem upadlina jeździ ze zniżką.


 

[Dalila_]

17 godzin temu, co by tu napisał(a):

Kiedyś pojechałam na tej zniżce dla zasady a konduktorka, głupia c**a najpierw się ze mną kłóciła, a potem wezwała do mnie policję. Jakim ***** prawem upadlina jeździ ze zniżką.


 

Boże uwielbiam jak ludzie tępią wnuków za grzechy dziadków z czego by się człowiek miał śmiać jakby nie wy

[Itadori]

że tak ciężko znaleźć kogoś, kto nadaje na podobnych falach/z kim można spędzić wspólnie czas. Każdy ma wyjebane, a narzucanie się jest męczące.

[A3aan]

W dniu 28.06.2022 o 17:13, acherontia styx napisał(a):

wieczni malkontenci, którym nic nie pasuje, a to praca, a to życie nie takie, a to coś tam nie takie  ile można....

O to coś o mnie;),zawsze coś nie tak 

 

[cynthia]

Taki jeden natręt...

[DEPERS]

15 minut temu, cynthia napisał(a):

Taki jeden natręt...

To zwróć mu uwagę

[cynthia]

5 minut temu, DEPERS napisał(a):

To zwróć mu uwagę

będę musiała w końcu.

[DEPERS]

Teraz, cynthia napisał(a):

będę musiała w końcu.

Zrób to jak najprędzej i ciężar zniknie, po co czekać

[cynthia]

7 minut temu, DEPERS napisał(a):

Zrób to jak najprędzej i ciężar zniknie, po co czekać

nie cierpię gościa ale z drugiej strony trochę mi go żal...  ale codziennie mi spamuje wiadomościami, ja już nawet nie odpisuję.

[DEPERS]

5 minut temu, cynthia napisał(a):

nie cierpię gościa ale z drugiej strony trochę mi go żal...  ale codziennie mi spamuje wiadomościami, ja już nawet nie odpisuję.

Wystarczy mu napisać, że masz problem sama ze sobą i nie dasz rady z nim pisać