Czy psychiatra może zakochać się w schizofreniczce?

Pytam czysto teoretycznie. Może znacie takie przypadki? Co o tym myślicie? Czy psychiatra, człowiek, który wie wszystko o chorobach psychicznych, może dać się ponieść takiemu uczuciu? Oczywiście załóżmy, że taka kobieta żyje normalnie biorąc leki, uczy się, pracuje, pacjentka i jej lekarz rozumieją się na poziomie intelektualnym, mają równy status społeczny, podobają się sobie fizycznie no i oboje są oczywiście wolni.

Może znacie takie przypadki?

Nie znam

Co o tym myślicie?

Nie widzę w tym nic złego

Czy psychiatra, człowiek, który wie wszystko o chorobach psychicznych, może dać się ponieść takiemu uczuciu?

Myślę , że tak

Oczywiście załóżmy, że taka kobieta żyje normalnie biorąc leki, uczy się, pracuje, pacjentka i jej lekarz rozumieją się na poziomie intelektualnym, mają równy status społeczny, podobają się sobie fizycznie no i oboje są oczywiście wolni.

W takim razie nie ma chyba żadnych przeciwwskazań

Teoretycznie moze.. milosc nie zna granic. Myslisz o swoim psychiatrze?

ja bedac w szpitalu zauroczylam sie swoim lekarzem a i z jego strony odczulam zainteresowanie.Prosil mnie bardzo zebym nie wypisywala sie na zadanie.

Niestety wypisalam sie. Odwiedzilam go jeszcze pozniej,umowilismy sie ze bedzie mnie leczyl ale juz wiecej sie u niego nie pojawilam. A moglo sie cos rozwinac.

Nie wiem czy zakochać, ale zauroczyć może??? zainteresować??? chyba tak... Bo jak nazwać takie zachowanie terapeuty?: facet po 45 min. mojej terapii wychodził ze mną na papieroska i opowiadał o problemach z żoną he he he i woooogle takie takie. Wydaje mi sie ,że przechodził te swoje męskie klimakterium

myślę, że wszystko jest mozliwe. tak jak mozliwy jest romans ucznia z nauczycielką, prawnika z klientką tak i lekarza z pacjentką, i nie widze w tym nic zdroznego

Może, ale wtedy nie może jej leczyć. (A dokładniej łamałby wtedy zasady etyki.)

Troche zauroczyłam się w moim obecnym lekarzu, ale zraziła mnie obraczka

@ladywind

A to zdrajca ;-)

 

Czy psychiatra, człowiek, który wie wszystko o chorobach psychicznych, może dać się ponieść takiemu uczuciu?

Czy oni aby tak rzeczywiście wiedzą wszystko o chorobach psychicznych, nie sądzę. A zakochać, owszem może, dlaczego nie, to przecież też normalny człowiek, jak go poniesie, to zanim sobie zda sprawę może być za późno. Chyba za utrzymywanie prywatnych/intymnych kontaktów z pacjentem grozi psychoterapeutom/psychiatrom wykluczenie i zakaz wykonywania zawodu.

Ja mówię swojej psychiatrze ,że mam ochotę z nią na seks .

nie prawda.po pierwsze lekarzowi/pielęgniarce czy salowej nie wolno nawet pacjenta poklepać po plecach,podać ręki czy przytulić a cóz dopiero zapałać do pacjenta uczuciem.takiego lekarza by natychmiast zwolnili i na jego miejsce dali by kogoś kto by traktował pacjetów taśmowo tak jak "należy".punkt drugi:każdy kto wie że ma do czynienia z osobnikiem który miał do czynienia z psychiatrią to automatycznie załączają mu się czerwone lampki i będzie traktować jak głupka i nigdy nie będzie tak bardzo skłonny być z tym"pacjentem" bo ma rozum i kalkuluje.więc nie ma co się łudzić.

Może, ale wtedy nie może jej leczyć. (A dokładniej łamałby wtedy zasady etyki.)

 

dokładnie. eot.

Ludziska , na Boga człowiek, jest tylko człowiekiem, nie robotem .Wiem,nie etyczne fakt , ale gdyby moja psychiatra i psycholog weszły mi do wyra , kijem bym nie wygnał .