Skocz do zawartości
Nerwica.com

alinakabajewa

Użytkownik
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia alinakabajewa

  1. Pytam czysto teoretycznie. Może znacie takie przypadki? Co o tym myślicie? Czy psychiatra, człowiek, który wie wszystko o chorobach psychicznych, może dać się ponieść takiemu uczuciu? Oczywiście załóżmy, że taka kobieta żyje normalnie biorąc leki, uczy się, pracuje, pacjentka i jej lekarz rozumieją się na poziomie intelektualnym, mają równy status społeczny, podobają się sobie fizycznie no i oboje są oczywiście wolni.
  2. Mam pewien problem. Kilka dni temu mojej koleżance wpadł telefon komórkowy do publicznej toalety. Ona go potem wytarła, ale nie wiem czy opłukała pod czystą wodą. Ja chcąc pomóc naprawić jej telefon, dotykałam go(był suchy). Myślę, że na tym telefonie mogły być jakieś groźne cząsteczki wirusa hiv. Czy w taki sposób mogłam się zarazić? Czy w ogóle taki sposób zarażenia się jest możliwy? Dłonie miałam przesuszone z popękanym naskórkiem gdzie miałam malutkie ranki na których było widać krew. Bardzo proszę o pomoc bo nie wiem już co mam robić.
  3. Już nie wiem co mam robic, ja chyba wariuje. Siedzę już od kilku godzin przed monitorem szukając jakiś informacji. Dobra wiem co zaraz sobie o mnie pomyślicie no ale trudno. Otóź 2 dni temu wracałam ze szkoły i otwierając drzwi wejściowe w bloku, chcąc zapalic światło dotknęłam włącznika, który był dziwnie klejący. Mimo, że miałam na sobie rękawiczki to potem w domu je ściągnęłam i mogłam czystą dłonią dotknąc tej brudnej rękawiczki. Następnie poszłam do ubikacji(niby nic na dłoniach nie miałam) i mogłam ten dziwny "brud" przenieśc do miejsc intymnych. Dopiero potem umyłam ręce. Dzisiaj przeczytałam jakiś artykuł o hiv i zaczęłam się zastanawiac nad sytuacją opisaną powyżej. Boże czy ja mogłam to klejące coś przenieśc do swojego organizmu ? a jeśli to było zakażone? wszystko mnie już boli z nerwów, nie wiem co robic. Przepraszam za ten nieskładny bełkot ale mam nadzieje, że zrozumiecie.
×