Skocz do zawartości
Nerwica.com

Utrata rodzica...jak z tym zyc dalej??


neurotico

Rekomendowane odpowiedzi

Hey

Wlasnie w tamtym tyg.pochowalem ojca.

Fakt nie byl czlowiekiem bez wad,mialem z nim nie zbyt ciekawe relacje, nie wiele okazywal mi milosci ani mojej rodzinie.

Generalnie moge powiedziec ze jestem DDA...

Sam nie wiem co teraz czuje bo z roku na rok moje relacje jak i jego postawa do swojego jedynego syna byla coraz to lepsza, tak wiec emocje przeplataja sie te dobre z tymi zlymi...

Mial ktos z Was podobne problemy w zyciu??

Odszedl Wam ktos tak bliski??

Pogadajmy!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak,miałam podobne przeżycia.

Również jestem DDA.

POdnobnie jak u Ciebie przeplatane uczucia ale chyba z przewagą tych ciepłych.Wynika to chyba z chęci szukania

dobra w moim ojcu a to co złe zrzucam na kark choroby jaka jest alkoholizm.

W sumie wiecej bólu z powodu ojca alkoholika przeżył mój starszy brat.Mama rozwiodła się z ojcem jak brat miał 11 lat ja miałam 6.

U brata pozostało więcej złych wspomnien,nerwów.Ja byłam troche poza tym wszystkim,byłam mała nie wszystko rozumiałam i za pewne byłam bardziej chroniona.Zawsze brakowało mi obecności ojca w domu.POmimo rozwodu kontakt z ojcem był cały czas.Był ciepły i wiem ze nas kochał ale alkohol wygrywał zawsze.On poprostu nie mógł juz z tego wyjsć.Może nie chciał ,może nikt nigdy z nim tak szczerze od serca nie pogadał.On był mądrym wykształconym człowiekiem z zamiłowaniami do wielu rzeczy.Cierpiał na padaczkę,nabyta w wyniu jakiegos urazu po alkoholowych wybrykach.Z tego powodu stracił też pracę.Dostał ataku w biurze i go wyatowali.Chyba go to zdołowało bo nie szukał pracy.Potem przyszedł zawał,jeden,drugi,trzeci.......w odstępach kilkuletnich.Papierosy 2 paczki dziennie.Kawa siekiera....

siedział w domu.Poprostu wegetował.Miał rentę.

Ja go bardzo kochałam.Bardzo mnie smuciło jego życie.Takie bez sensu....ani w tą ani tamtą...byłam za młoda żeby z nim porozmawiac.Zawsze będę tak myślała.Zmarł na 4 zawał.... w tramwaju....nikt nie udzielił mu pomocy.Miałam 19 lat.Bardzo to przezyłam.Jego widok w trumnie uspokoił mnie bo wygladał w niej lepiej niz za życia....

Myslę o nim codziennie juz 13 lat.Czasem rozliczam go z przeszłosci czasem ochrzaniam za jego życiową postawę.

Chciałabym żeby był zdrowy i żeby teraz starzał się z godnością patrząc jak dorastaja jego wnuki....

Brakuje mi go.Oswoiłam to uczucie.

Mój brat regularnie spotyka się ze swoja grupą DDA i pracuje nad sobą.

A ja...cóż pośród tego wszystkiego lecze się na nerwicę ale chyba nie tylko przez przszłośćzw z ojcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wasze wypowiedzi sa mi bardzo bliskie. ja rózniez to przezyłam, niestety zapamietałam ojca jako brudnego, wiecznie pijanego, upokorzonego i upadłego...

 

2 lata po jego smierci zaczeły mnie nawiedzac koszmary - agresywne sny z jego udziałem, choc nigdy mnie nie bił.

 

dostałam nerwicy i depresji.

 

dopiero terapeuta uswiadomil mi , że nie moge ciagle sie obwiniac o to, ze mu nie pomoglam. dzieki terapii pogodziłam sie z losem ojca... i znalazlam jego lepszy obraz, pozytywne wspomnienie. bez terapii byloby to niemozliwe.

 

ojciec probowal sie leczyc ale nic z tego nie wychodziło.

ja przez całe zycie bylam mu wierna jak pies.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja również straciłam ojca, był alkoholikiem... Umarł gdy miałam 16 lat, ostatni raz go widziałam gdy miałam 14. Nie kontaktowaliśmy się z różnych powodów, a w zasadzie z tego najważniejszego, kiedyś mnie bardzo skrzywdził... Mimo to, wybaczyłam mu i czasami płacze jak o nim pomyśle... Był nieszczęśliwym człowiekiem który nie miał udanego życia, na własne życzenie, ale nie miał... Umarł w samotności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×