Skocz do zawartości
Nerwica.com

Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F


mała defetystka

Rekomendowane odpowiedzi

upside_down, każdy przez to przechodził, zrobił z siebie wariata, żeby się dostać na 7F :mrgreen:

Poza tym czasami tam komuś przez przypadek pomogą więc może warto.... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, wiadomo, że wolałabym w ten sposób, ale niestety się nie da.

 

Moje zaburzenie (osobowość dyssocjalna) daje mi już tak popalić, że wymagam stałej terapii. Moja praca jest na tyle wymagająca i odpowiedzialna, że oczekuje się ode mnie pełnej dyspozycyjności, często muszę pracować po godzinach i tym samym przestałam chodzić na terapię. A jak olałam terapię, to momentalnie uwstecznienie i zaczęłam odstawiać swoje akcje. Tak więc na tę chwilę nie jestem w stanie pogodzić mojej pracy z terapią, a żyjąc samą pracą szybko zapędzam się w straszny syf i w pracy też nie funkcjonuję.

 

Od 2 lat kilku różnych psychoterapeutów i dwóch psychologów klinicznych tłumaczy mi, że bez Kobierzyna się nie obejdzie. Przez 2 lata uważałam, że ważniejsza jest praca, ale w tej chwili wiem, że jeśli nie będę brać udziału w terapii to pracę i tak zawalę.

Na tę chwilę w ostatnim już chyba miejscu w Krakowie, gdzie terapeuci jeszcze ze mną rozmawiają dostałam warunek, że albo biorę się poważnie za terapię, albo oni nie są w stanie mi pomagać awaryjnie, gdy wracam na chwilę z podkulonym ogonem. A że ja w regularnej terapii dobrze funkcjonuję, a bez niej jest masakra, to zdałam sobie sprawę, że jeśli wybiorę pracę to szybko marnie skończę.

 

Ale już kombinuję, żeby do października znaleźć sobie byle jaką pracę nie kolidującą z terapią, żeby później z niej ciągnąć zwolnienie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szerokozamknieta

Czy budynek 7F to jest dalej ten budynek za Kosciolem taki ostatni z lewej strony?

 

Nie wiem czy tam nie zadzwonie i nie sprobuje zapytac o ta trzecia konsultacje.

W koncu mam nerwice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukrecja., obok kościółka taki nowszy budynek, tzn. może z lat 60,70- tych. Dobrze, że się odezwałaś bo myślałam o tobie. Na 7F były osoby, ktorym wczesniej stawiano diagnozę schizofrenii a wcale jej nie miały, może z tobą będzie podobnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szerokozamknieta

Zdiagnozowali mi schizofrenie wlasnie w szpitalu Babinskiego tylko na innym oddziale.

Mi jest wszystko jedno pod jaka nazwe podepna moje zaburzenia.

Oni maja moj wypis z innego szpitala, gdzie opisano mi zaburzenia osobowosci borderline.Ze mam problem z granicami, mam cechy postawy narcystycznej,wyzszosciowej,ze nie biore odpowiedzialnosci za swoje czyny itd.

Ale to wszystko to byla reakacja na leki jakie mi podali, dlatego zachowywalam sie dosc odwaznie,cielam sie i troszke bylam 'niegrzeczna'.

Nikt mi nie mowil ze musze isc na 7F.

Ja sobie sama to wymyslilam.W szpitalu byl sanitariusz ktory byl na 7F, ktoremu wyleczono tam nerwice.

Takze ubzduralam sobie ze mi moja nerwice i urojenia tez tam wylecza.

Biore jeszcze pod uwage 5 Wojskowy Szpital Kliniczny w Krakowie.

 

Albo samobojstwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie dziwi to, że osoby chcące się dostać do tego Kobierzyna nie umieją wrzucić same nazwy ulicy w maps.google.pl i odnaleźć ośrodka na mapie/zdjęciach satelitarnych... Bo powiązanie potem zdjęcia ze strony WWW (jest tam zdjęcie budynku gdzie znajduje się 7F) to jest już łatwizna... W związku z tym podaję na tacy:

 

http://maps.google.pl/maps?q=krak%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.003116,19.881448&spn=0.001358,0.00272&sll=52.025459,19.204102&sspn=10.663476,22.280273&t=h&hnear=Krak%C3%B3w,+ma%C5%82opolskie&z=19

lub:

http://g.co/maps/bf62t

 

To jest ten budynek. Dojść można od skrzyżowania znajdującego się na północ (przez ten piękny park) od przystanku zdaje się 201.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukrecja., przez jakiś czas oddział był przeniesiony do starej 9 koło prosektorium. ale już wrócili do siebie. budynek izby przyjęć, 3 piętro(na samej górze).

kangurekkk, a Ty mnie już powalasz pytaniami. chcesz żeby Ci ktoś weekend organizował? no powagi odrobinę..

a kościół jest. możesz w nim i całą niedzielę siedzieć.

 

-- 18 maja 2012, 09:56 --

 

ło! zapomniałam! ja byłam z ubezpieczeniem urzędu pracy. zanim poszłam na 7f pogadałam w opiece społecznej. i zapewnili że ubezpieczą na resztę pobytu. musiałam napisać podanie i dać zaświadczenie że przebywam. potem pozostaje dopilnować płynności przejścia z ubezpieczenia na ubezpieczenie. na szczęście, gdy skreślają z urzędu pracy, jeszcze przez 30 dni jest się ubezpieczonym więc można formalności z opieką załatwiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kangurekkk, ja byłam na leczeniu stacjonarnym, tyle że odwykowym (właściwie to wszędzie już byłam, tylko jeszcze Kobierzyn mi został ;) ) i w weekendy nie robiło się po prostu nic. W sensie terapeutycznym. Tyle że z terapii odwykowej nie wolno wychodzić na przepustki, więc nie było innego wyjścia jak szukać sobie rozrywek w stylu setna krzyżówka i dziesiąta książka. Z tego co słyszałam, w Kobierzynie można brać przepustki, więc to dawałoby możliwość ruszenia się gdzieś, zwłaszcza w Krakowie. Dla mnie to byłaby możliwość wsiąść w tramwaj i podjechać do domu pogłaskać koty :smile: mam przynajmniej taką nadzieję! :105:

 

kite, dzięki za info, jeśli nie uda mi się znaleźć żadnej idiotoodpornej pracy do wakacji to będę napierać na MOPS. Ja Cię piętrolę, jaka to dla mnie porażka... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja obeszła i UP i MOPS i nici z ubezpieczenia. kite do jeszcze ci napisze kilka pytań typu co z pokojami jest szansa na odizolowanie się wyzamykani a co do weekendu to byłam ciekawa co można robić sensownego. Logiczne że nie zapewniają nic ale może osoby tam przebywające coś robia nie wierzę że sie nudzą przez weekend.

upside_down tak masz do wykorzystania 42 dni. No się wyrwiesz i pojedziesz do domu tyle że jak mieszkasz na miejscu to ci super . Ja jeszcze mam kawałek drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kangurekkk, trochę nie kumam, że "obeszłaś UP i MOPS i nici z ubezpieczenia". Ja nie mam zamiaru "obchodzić" UP, tylko po prostu idę, zgłaszam się jako bezrobotna, a wtedy ubezpieczają mnie z automatu, nie muszę się o to prosić czy też mieszać w to mojego przyszłego pobytu w Kobierzynie. Czy Ty się tam zarejestrowałaś jako bezrobotna, czy poszłaś poprosić o ubezpieczenie, bo brzmi to jakoś mega dziwnie :roll:

 

Ale przy okazji dzięki za info o 42 dniach do dyspozycji, dla mnie to zbawienie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kite do jeszcze ci napisze kilka pytań typu co z pokojami jest szansa na odizolowanie się wyzamykani a co do weekendu to byłam ciekawa co można robić sensownego.

to jest joke prawda??

dziecko!! ty na kolonie nie jedziesz tylko do czubków!! izolować się? za izolację to taką jazdę na społeczności dostaniesz że ci w pięty pójdzie! tam nie ma chwili ani kąta na samotność. ZAWSZE i WSZĘDZIE ktoś jest! a w weekend, miasto, oddział i tv albo do domu. i przestań być taka infantylna..

aż żałuję że nie mogę zobaczyć jak ci takie zachowanie wybijają z łebka :mrgreen: a znając 7f.. :lol::twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie kary. będą na społeczności maglować dlaczego się izolujesz, czym to jest spowodowane, co chcesz osiągnąć. i zawsze dochodzą do wniosku że.. uwagę ;) w samotności to można sobie w domu posiedzieć. na oddział się idzie po coś a nie żeby swoje domowe nawyki pielęgnować ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

upside_down, to nie takie proste...w sparawach wyjazdu na leczenie to już nie taka prosta sprawa, wtedy możesz usłyszeć że UP to nie zakład ubezpieczeń i albo jesteś chora, czyli niezdolna do pracy i wtedy się wyrejestrowujesz, albo jesteś zarejestrowana, zdolna do pracy i poszukująca jej aktywnie. itd. Co innego jakbyś dostała grypy na 2 tygodnie. Mogą ci w UP pójść na rękę z tym wyjazdem na leczenie, ale nie muszą, to zależy od pani w okienku. Większe prawdopodbieństwo, że potraktują cię jak naciągaczkę.

 

-- 20 maja 2012, 10:39 --

 

kangurekkk, w weekend będziesz nawiązywać relacje z pacjentami! robić pranie :mrgreen: , leżeć bykiem na trawce przed oddziałem (no chyba że akurat zima będzie, to nie :D ), chodzić na przepustki, rozmawiać z pielęgniarką, dyżur jakiś wypełniać itd. Na pewno nie umrzesz z nudów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szerokozamknięta, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że UP na moją prośbę nie opłaci mi ubezpieczenia na cały okres leczenia, dlatego też pisałam wcześniej, że wiem, że po 90 dniach zwolnienia lekarskiego zostanę automatycznie wyrejestrowana z UP i pytałam co zrobić z resztą czasu, kiedy będę potrzebować ubezpieczenia. I tu padł MOPS, w którym nie wiem, jak będzie.

Natomiast z tych 90 dni nie mam zamiaru tłumaczyć się wcześniej, po prostu zarejestruję się w UP jako bezrobotna i nawet jestem otwarta na wszelkie oferty pracy - ale po pierwsze nie wierzę, że UP znajdzie mi pracę :mrgreen: po drugie jeśli znajdzie, to i tak pójdę na półroczne zwolnienie lekarskie.

Ale nie mam zamiaru o tym planowanym półrocznym zwolnieniu lekarskim informować podczas rejestrowania się w UP, bo wtedy wiadomo, że będzie lipa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kangurekkk, trochę nie kumam, że "obeszłaś UP i MOPS i nici z ubezpieczenia". Ja nie mam zamiaru "obchodzić" UP, tylko po prostu idę, zgłaszam się jako bezrobotna, a wtedy ubezpieczają mnie z automatu, nie muszę się o to prosić czy też mieszać w to mojego przyszłego pobytu w Kobierzynie. Czy Ty się tam zarejestrowałaś jako bezrobotna, czy poszłaś poprosić o ubezpieczenie, bo brzmi to jakoś mega dziwnie :roll:

 

Ale przy okazji dzięki za info o 42 dniach do dyspozycji, dla mnie to zbawienie!

 

Ja się po prostu spytałam czy mogę liczyć na ubezpieczenie ponieważ będę mieć na 4 miesiące od czerwca a potem już nie więc odesłali do MOPS-u a tam mi powiedzieli że nie przyznają ewentualnie urząd miasta. Bo wiem że nie mogę się zarejestrować jako bezrobotna będąc na oddziale bo to nie zgodne z prawem blebel ...

 

-- 20 maja 2012, 14:26 --

 

kite do jeszcze ci napisze kilka pytań typu co z pokojami jest szansa na odizolowanie się wyzamykani a co do weekendu to byłam ciekawa co można robić sensownego.

to jest joke prawda??

dziecko!! ty na kolonie nie jedziesz tylko do czubków!! izolować się? za izolację to taką jazdę na społeczności dostaniesz że ci w pięty pójdzie! tam nie ma chwili ani kąta na samotność. ZAWSZE i WSZĘDZIE ktoś jest! a w weekend, miasto, oddział i tv albo do domu. i przestań być taka infantylna..

aż żałuję że nie mogę zobaczyć jak ci takie zachowanie wybijają z łebka :mrgreen: a znając 7f.. :lol::twisted:

 

Dobra nie będę cię denerwować, ale zrozum mnie troszeczkę nie wnerwiając się na mnie :D TAka już jestem ale będę pracować nad sobą alby to zmienić :D Zadam już ostatnie pytanie na noc można zamknąć się w pokoju czy robią przejście po pokojach nocne pielęgniarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szerokozamknięta, mi w temacie ubezpieczenia już absolutnie o nic :D

 

Już wcześniej zadałam tu pytanie jak to wygląda w przypadku bezrobocia, otrzymałam odpowiedź na forum kilka dni temu, od tamtej pory stworzyłam "plan na każdą ewentualność" i więcej nie pytam co robić, żeby być ubezpieczona :smile:

 

kangurekkk, szacun, Ty po prostu jesteś uczciwą kobietą (i wcale nie kpię), ja natomiast jestem mistrzem kombinacji i manipulacji - taki już ponoć urok mojego zaburzenia osobowości, więc chętnie zwalam na to winę i mówię, że trudno, tak już mam, bo jestem dyssocjalna ;) A Ty co w takim razie zrobisz? Będziesz sama opłacać ubezpieczenie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×