Skocz do zawartości
Nerwica.com

Proszę o pomoc


Rekomendowane odpowiedzi

Mam problem, jestem z chłopakiem prawie 3 lata i jestem szcześliwa. Mam jednak problem. Mieszkamy od siebie 200 km bo on ma tam prace, on jest naprawde w porządku jak jesteśmy razem jest ok, ale jak odjeżdza czuje sie samotna i jestem zazdrosna o jego kolezanki z pracy.. On nigdy nie dał mi powodu do zazdrości bo on nie jest jak każdy facet, nie lata za innymi babami i pytanie skąd moge mieć pewność??? Tak inni mnie pytają, ale naprawde on ma taki charakter że tego by mi nie zrobił.. To czemu jak mam pewność to się obawiam może to coś ze mną jest nie tak??? Miałam niedawno małą depresje może sie nie wyleczyłam??? On coraz czesciej mowi o zamieszkaniu razem o wspolnym życiu to dlaczego mam takie negatywne myśli?? Prosze o pomoc

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno kobiety potrafią wyczuć kiedy mężczyzna zdradza. Jednak odległość robi swoje. Każdy facet jest tylko człowiekiem zna ciebie i na pewno jest do ciebie przywiązany. Nie wiadomo kto ma racje. Spróbujcie zamieszkać razem a skoro jesteś z nim szcześliwa to mu zaufaj.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Myślę, że Cruine ma słuszność. Zamieszkajcie razem.

Jeśli nadal będziesz zazdrosna i wyobrażała sobie bogowie wiedzą jakie rzeczy, to odpuść. Partnera/partnerki nie upilnujesz, jeśli będzie chciał zdradzić, to zdradzi.

Natomiast jeżeli jest wobec Ciebie w porządku, a Ty nadal będziesz zazdrosna, to zwyczajnie daj mu spokój i się rozejdźcie.

Nie sądzę, by zasługiwał na wieczne podejrzenia, domysły, insynuacje, a w związku z tym nieprzyjemności, czy kłótnie.

 

Najpierw sama ze sobą dojdź do ładu, a dopiero później łącz swoje życie z innym człowiekiem.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że warto z nim o tym porozmawiać. Od takich podejrzeń może zrobić się toksyczna atmosfera. Przede wszystkim dbaj o niego (dbajcie o siebie nawzajem), bo jeśli to fajny facet, to nie zdradzi tym bardziej, że wtedy nie dasz mu ku temu powodów. Myślę, ze jeśli nie ma też sygnałów z zewnątrz, że chłopak ma jakieś wybryki, to też nie ma się co martwić. Ja jak mam jakieś podejrzenia ( a zawsze są bezpodstawne, i zdaję sobie z tego sprawę, tylko ten niepokój nie daje żyć) to po prostu rozmawiam ze swoim chłopakiem i zazwyczaj rozmowa rozwiewa moje wszelkie wątpliwości.

Czy ktoś Cię kiedyś zdradził, nadwyrężył Twoje zaufanie? Czy depresja wystąpiła z jakiś określonych powodów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sylwunia0207 sama napisała, że w rzeczywistości nie ma powodów ku temu, by być zazdrosną, obawiać się zdrady, dlatego sądzę, że rozmowa niewiele w tej sytuacji pomoże... a raczej uspokoi ją jedynie na jakiś czas.

Dlatego właśnie uważam, że należy najpierw uporać się ze sobą, ponieważ przekonywanie i tłumaczenie, wyjaśnianie i udowadnianie prędzej czy później zamęczy tę drugą stronę, a problem użytkowniczki sylwunia0207 i tak pozostanie, co więcej przeniesie go na kolejnych partnerów.

 

.Kinga., zgadzam się, że warto rozmawiać, ale w tym przypadku wątpię by dało to pożądany efekt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×