Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

petruszka30, a jakżeby inaczej? Czarna parzona bez mleka. A dla Ciebie jeszcze kawałek tiramisu się znajdzie.

Sabaidee, zeby nie to tiramissu to juz bym strzelala focha

ja rozpuszczalna, 2 cukru i 3/4 mleka hehe

Kawa jest. A do kawy wątpliwa lektura - mój dziennik nastroju, bo za godzinę mam terapię i muszę streścić samopoczucie

girl anachronism, jak wyzdrowiejesz to opublikuj a moze jeszczen na tym zarobisz

buziaki kochana

hejka wszystkim i dobrego dnia, juz mialam plan pozamulaac ale siostra zadzwonila i poszlam umyc łeb i wezmę 4 litery w kroki, muszę iść popytac o robotę

Witajcie, Dzienni, ma ktoś może jakieś propozycje jak wyzdrowieć w jeden dzień?

Prawdopodobnie mam w posiadaniu mleko, czosnek, miód i cytrynę, kombinujcie

Witajcie, Dzienni, ma ktoś może jakieś propozycje jak wyzdrowieć w jeden dzień?

Mefedron

Gorąca kąpiel, jak masz w zasięgu to z olejkiem, piżama, skarpety i dużo spać powyższe również warto stosować

siedem_zapalek, kąpiel może zaszkodzić, mokre nagie ciało jest tym bardziej narażone na zimne powietrze, a zimne powietrze to wróg...

No to się wysuszyć dobrze chyba że się gdzieś wybierasz, no to faktycznie nie najlepszy pomysł.

Witojcie,

czekolady, potrzebuje czekolady

Męczą mnie z pracy w jedyny kur*wa wolny dzień. Gdyby chociaż moja praca miała znaczenie, ale nie, dla nich na sprzedawaniu rajstop kończy się świat.

ta rajstopy ważna rzecz. szczególnie gdy zima zaskoczyła.

A ja jestem przeziębiona od połowy października i się zaprzyjaźniłam z choróbskiem.

DŻEM BOBRY !

Mirabeleee,

ja wolę nie nawiązywać bliższych relacji z grypą i przeziębieniem, nie lubimy się.

dlatego będę walczyła!

slow motion, ja nie mam za bardzo wyboru..

Witam

Witam ponownie, ja sobie zdążyłam naładować baterie spaniem

Mirabeleee,

rozumiem, ze organizm nieodporny na choroby?

-- 18 sty 2012, 15:34 --

Vett, siedem_zapalek,

czesć dziewczyny, co słychać?

Drodzy Dzienni, czy jest wśród Was ktoś, kto orientuje się w biurokracji? Konkretnie w fakturach.

slow motion, właśnie zafundowałam sobie terapię owocami w czekoladzie

Vett,

czekoladaaaa

podzielilabys sie

Ok, w sumie większość już wyżarłam, ale mogę się podzielić tym, co zostało

slow motion, sezon na bycie pociągającą nosem uważam za otwarty już wczoraj mi chodziło po głowie - co studiowałaś? a Vett mi przypomniała o mojej ochocie na sałatkę owocową, chyba sobie zafunduję jak wrócę z angielskiego

Vett,

mam niedobor hormonu szczescia, wiec wszystko co czekoladowe pochlonelabym!

-- 18 sty 2012, 16:09 --

siedem_zapalek,

dokładnie, u mnie gardło daje o sobie znać. kaszel zaczyna męczyć. a dawno nie chorowałam.może się to wydać śmieszne, ale studiowałam psychologię. w czerwcu czeka mnie obrona licencjacka, bo w tamtym roku nie podeszłam. od zawsze interesował mnie człowiek, jego psychika, a sama w tym momencie mam rozwaloną