Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Laima, wczoraj i dziś również maiłem problemy

Hallo, hallo? Jest tu kto?

Ja jestem. Ale podejrzewam, że to mało istotne.

Ołóweks, jest istotne.

Chociaż czuję się tak samo...

Jeden ołówek mniej czy więcej, co za różnica?

To zależy, co zapisze...

Znów mi serwer padł

To zależy, co zapisze...

Antyspołeczne komentarze, dla przykładu.

Jeden ołówek mniej czy więcej, co za różnica?

dobre, dobre

To zależy, co zapisze...

 

Antyspołeczne komentarze, dla przykładu.

Zabrzmiało jak oksymoron

A co w tym jest nierealnego?

antyspołeczne komentarze na forum pełnym ludzi... bo jednak nie komputerów...

Jednak ktoś tam za tym monitorem jest...

I jesteśmy bardzo społeczni, bardzo spragnieni kontaktu, ciepła, słów, "komentarzy"...

...

ketrel zaczyna działać, powieki stają się cięższe. Niedługo pójdę spać.

Tak, już rozumiem o co Ci chodzi. Nie przepadam jednak za istotą ludzką samą w sobie, mimo że każda jest inna, to jednak ma wspólne cechy.

Ołóweks,

podoba mnie sie Twój awatar, a ołówek kojarzy mnie się z pewną rozmową z kolegą kiedyś , rozmawiałam z kolega o ludzkości i on do mnie powiedział:

człowiek jet jak pies, jak powiem do Ciebie ołówek to nie będziesz wiedzieć ,ze do Ciebie, ale jak będę chodzić za tobą dwa tygodnie i mówić do Ciebie ołówek to się przyzwyczaisz i będziesz reagować na ołówek, hihi i z psem jest tak samo miał racje kurcze człowiek jest jak pies,

to było dawno ,ale ołówek zawsze już tak będzie mnie się kojarzyć

Tylko że psy, dla odmiany, są bardziej godne zaufania.

Ołóweks,

oj wiesz wszystko zależy , tez może ugryźć a jak ma sie pecha to i zagryźć nawet, najlepsze są książki bo nie gryzą i nie robią świństw

Pies ugryzie, ale nie będzie ciągle gryzł mentalnie.

Ołóweks,

nie bądź taki pewen wiesz jak pies potrafi wjechać Ci na uczucia ja miałm psa oną i wiem co mowię,ale ogólnie kochana psica była, a ludzie jak ludzie róznie bywa z nimi a awatar i tak masz fajny, karciany klimatyczny coś w stylu bohemy z początkó 20w. tak mnie sie kojarzy drogi ołówku

Cieszę się, że dobrze Ci się kojarzy.

Psy są fajne. Chciałbym tak kiedyś sobie zamieszkać sam. Z psem. I prawdopodobnie tak będzie, tylko nie będzie psa.

Ołóweks,

a co by stało na przeszkodzie posiadania psa, psy są kochane, ja miałam spaniela to bardzo ugodowa i nie agresywna rasa , także polecam spaniele , ciągle machała ogonem i taka ogólnie pozytywna była, ale jak czytałam o spanielach to cecha rasy ,ze sa zadowolone i machają ogonem , jak nie machają to jest to uznawane za błąd w rasie, bardzo pozytywne psyy lubiące wodę , ale nie w wannie .

Bo mam naprawdę pesymistyczną wizję mojej przyszłości i raczej nie będę mógł sobie na żadnego kiedyś pozwolić. Ale jeśli jednak byłoby inaczej to pewnie bym sobie Haskiego zażyczył. Albo gdybym był eremitą, jakiegoś lisa albo wilka. Bo hieny raczej w Polsce nie dorwę.

to moze właśnie pies w tym pesymiźmie by Ci pomógł, haskie sa piękne ale w mieście sie mecza a latem to juz katorga dla nich ,śa stworzone do biegania wszyscy wiedzą w jakim klimacie wilk w wsród ludzi tez meczarnia jednak a spaniel w sam raz i jeszcze to ciągle machanie ogonem, tylko te kudły spanielskie doprowadzają do obłedu

Akurat nie mieszkam w mieście.

Nawet się wyspałem.

Ołóweks, witam!

Cześć.

Widzę, że boty lubią tutaj się rejestrować.