cos ze mna nie tak:(

Witajcie

Moja historia zaczela sie 21 lat temu bylam pogodnym spokojnym radosnym dzieckiem do poki moj ojciec nie mial powaznego wypadku a potem zmarl mama zostala w ciazy z moja mlodsza siostra Ja sie zmienilam zamklam sie w sobie juz nie bylam ta sama dziewczynka co wtedy milczalam czesto plakalam gdzies w koncie sie ukrywalam Gdy na swiat pojawila sie siosta bylo jeszcze gorzej nikt nie poswiecal mi uwagi Lata mijaly a ja nadal smutna rozzalona itd w szkole mi nie szlo zawsze porownywano mnie do siostry ona byla zywym dzieckiem takim jak ja wczesniej wszystko jej sie udawalo zawsze byla radosna i tak jest do dzisiaj dodam ze ona ma 20 lat a ja 25 i jeszcze nie przezylam 1 milosci nigdy tez nie mialam chlopaka mam sporo przyjaciol w towarzystwie jestem inna usmiecham sie ale ten usmiech jest nie szczery nigdy tak naprawde sie nie otworzylam przed nimi wlasciwie to sa osoby ktore zastepuja mi samotnosc kiedy nie chce siedziec w domu to poprostu wychodze Mam bardzo niska samocene wszyscy mi to mowia ale jak mam miec wyzsza kiedy nie mam faceta kiedy nie jestem ladna dodam jeszcze ze na ramionach mam straszny tradzik nigdy nie mialam bluzki na ramiazkach oprocz dermatologow nikt ich nie widzial wstydze sie swego ciala tych ramion szczegolnie na twarzy tez mam ale juz mam mniejszy tradzik

Otoz 2 lata temu sie zakochalam i nie moge przestac o Nim myslec ciagle gdzie ide mam wyobrazenie ze to on napisalam mu list jako wielbicielka nie wiem co robic kolezanki mowia ze mam sie isc leczyc ze mam dac juz spokoj z tym facetem ale nie potrafie Nie mam odwagi mu powiedziec a jeszcze nie dawno wpadlam w pornografie masturbacje kompletne dno ciagle dolina juz nie mam sily kiedy chodzilam do tech to chodzilam na rozmowy z wlasnej woli do pedagoga szkolnego ale teraz nie wiem moze powinnam mu poprostu powiedziec ze cos do niego czuje i jakos to przelknie anizeli sie tak meczyc jedna czesc z moich kolezanek mi tak wlasnie radzi ale ten moj wyglad moje ramiona jest strasznie tak chcialabym byc kochana a jakas w tym 25letnim zyciu tego nie odczulam nie moge sie jakas pozbierac ciagle slysze tylko ze siostra jest dobra w tym co robi ze mam juz skonczyc z tym narzekanie m Chyba nie mam po co zyc ani nie jestem ladna alni raczej zaden facet by mnie nie chcial nie mam pojecia czy bym mu mogla powiedziec... Co robic nie moge spac ciagle mysle o Nim o 1 razeie o tym jako to jest byc z facetem najgorzej jest wieczorem kiedy zostaje sama w pokoju i probuje zasnac wtedy czesto placze rozmyslam mniedzy innymi o nim juz nie mam sily /

owieczka3217, Witaj na forum!

witaj

-- 12 wrz 2011, 14:05 --

Witajcie

Mam bardzo niska samocene wszyscy mi to mowia ale jak mam miec wyzsza kiedy nie mam faceta kiedy nie jestem ladna

Otoz 2 lata temu sie zakochalam i nie moge przestac o Nim myslec ciagle gdzie ide mam wyobrazenie ze to on napisalam mu list jako wielbicielka nie wiem co robic kolezanki mowia ze mam sie isc leczyc ze mam dac juz spokoj z tym facetem ale nie potrafie Nie mam odwagi mu powiedziec ale moze powinnam mu poprostu powiedziec ze cos do niego czuje i jakos to przelknie anizeli sie tak meczyc jedna czesc z moich kolezanek mi tak wlasnie radzi ale ten moj wyglad tak chcialabym byc kochana a jakas w tym 25letnim zyciu tego nie odczulam nie moge sie jakas pozbierac Co robic nie moge spac ciagle mysle o Nim o 1 razeie o tym jako to jest byc z facetem najgorzej jest wieczorem kiedy zostaje sama w pokoju i probuje zasnac wtedy czesto placze rozmyslam mniedzy innymi o nim juz nie mam sily /

Nie tylko wygląd jest wyznacznikiem wartości kobiety. Nie jesteś ładna, ale możesz być inteligentna i interesująca. Skup się na tym.