jakiej pracy powinna szukac osoba z nerwicą

jaka praca bylaby najlepsza dla kogos kto od lat zmaga sie z nerwicą lękową?

mi się wydaje:) że musisz sam sobie zweryfikować, co chcesz robić w życiu i na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi, tak naprawdę ja jestem nerwicowcem, biore leki, pracuje z ludźmi w biurze, rozmawiam z klientami, teoretycznie prowadzę otwarte życie, a tak naprawdę jestem kłębkiem nerwów, po prostu w robocie staram się przemęczyć.....Nie możesz się szufladkować, że jesli masz nerwice to nadajesz się tylko do określonej pracy, trzeba wyjść do ludzi i stawiać czoło wyzwaniom.....nikt nie mówił że w życiu będzie lekko.

Mnie też właśnie to interesuje.

Ale jaka praca byłaby dla nerwicowca najlepsza?

Coby się nie męczyć a wydajnie pracować i coś robić

Może przez internet??

Mamy tutaj 2 strony medalu.

Teoretycznie dla nerwicowca, to najlepsza praca np. z komputerami (np. grafik/programista/seo/sem/copywriter), praca zdalna, freelancing - generalnie własna działalność i samodzielna praca... ale jest i druga strona medalu - obcowanie z ludźmi jest konieczne, żeby nie pogłębić problemów, więc teoretycznie każda praca grupowa pomaga walczyć z nerwicą, byle nie powodowała np. lęków wysokości itd.

Z punktu widzenia osoby - samodzielna praca, własna działalność

Z punktu widzenia przezwyciężenia choroby - grupowa praca

Moim zdaniem najlepsze są wolne zawody lub własna działalność. Wiem to po sobie. Nie myślałam o tym kompletnie jak wybierałam studia. Zresztą nic wtedy nie wiedziałam. Teraz po kilkunastu latach pracy z moją newricą lękową, stwierdzam -wolny zawód lub swoja firma. Miałąm swoją firmę,, 4 lata, ale musiałam zamknać. Nie musiałam się nikomu tłumaczyć, dlaczego wyglądam tak nie innaczej( współpracownicy), przyjść później lub nie przyjść, a w inny dzień posiedziećdłużej. Wolny zawód- niestey nie mam żadnej konketnej specjalizacji.

Teraz pracuję w Hotelu w dziale marketingu i tak - jak jest dobrze to jest dobrze-lubię swoją pracę, ale jak zaczyna się jazda, to ciągnę resztkami sił. U mnie nerwica objawia poprzez wysoki poziom lęku, idąc dalej bezsenność. Już mi wstyd pokazywać ludziom tą swoją niewyspaną, nieprzytomną gębę.

Nie da się tej cholernej nerwicy wyleczyć?

no chyba można co nie? nawet nie strasz

Nie ma znaczenia jaka praca... wydaje mi się ,że trzeba starać się żyć normalnie i nie zwracać uwagi na lęki...

ja mógłbym wszędzie pracować prócz jednej rzeczy...

nie mógłbym jeździć samochodem w dalekie trasy bo tedy mam najwięcej lęków!

Ale poza tym myślę,że wszędzie bym dał rady

na pewno nie na kasie w rossmanie - często miałam ochotę wziąć jakiś nóż i zadźgać te jęczące dupy, które wydają kasę na totalne śmiecie, w dodatku drogie i jeszcze im coś nie pasuje... grrrrrrr, to chyba jedna z moich najgorszych robót dotychczas

paradoksy, Nie no wiesz... żadna praca nie hańbi

ale ja nie mówię, że hańbi - po prostu jej nie lubiłam

nie wspominając o wypakowywaniu i układaniu towaru w godzinach 23-9 rano.............

wg mnie nie ma podziału na prace, które nerwicowiec może lub nie może wykonywać. To zależy od samego człowieka, gdzie sie czuje najlepiej, co mu sprawia przyjemnośc i gdzie najmniej odczuwa swoją chorobę. Ale generalnie, nerwicowiec to człowiek jak każdy inny, może robić wszystko to samo co zdrowy czlowiek.

Nie pochlebiajcie sobie, że nerwicowiec to człowiek szczególny i wyjątkowe zawody do niego pasują

sebastian86, to bardzo indywidualna sprawa , ja odnalazlem sie w pracy fizycznej i musze powiedziec ,ze bardzo ciezko na poczatku ale teraz nerwica lekowa to tylko wspomnienie , w biurze mialem ciagle cos na glowie wynosilem prace w zycie prywatne i napiecie i stres nie dawalo mi mozliwosci odpoczynku ale tak jak napisalem sam musisz odnalesc co bedzie dobre dla Ciebie Pozdrawiam i zycze powodzenia .

Ridllic, To tak jak ja... praca fizyczna tylko ,że połączona z intensywnym myśleniem i pisaniem programów

wiadomo trzeba się odnaleźć... pracę trzeba lubić bo inaczej to jak coś Nas nie cieszy pogłębia nasz stres i lęki...

przynajmniej ja tak mam

Thazek, ja ucieklem z biura na zwykle budowy i nie wstydze sie ze czasami brudny chodze w pracy ale mam przynajmniej jasno postawione wymagania i cele a pozatym lubie jak wynik pracy widac fizycznie , moze to glupie ale tak jest calkiem fajnie

Ridllic, Dokładnie masz rację... fajnie jak coś zrobisz i każdy na to patrzy i to podziwia

Ridllic, wybuduj mi dom

Ja uwazam,ze osoba z nerwica dobrze odnajdzie sie w pracy, w ktorej trzeba duzo robic, ciagle myslec itp. (np. reporter w dzienniku) zakladajac,ze dana osoba, ma oczywiscie predyspozycje i talent. Nie moze to byc jednoczesnie praca, w ktorej jest sie bardzo wystawionym na szczegolny rodzaj "widoku publicznego" (jak np. praca za kasa w Macu w centrum handlowym na przyklad)

Oczywiscie pisze wylacznie o sobie, moze inni maja inne rodzaje nerwicy. Ja majac nerwice moglabym od biedy latac po miescie w poszukiwaniu informacji i chodzic na konferencje, a im aktywniej bym sie na nich udziela, tym byloby mi lepiej. Nie moglabym za to pracowac wlasnie w Macu- wpadlabym w obled- widzialabym oczami wyobrazni, jak tlumy patrza, jak przyjezdza po mnie karetka w razie czego, ze beda komentowac, patrzec, zrobi sie poploch, jak nagle walne lbem o kafelki,albo wyjme papierowa torbe i bede w nia dmuchac w razie hiperwentylacji Dostawalabym szalu wiedzac, ze nie moge stamtad odejsc, kiedy chce, bo kolejka w Macu niemal nigdy nie ma konca...

Praca typowo fizyczna tez jest dobrym rozwiazaniem, spokojna biurowa tez, ale jak w biurze jest duzo do roboty...Bo jak nie, to natretne mysli hipohondryczne beda wciaz przychodzic.

Paranoja, ja sam jeszcze nie potrafie ale naprawde przez rok duzo sie nauczylem , a wiekszosc to bylu domy weekendowe z bali itp ale naprawde fajnie jak cos roznie w oczach i wiesz ,ze sie dotego w jakis sposob przylozyles :)

Ps. Ledwo sie przeprowadzilas do nowego domu i juz chcesz zmieniac :)

jak wam idzie szukanie pracy?

jak wam idzie szukanie pracy?

Zeleży od nastroju.

Czasem rok, czasem 6 dni jej szukam

Seba, nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości.

Pracy spokojnej. Pracy, w której szanują pracownika i nie ma mobbingu. Pracy, w której ma się swoje stałe, określone obowiązki.

ja bezskutecznie poszukuje takiej spokojnej gdzie nie ma presji czasu.w bibliotece chyba bym sie odnalazl najlepiej.

jak wam idzie szukanie pracy?

 

Zeleży od nastroju.

Czasem rok, czasem 6 dni jej szukam

 

Seba, nie mogę wysłać do Ciebie wiadomości.

a jaki masz komunikat przy wysylaniu?

w jakim zawodzie sie odnajdywaliscie najlepiej bedąc w zaawansowanej nerwicy?