Wkładka domaciczna u nieródki.

Candy14, Zawiewa juz z tytulu watku przedmiotowym traktowaniem drugiej osoby.

NN4V, pyta o rzeczy techniczne i takich oczekuje odpowiedzi.

Ok. Moja rada: nie lepiej zalozyc sobie kondoma? Masz z tym jakis problem? Jesli tak, to pod jakim wzgledem? Dobrze sie czujesz ze swiadomoscia, kiedy twoja dziewczyna truje sie pigulkami, abys ty mial te przyjemnosc kiedy i jak chcesz?

A o tej wkladce to juz nie wspomne..

Nie lepiej poszukac czegos dla siebie? Jakies moze tabletki, ktore niszcza plemniki, albo kastracja?

Candy14, na tej stronie masz odpowiedz kim jest ona.

Seks ma tyle wspolnego z miloscia ze jest wazny w zwiazku dwojga kochajacych sie ludzi

Plytko jak dla mnie. No ale Ty masz zupelnie inne podejscie do zycia niz ja.

...Nie lepiej poszukac czegos dla siebie? Jakies moze tabletki, ktore niszcza plemniki, albo kastracja?

Jakbym chciał posłuchać kazania, to bym do kościoła poszedł.

Nie pouczaj mnie. Nie Twój interes, co dla kogo lepiej. A już na pewno nie potrafisz racjonalnie tego ocenić. Spadaj z głupawym moralizatorstwem.

jeszcze 1 durny post na temat moralności i bullshitu z tym związanego i nie będzie ciekawie,prosiłbym jeśli nie ma się nic do powiedzenia,nie pisać i nie prowokować durnych dysput.

Candy14, na tej stronie masz odpowiedz kim jest ona.

gdzie? i skąd taki wniosek?

Mam Jaydess ,wkładka dla nieròdek. Jedynie obręcz ma z żelaza żeby było widać na Usg. Jest mała ,zawiera hormony ,swoją budową uniemożliwia zagnieżdżenie się komórki,ale hormony w końcowej fazie doprowadzają do zaniku jajeczkowania. Trzy lata bez okresu xd.

Póki co jestem zadowolona,zero stresu i obciążania flakòw.

Zakładanie nie jest przyjemne.

Ano. Ciebię też bolało później przez dobę?

 

Cena jest niska w porównaniu do ceny założenia,ja swoją założyłam tu w Niemczech.

U mnie powoduje jedynie stany depresyjne.

W PL cena jest niska z założeniem.

Dlaczego stany depresyjne?

 

A każda forma antykoncepcji niesie za sobą ryzyko.

Stąd warto zrobić bilans: skuteczność - koszt - uciążliwość - ryzyko.

Wiele wskazuje, że taki bilans jest zdecydowanie korzystniejszy dla wkładki.

Czemu stany depresyjne? Bo to hormony.

Przez dobę to mało powiedziane,okropne uczucie,jakby macica była oderwana od czegoś, ból jest rwący.

Ja tam spiralę mam dla swoich przyjemności a nie partnera,dziwnie patrzysz na to Alu.

Zero stresu, obciążania żołądka,wielkiego apetytu,pryszczy i rutynowego łykania. Więcej luzu psychicznego podczas stosunku. Tyle.

Mam Jaydess ,wkładka dla nieròdek. Jedynie obręcz ma z żelaza żeby było widać na Usg. Jest mała ,zawiera hormony ,swoją budową uniemożliwia zagnieżdżenie się komórki,ale hormony w końcowej fazie doprowadzają do zaniku jajeczkowania. Trzy lata bez okresu xd.

Póki co jestem zadowolona,zero stresu i obciążania flakòw.

Zakładanie nie jest przyjemne.

Cena jest niska w porównaniu do ceny założenia,ja swoją założyłam tu w Niemczech.

U mnie powoduje jedynie stany depresyjne.

A każda forma antykoncepcji niesie za sobą ryzyko.

Stany depresyjne to uboki ? jak z libido ? po tabsach siada.

Wiesz po tabsach,choć to indywidualna sprawa, ma sie raczej zmienność nastrojów,czyli nic nowego w sumie =) ,jest to pogłębione. Jest się rozdrażnionym, zdenerwowanym, łatwo wtedy O kłótnie bo każda sposobność jest dobra okazją do zaczepki, albo w drugą stronę płacz na każdym kroku, podkrecona wrażliwość.

Jeśli kogoś to aż tak bulwersuje,to akurat w moim przypadku spirala była koniecznością- bo nie planuje na razie dziecka- a każda metoda anty nie pasowała. Wiem bo szukałam 3 lata. Tabletki powodowały zatory żylne, co u anemiczki było dość ryzykowne,dodatkowo zbierały mi wodę w organizmie, prezerwatywy A w sumie ich składnik najprawdopodobniej lateks powodowały objawy alergiczne,opuchlizne i pieczenie, krążki sa niewygodne i wywołują silne kolorowe uplawy, globulki podrazniają i w.dodatku są mało skuteczne. Dlatego w końcu zdecydowałam się na spiralę. I odpukac póki co nie żałuję.

....Jeśli kogoś to aż tak bulwersuje,to akurat w moim przypadku spirala była koniecznością- bo nie planuje na razie dziecka- a każda metoda anty nie pasowała.

Wiesz - nikomu nic do tego. Oszołomów w walonkach z wystająca słomą i ładujących się Tobie do łóżka nie należy traktować poważnie. To powrzechnie spotykane nietryby, które wiedzą najlepiej, co i jak ze swoją seksualnością masz robić. Żałosne.

.... Tabletki powodowały zatory żylne, co u anemiczki było dość ryzykowne,dodatkowo zbierały mi wodę w organizmie, prezerwatywy A w sumie ich składnik najprawdopodobniej lateks powodowały objawy alergiczne,opuchlizne i pieczenie, krążki sa niewygodne i wywołują silne kolorowe uplawy, globulki podrazniają i w.dodatku są mało skuteczne. Dlatego w końcu zdecydowałam się na spiralę. I odpukac póki co nie żałuję.

No to miałaś szczęście - w PL pokutują trendy na nie. Notabene niczym nie uzasadnione. Właściwie jedyną sensowną alternatywą dla wkładki jest "LadyComp". (O tym ustrojstwie jak widać oszołomki powyżej wiedzy nie mają.) Tyle, że jest więcej uciążliwe w ekspoloatacji, ale zyskiem jest zero skutków ubocznych.

Koniecznością to mogą być leki ratujące życie lub zdrowie, a spirala to kaprys. Ale macie dylematy agaty, naprawdę.

Psy szczekają, karawana jedzie dalej.

Proszę ekspert odpowiada temat się wyczerpał.

https://portal.abczdrowie.pl/jak-dziala-wkladka-wewnatrzmaciczna

https://portal.abczdrowie.pl/pytania/wkladka-domaciczna-jaydess-u-20-latki

jak z libido ? po tabsach siada.

Sprzeczność. Żre tabsy - nie chce się jej. Nie żre - boi się.

Przynajmniej nie utyje jak po tabsach

Ja tam nie wiem co Wy macie za lekarzy i jakie tabsy Wam przepisują, ale mi po tabletkach kompletnie nic nie było. Wręcz schudłam zamiast przytyć.

Wiem, że każdy organizm inaczej reaguje, ale branie najtańszych tabletek anty najczęściej kończy się milionem uboków.

Koniecznością to mogą być leki ratujące życie lub zdrowie, a spirala to kaprys. Ale macie dylematy agaty, naprawdę.

Konieczny kaprys też może być

Wszystko na temat:

http://arhp.org/publications-and-resources/clinical-fact-sheets/the-facts-about-intrauterine-contraception-

Raczej myślę że spirala to nie jest dobry pomysł :),nawet mnie nie została zalecona mimo ,że mam niedoczynność jajników .

W dzisiejszych czasach tabletki nie są takie złe jak mówicie,osobiście ani po nich nie przytyłam , ani nie mam problemów z libido (wręcz przeciwnie...) a biorę refundowane z największą dawką hormonów ,które kosztują mnie za 3 blistry całe 6 zł .

Brałam również takie za 40-50 i czułam się po nich fatalnie.

Także co organizm to inna reakcja, dlatego rodzajów substancji czynnych jest mnogo jak i sposobów.