Skocz do zawartości
Nerwica.com

Robię 1000 żurawi z papieru


cyklopka

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzucasz sobie jakąś muzykę albo medytacje w tle?:> Wczoraj odkryłam stronę z bardzo fajnymi nagraniami buddysty, mogę przesłać.

 

Masz już pomysł co z nimi zrobić później? Wydaje mi się, że była taka akcja z wysyłaniem żurawi do politycznych więźniów na Białorusi, może Cię to zainteresuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wysłowiona, buddyzmu nie uprawiam, po prostu siedzę sobie i zaginam. W tle mam radio z kuchni i telewizor z drugiego pokoju :roll:

 

10603473_772028342838599_615154254153011064_n.jpg?oh=eefb0f680c8fe3ba07722dc749d4c040&oe=54814BFD&__gda__=1417707437_ceddc01b28d96bb4a306fa29eb2890a0

Okazało się, że wycięłam więcej kwadratów niż potrzebuję, 162 żurawie zrobione, a do 1000 już mam tzw. podwójne kwadraty wstępnie już zagięte, więc będzie już dużo szybciej szło, bo nie będę zaczynać od płaskiego arkusza.

 

Bardzo jestem zadowolona, że znalazłam jeszcze z dzieciństwa jakieś książeczki z zagadkami i kolorowanki, bo fajne wzory będą wychodzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra, olałam sprawę z rokiem zarówno kalendarzowym jak i chińskim, wróciłam do pracy po przerwie. Już wiem na co przeznaczę żurawie. Dla chłopaka chorego na mukowiscydozę. Albo pójdzie jako aukcja charytatywna, albo niech se rodzina weźmie je na szczęście.

 

Teraz jest ponad 200, ale mi się nie chce liczyć, klepię jak leci, mam rozmach 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SrebrnaSowa, szybko idzie, bo wcześniej przygotowałam papier, przycięty i wstępnie złożony na czworo. Żurawie są łatwe, bardzo symetryczne. Z resztą umiem tylko żaby i żurawie. Jak bym się nauczyła robić krewetkię albo Godzillę, to by było coś.

 

sailorka, taka specyfika forum, że tu są różni ludzie, którzy robią różne dziwne rzeczy i raczej nikt się nie czepia, bo chyba chodzi o to, żeby się poczuć lepiej.

 

Pierwszą setkę żurawi i ponad tysiąc wstępnie złożonych kartek przygotowałam rok temu, kiedy miałam depresję. Po pierwsze mnie to uspokaja, po drugie taka wytrwałość pokazuje, że jest się w stanie stawiać sobie cele, coś robić z życiem. Potem miałam przerwę, bo miałam inne cele, teraz postanowiłam skończyć, bo już wiem, co z nimi zrobię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×