WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

Dziś się na siebie wkurzylam z rana, no bo ile można się trzasc? Teraz siedzę w pracy, rzygac mi się chce, ale tragedii nie ma.

 

-- Cz cze 11, 2015 8:38 am --

 

Patryk29, a jak u ciebie?

Inez w koncu robisz postepy Pamietaj gniew jest lepszy od lęku

-- 11 cze 2015, 11:25 --

No to może u mnie też w końcu jakiś postęp nastąpi .

 

-- Cz cze 11, 2015 10:06 am --

 

Ha, udało mi się zjeść kanapkę w pracy, a nie tylko jogurt czy owoce. Normalnie przed jedzeniem tak się stresuje jakbym conajmniej miala egzamin zdawać. To kompletnie bez sensu...

 

Tak jak mówiłem, Tobie potrzebne jest porządne ruchanie. I koniec z pierdołami i stresem przed zjedzeniem jogurtu.

Głodnemu chleb na mysli

-- 11 cze 2015, 11:27 --

Widzisz, a u mnie póki co działa sztuczny napęd, nosi mnie, jestem poddenerwowana. Tylko, że ja lecze lek uogolniony i nie do końca jest przeze mnie ten niepokój mile widziany. Biorę dopiero 15 dzień, więc liczę, że to się unormuje.

Za 2 tygodnie będziesz się czuła jak Bogini

wisnia80, jakby to było takiee proste to nie byłoby problemu.

Ja niestety nie mogę się cieszyć w pełni działaniem wenli bo leki przeciw alergiczne osłabiają jej działanie i ten okropny kaszel astmatyczny.

Jasne, na wszystkie bolączki tego świata najlepsze jest porządne ruchanie, ja pier/ole...

Spaaaaaaaać mi się chce, a tu roboty w trzy pizdu, w dodatku nie mogę się zebrać, cały czas znajduję sobie inne zajęcie byle tylko się nie zabrać za robotę, już mnie szlag od tego trafia

Jasne, na wszystkie bolączki tego świata najlepsze jest porządne ruchanie, ja pier/ole...

 

Spaaaaaaaać mi się chce, a tu roboty w trzy pizdu, w dodatku nie mogę się zebrać, cały czas znajduję sobie inne zajęcie byle tylko się nie zabrać za robotę, już mnie szlag od tego trafia

Miłość to najlepsze lekarstwo,sex nie zawsze pomaga.Wspolczuje Ci Mala,moze mocna kawa ?

A ja np. bym chciała spokój, a nie poddenerwowanie :).

Kawę to ja sobie mogę pić, od nadmiaru najwyżej ręce będą mi się trzęsły, a mnie nie pobudzi. Teraz jeszcze zjadłam, więc już zupełnie nic mi się nie chce. Teraz to bym się walnęła do łóżka, a nie siedziała przymusowo przed kompem...

I znow się cała zdenerwowałam tym, że siedzę na spotkaniu i musiałam zjeść przy innych. To nie chodzi, że przy ludziach, ale o jedzenie w ogóle. Masakra...

I znow się cała zdenerwowałam tym, że siedzę na spotkaniu i musiałam zjeść przy innych. To nie chodzi, że przy ludziach, ale o jedzenie w ogóle. Masakra...

Hmm długo u Ciebie trwają te natrectwa z jedzeniem,moim zdaniem powinnas zwiekszyc juz dawke

Gadalam z lekarzem, od jutra 75 mg

Gadalam z lekarzem, od jutra 75 mg

O to super

-- 11 cze 2015, 13:25 --

Ja jutro mam wizytę mam nadzieje ze mi przepisze 150 mg

Boję się zwiększyć dawkę przez skutki uboczne.

Nie boj się nie odczujesz juz slutkow ubocznych bo organizm przyzwyczaił sie do substancji

-- 11 cze 2015, 13:42 --

Bedzie juz tylko lepiej

A ty nic nie odczules?

Nic a nic tylko poprawę nastroju i większy popęd seksualny

-- 11 cze 2015, 13:59 --

Taki blogi spokój i pozytywne nastawienie do ludzi i świata

Po pierwszej dawce?

Czasem tylko nerwy większe ale to nie bylo koszmarne

-- 11 cze 2015, 14:03 --

No tak po paru godzinach

No nic, jutro się przekonam. Ja jestem już cała spanikowana...

Pewność siebie jest super po tej dawce

-- 11 cze 2015, 14:05 --

Nie mogę sobie wyobrazić co będzie po 150 mg

Ja na razie tylko się telepie i mam problemy z jedzeniem... Masakra... Czekam tylko aż wrócę do siebie... Szkoda, że czasu nie można przyspieszyć.

Na wsi dym

-- 11 cze 2015, 14:11 --

A duszności tez masz i drętwienie kończyn ?

Nie, takich cudów nie mam i nigdy nie miałam.

Inez czujesz jeszcze takiego speeda ?

-- 11 cze 2015, 14:15 --

To masz malutka nerwice,moja nerwica byla o najmocniejszym nasileniu to jak pieklo na ziemi,nie życzę tego nikomu.

-- 11 cze 2015, 14:16 --

Szybko wenla Cie postawi na nogi

Nie, czuje stres jakiś i bym chciała już iść do domu.

A ja się cieszę, że przyjmuję na razie 75mg i że ta dawka działa. W sumie bałabym się zwiększyć do 150mg bo pewnie spałabym na stojąco. Teraz będę mieć nowego psychuszkę i zobaczymy co wymyśli aczkolwiek obstaję, że zostanę przy tym zestawie co mam.