Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zebrec, bry :)

 

nieboszczyk, nie odnosisz wrazenia ze nikt nie wie o czym gadasz... bo tak ni z gruchy ni z pietruchy wpadasz napuszesz jakies zdanie i czeski film... nikt nie wie o co chodzi :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

Nie pisałam wczoraj, bo jak wróciłam z teatru to ziółka, kąpiel i pierzyna.

Podsumowując moje wyjście - wytrzymałam 1,5 godziny na spektaklu, a jak wytrzymałam - nie wiem. Miałam takie jazdy , jak zgasło światło, że dzięki Bogu siedziałam przy przejściu i ta myśl , że mogę w każdej chwili uciec mnie utrzymała w miejscu. Cały spektakl miałam duszności, zawroty, rzyg, jelito, no wszystko. I myśl - jezoo, jak mam to wytrzymac...

Dziś rano obudziła mnie na noga słonia na piersi i dopiero teraz w pracy odpuszcza. Może uda mi się coś zjeść.

Podsumowanie - jak żyć? Co to za życie, jeżeli największą atrakcją ma być wyjście do biedry po zakupy, bo wszystko inne generuje lęk , nie do ogarnięcia. :bezradny:

Chyba brakuje mi jednak tego leku, lęk był, ale nie tak przygniatający. Staram się pocieszyć, że jeszcze może to są objawy odstawienne , ale mam mało nadziei.

i Tyle mojego smęcenia na dzisiaj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×