Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak szacunku facetów od okien


szeps

Rekomendowane odpowiedzi

Candy14, savoir-vivre nie, odrobina kultury, przyzwoitosci u klienta w domu, nie tylko spodziewam ale bym wymagal.

 

na forum od obcych ludzi ma podstawy sie spodziewac, a w domu wlasnym u ludzi ktorym placi za usluge juz nie? nie pojmuje tej logiki, oprocz chamstwa to jeszcze brak profesjonalizmu, goscie ewidentnie robili sobie z nich beke w bezczelny, chamski sposob.

 

nie lubie chamstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę koleżanki lubią być pomiatane, dominowane w prostacki sposób jak szmaty. Wybaczcie, ale to mi się nasuwa.

Kolega słusznie pisze, jakim prawem ktoś obcy, w cudzym domu, robi sobie jaja z gospodarza w chamski sposób?

 

Wg mnie to przejaw chamstwa. No nie wiem czy serio ktoś by chciał, aby obcy facet wyganiał do łazienki mówiąc jak do kota.

Powinni powiedzieć to ludzki sposób, a nie.

 

Czułem się jak idiota, gdy wyganiali mnie do łazienki, jak jakaś uległa oferma.

 

Jak dla mnie to przejaw chamstwa, lecz nie wiem jak reagować na takie coś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, ale szeps, od nich wlasnie wymagal savoir-vivru... zapewne spodziewal sie ze powiedza "czy szanowny pan bylby laskaw oddalic sie do lazienki albowiem chcielibysmy zaczac montowac okna i obawiamy sie przeciagow" . Wiecznie cos remontuje w domu i wiem ze fachowcy to prosci ludzie z szorskim poczuciem humoru ale granic nie przekrocza jezeli sie im je postawi.

Wg mnie to przejaw chamstwa. No nie wiem czy serio ktoś by chciał, aby obcy facet wyganiał do łazienki mówiąc jak do kota.

Powinni powiedzieć to ludzki sposób, a nie.

POwiedzieli Ci jak umieli a Ty czego sie spodziewales? Masz ewidentnie jakis problem z samoocena skoro podnosisz wielkie larum o zarty hello :roll: panow budowlancow. Wiecej dystansu do siebie i swiata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skupiacie się tylko i wyłącznie na tym czy goście zachowywali niekulturalnie czy normalnie, tam na końcu autor się pyta jak się zachowywać w sytuacjach podobnych jak ta gdy mu się coś nie podoba i czuje się urażony. Trudno napisać cokolwiek gdy się tam nie było, nie widziało gestykulacji tych osób ani nie słyszało tonu w jakim wypowiadane były te słowa ale jak to niektórzy użytkownicy zawsze wiedzą lepiej xD. Zazwyczaj zwraca się uwagę 'nie życzę sobie żeby Pan/Pani do mnie zwracał się w taki sposób', 'może trochę kulturalnie, nie jesteśmy kolegami', 'proszę mną nie pomiatać we własnym domu', 'Nie podoba mi się Pańskie zachowanie' itd. Pamiętaj kolego że oni Ci nie robią łaski Ty(Wy) jesteś zleceniodawcą, Ty(Wy) im płacicie więc MASZ PRAWO ŻĄDAĆ ŻEBY CIĘ TRAKTOWANO Z SZACUNKIEM. W sklepach często na zapleczach wiszą kartki w stylu 'pamiętaj nasz klient nasz Pan' więc czemu miałoby być inaczej w tym przypadku? Zawsze też można poprosić kierownika, zadzwonić do przełożonego i mu powiedzieć że zachowywali się jakby byli u siebie w domu - oni też przed kimś odpowiadają - dostaną reprymendę czy inną zjebę i się może czegoś nauczą, to nie lata 90' ani PRL gdzie babsko w osiedlowym sklepie pomiata ludźmi bo ma zły dzień/bo może/bo tak każdego obowiązuje kultura i szacunek do drugiego człowieka zwłaszcza jeśli pracuje wśród ludzi - jak nie potrafi tego zaakceptować to najwyraźniej nie jest praca dla niego. Gorąco polecam zapoznanie się z literaturą dotyczącą asertywności - w dużym skrócie nauki mówienia nie. No chyba że podoba Ci się wizja że tak jak w przypadku jak ten że jacyś obcy ludzie będą Ci we własnym domu mówić żebyś siedział w kiblu bo oni sobie muszą coś tam zrobić. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, stosujesz hiperbole: "czy szanowny pan bylby laskaw oddalic sie do lazienki albowiem chcielibysmy zaczac montowac okna i obawiamy sie przeciagow"

 

on nie napisal, ze chcial savoir-vivre tylko, ze po ludzku, a nie jak do psa i to na kazdym kroku: "z drogi", "akysz", na pytanie glupie odpowiedzi, "balkon bedzie za 2 miesiace".

 

wystarczylo jakby powiedzial przejdzcie do lazienki bo bedziemy bili szyby, cos w tym stylu, a najlepiej przejdzcie panstwo do lazienki. sam bylem robolem i ani ja ani ekipa tak sie nie zachowywalismy, z fachowcami tez mialem wiele razy do czynienia.

 

to nie jest szorstkie poczucie humoru tylko chamstwo, autor sie przejmuje tym zbyt dlugo i faktycznie to wskazuje, ze cos jest z samoocena czy czyms, ale to swoja droga, to nei znaczy, ze buractwo tamtych burakow przestalo byc buractwem.

 

-- 04 kwi 2013, 19:46 --

 

qwertz, no ja napisalem, ze wlasnie o to tu chodzi, a jaka literature asertywnosci polecasz?

 

mozliwe, ze sie bal troche im odpyskowac, 3 wielkich typow i troche go zaskoczyli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi napisać co polecam bo zazwyczaj czytałem jakieś artykuły na ten temat i nie chcę Cie wprowadzić w błąd, ale książek jest cała masa polskich/zagranicznych najlepiej będzie jak wpiszesz sobie w google asertywność + chomikuj zobaczysz i sam wybierzesz, ewentualnie zakupisz :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Budowlańcy to przeważnie buraki nieumijeące sie zachowac i pijace ponad miare, rzucajace swoje zarty i myslece w swoim przekonaniu,ze sa fajni i tcy wyrabani, oni naprawde tak o sobie myslą i takim bucom nawet przez głowke nie przejdzie , ze moga byc burakiem dla kogos i nic nie znaczacym człowiekiem. Miałm kiedys podobna sytuacje z 10 lat temu z panami tez od okien, nie mozna ich było wyrzucic bo zaczeli prace jedne okna juz wymontowali a zanim wstawili drugie to wyjeli piwo i stwierdzili,ze teraz sobie popija. Zabrałm im to piwo po prostu z rak i kazałam dalej pracowac, byli troche zdziweni, ale było widac ze takie burackie zachowanie to dla nich norma i codziennosc i mało kto im cos mowi w temacie. Chyba bym ich nie wyrzuciła bo było po wpłaceniu czesciowej zaliczki, i okna juz pierwsze wyprute i zima wiec zimno, wiec propozycja zmiennego zeby wyrzucic nie jest taka prosta i to nie zawsze w praktyce tak wyglada jak w teorii panie zmienny.Później chcieli zeby im kawe zrobic było ich pieciu, wkurwili mnie juz do końca po tym piwie, powiedziałam ,ze jak ktos gdzies pracuje to kawe zawsze sobie kupuje sam i trzyma w swojej szafce czy biurku i ze moge im wode udostepnic ,ale kawe niech swoja daja.Nie chciałm ich wkurwic a bardzo bo czesc pieniedzy była juz wpłacona i nie chciałam żeby fuszere odwalili itak była składana reklamacja i poprawiali za free, ale i tak co do jakosci wprawienia tych okien mam zastrzezenia, w sumie dwie osoby póxniej dzieki mnie zrezygnowały z usług tej firmy przynajmniej tyle byłam w stanie zrobic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, ja wiem, ze nie zawsze takie proste przedstawilem tez lzejsza opcje, Ty zareagowalas akurat trzeba przyznac ostro.

 

-- 04 kwi 2013, 20:19 --

 

Później chcieli zeby im kawe zrobic było ich pieciu, wkurwili mnie juz do końca po tym piwie, powiedziałam ,ze jak ktos gdzies pracuje to kawe zawsze sobie kupuje sam i trzyma w swojej szafce czy biurku i ze moge im wode udostepnic ,ale kawe niech swoja daja.

 

:pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny,

bo mnie podku...li ostro a ja jestem raczej spokojna ,ale jak ktos juz przegnie palkę to mam wybuchy, pozatym wyobraziłam ich sobie jak zaczynaja pic i na pijaku wstawiac te okna. i ze wtedy to juz w ogóle sie nie dogadam z burakami i bedzie ciezko, przerazona ta myslą zabrałam im to piwo po prostu, pozaty pije sie po pracy a nie w pracy a co do tej kawy to juz byłam piwem zniechecona, w sumie to nie miałm ochoty z nietrzeźwymi użerać , opcja z trzeźwymi wydała mnie sie łatwiejsza, wtedy pewnie dopiero by zaczeli krzywo wszystko wstawiac i by było dopiero masakrycznie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, no to nie masz tego problemu co autor widocznie ;)

w takich sytuacjach po prostu dzialasz, a wielu ludzi ma hamulce ja sam nie wiem czy bym im piwo wyrwal z rak, w przedstawionej przez Ciebie sytuacji, raczej nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

on nie napisal, ze chcial savoir-vivre tylko, ze po ludzku, a nie jak do psa i to na kazdym kroku: "z drogi", "akysz", na pytanie glupie odpowiedzi, "balkon bedzie za 2 miesiace".

Czyli panowie zartownisie i nie ma co sie spinac. rzerabiam to co jakis czas i jak pisalam wystarczy postawic im granice i nie ma problemu. Na "balkon bedzie za 2 miesiace" pewnie bym odpowiedziala "a ok.. to za robocizne zaplace tez za dwa miesiace" . Nie mam pojecia z czego robic afere. Mysle ze szeps, bardziej ubodlo to ze nie potraktowali go jak faceta/glowe domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, ok dla Ciebie zartownisie, a dla mnie chamy

 

 

rozrozniam jak ktos zartuje a jak ktos chamsko z kogos robi beke i wiele juz takich zartownisiow widzialem wlasnie zartujacych w takim stylu, ktorzy przestawali byc zartownisiami gdy ktos tak wobec nich 'zartowal'.

 

pewnie bym odpowiedziala "a ok.. to za robocizne zaplace tez za dwa miesiace" .

 

mysle, ze tekst dobry, ale nie kazdy ma taka sytuacyjna riposte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, ja po panach robotnikach nie spodziewam sie wysokich lotow wiec i nie czuje sie rozczarowana ich buractwem niekiedy. A potrafia i zaskoczyc jak. np, pan ktory kladl mi tapete natryskowa w salonie. Nie dosc, ze niedrogi to zrobil szybko i kiedy wyszedl to nie mialam co sprzatac tak czysciutko po sobie zostawil. A efekt jego roboty przeszedl moje najsmielsze oczekiwania. Az zadzwonilam do niego i podziekowalam za dobra robote a on sie wzruszyl bo bylam pierwsza i jedyna taka klientka

 

-- 04 kwi 2013, 22:02 --

 

Pieniądze były już wpłacone, za robociznę się nie płaci, to jest już wliczone,

wplacacie od razu calosc :shock: ? a nie zaliczke jedynie? A gdyby spartaczyli robote albo okna nie pasowaly. Nigdy sie tak nie robi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie lubię jak się ktoś do mnie per kochanie zwraca, ale nie twierdzę, że ten kto tak robi to burak bez ogłady i cham. Poza tym panowie przyszli tam robotę zrobić a nie wersal uprawiać, więc się nie dziwię, że jak facet niósł okno to powiedział "z drogi" to jest krótka, zwięzła informacja a nie zamach na jaśnie pana domu.

Co do żartów, to każdy ma inne poczucie humoru więc jeżeli czyjeś żarty są nie po drodze z moim poczuciem humoru po prostu to olewam.

A chamstwem i brakiem szacunku jest dla mnie generalizowanie i mówienie, że wszyscy robotnicy budowlani to nieokrzesane dzikusy z IQ ziemniaka.

I na koniec, na szacunek (skoro już tak szafujecie tym słowem) trzeba sobie zasłużyć a jeżeli autor wątku wprowadza wokół siebie taką atmosferę -ą, -ę piórko w dupie i bułkę przez bibułkę to się nie dziwię reakcji panów od okien.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, na serio nie poszli wersal uprawiac? dzieki za info bo jestem debilem i nie wiedzialem tego. znowu kolejne hiperbole: "wersal", "jasnie pan", "bulka przez bibulke", otoz nie. nie mieli traktowac go jak panicza ale normalnie, po prostu nie obrazac. tylko nie pytaj mnie 3 raz w ktorym miejscu go obrazali.

 

 

autor wątku wprowadza wokół siebie taką atmosferę -ą, -ę piórko w dupie i bułkę przez bibułkę

 

a tu juz sobie dopowiadasz, prawdopodobnie zachowywal sie normalnie, a po prostu oni jak buraki.

 

 

na podstawowy szacunek objawiajacy sie brakiem chamstwa nie trzeba zaslugiwac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, proponuje maly tescik, wiem, ze uczysz, jak przyjdzie rodzic na wywiadowke, to powiedz mu "akysz" albo "idz sie schowaj bo teraz cos robie".

koniecznie do tego gestykulacja jak do lokaja.

moze znowu sie wyda zabawne, dla Ciebie, ale prawie na bank bedzie oburzony, tak jak autor.

od razu uprzedzam, ze nie uznaje wymowki, ze to robotnicy, chamstwo chamstwem, wymaga sie szacunku u kogos w domu i w pracy, tak samo jak w szkole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale taka jest prawda, że inaczej się komunikuję z koleżankami w pracy, inaczej z rodzicami a inaczej z panem listonoszem. miałam w domu remont generalny i nie ruszało mnie jakoś zachowanie budowlańców. trzeba mieć niezwykle niskie poczucie własnej wartości, żeby takie zachowanie uznać za brak szacunku i zamach na naszą godność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

znudzona-ona, trzeba mieć niezwykle niskie poczucie własnej wartości, żeby takie zachowanie uznać za brak szacunku i zamach na naszą godność.

 

no wychodzi nat o, ze zdecydowana wiekszoc ludzi ma niezwykle niskie poczucie wlasnej wartosci, bo to oczywisty brak szacunku.

 

 

w ogole coz za relatywizm. robotnik jak powie do wlasciciela akysz i z gestem jak do lokaja, szanuje w ten sposob gospodarza, a jak nauczyciel do rodzica na wywiadowce to juz nie. fascynujace.

 

 

kolezanek nie mieszaj bo oni miedzy soba, ani do swoich dzieci tego nie mowili, a do gospodarza u ktorego wykonywali prace.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja pisałem, że mam pretensje bo nie zwracali się do mnie "szanowny panie" w sposób jak do króla? Czy jedynie zasugerowałem, że wkurzyli mnie chamstwem? Nie lubię gdy ktoś mi coś dopisuje. W żaden sposób nie jestem ą i ę, jestem normalny. Też mi się wydaje, że ktoś obcy jeszcze u gospodarza nie powinien się tak zachowywać. Inna sprawa kolega, czy dziewczyna, inna z jakimś obcym gościem.

 

Z drogi wg Ciebie jest ok?

 

Jak dla mnie samo przepraszam jest i szybsze i milsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×