Ojciec

Chciałbym poruszyć tym razem tamat o relacji Ojca z synem , Mam zajebiście toksycznego Ojca który wychował Mnie twardą ręką , w żaden sposób nie możemy się dogadać ponieważ w każdej sytuacji zachodzi u niego głowie proces dominacji jak z tym walczyć ? Nie mieszkam z rodzicami już ładnych parę lat , nie utrzymuję kontaktu z Ojcem ponieważ kiedy go słyszę działa na mnie jak elektrownia jądrowa a szkoda bo chciałbym mieć z Ojcem normalny kontakt i nie umiem tego zmienić , Czy ktoś Mi może ewentualnie doradzić jak mam podejść bestię , kompletnie nie znam prawidłowych relacji jakie powinny być miedzy Ojcem a synem , znam tylko słowa w trybie rozkazującym , kompletnie Ojciec nie ma do Mnie szacunku i nie słucha co się do niego mówi. Natomiast ja słyszę od niego ,że Ojciec nie ma nademną kontroli co kolwiek by to oznaczało. Trochę za bardzo chaotycznie napisałem ,ale zupełnie czuję pustkę w naszych relacjach i sam zabardzo nie wiem jak to ugryść , nie znam prawidłowych relacji , tak Jak zupełnie by go nie było.

Pitu, a Twój ojciec nie szukał z Tobą kontaktu?

Pitu, a Twój ojciec nie szukał z Tobą kontaktu?

asolutnie nie , chciał Mnie sie pozbyć już w wieku 16 lat abym wyprowadził się z domu. Jestem mu kompletnie obojętny ...

mój ojciec czasem jest toksyczny, ale i tak go kocham.

Czy kiedykolwiek powiedziałeś mu , że go kochasz?

Czy kiedykolwiek powiedziałeś mu , że go kochasz?

Szczerze mówiąc , wstydził bym się coś takiego powiedzieć , faceci nie wyznają sobie miłości.

Pitu, ja się z Tobą zgadzam

A poza tym to nie wychodzi zbyt naturalnie zazwyczaj.

Mam niezły kontakt z moją mamą, ale jak jej powiedziałam, że ją kocham to spytała, czy ja czasem pijana nie jestem

ale to nie jest twój kolega tylko ojciec, ale rozumiem, że jest problem w wyrażeniu uczuć.

-- 08 lis 2012, 18:50 --

L.E., ja tam moim mówię że ich kocham i nigdy mi nie powiedzieli, że jestem chora czy pijana. To jest naturalne.

Musisz nauczyć się stawiać granice i domagać się ich przestrzegania. Może rozejrzyj się za jakimś treningiem asertywności czy książkami typu jak radzić sobie z takimi trudnymi relacjami. Prawdopodobnie on sam zna tylko takie relacje i dlatego może odczuwać duży opór kiedy zaczniesz mówić o tym co czujesz. Mi terapeutka radziła najpierw napisać list, którego bym oczywiście nie wysłał. Ciężko mi znaleźć tu jakąś dobrą radę.

może by zrobić ten krok i przebaczyć ojcu za jego obojętność. Może by do niego zadzwonić/pojechać spróbować nawiązać jakiś kontakt.

mój ojciec czasem jest toksyczny, ale i tak go kocham.

Czy kiedykolwiek powiedziałeś mu , że go kochasz?

Ja powiedziałam swojej matce, że ją kocham i tego żałuję.

Lepiej tego nie robić.

-- 14 lis 2012, 22:19 --

może by zrobić ten krok i przebaczyć ojcu za jego obojętność. Może by do niego zadzwonić/pojechać spróbować nawiązać jakiś kontakt.

po co się pchać tam, gdzie go nie chcą. lepiej się pogodzic z tym, że tak było, jest i będzie ;/

Zawsze można spróbować odnowic relacje. Ale jesli nie chce jedna ze stron to nie należy się narzucać.

Nie wiem oglądaliście: Zywot Michała. Poruszający dokument. Jeśli ktos chce to polecam:

W tym przypadju ojciec zawalił, ale chciał odnowić relację z synem.

a Twój ojciec nie szukał z Tobą kontaktu?

No pewnie,nie raz szukalismy kontaktu w scianach.

A wiesz co nie pomyślałem o tym , możliwe że ma ze Mną kontakt , a ja o tym nic nie wiem.