Bark energii, apatia, problemy z koncentracja...

Witam, chcialabym sie z Wami podzielic z moimi wlasnym przezyciami w trakcie nerwicy.Bywały okresy, ze czulam sie bardzo dobrze, wróciła mi wielka energia i chęć do życia i myslałam tylko pozytywnie- byłam zaskoczona wręcz tą pozytywną energia która do mnie dotarła.Jednakże z dnia na dzień wszytko potrafiło zniknąć i znów zapadła niewyjasniona apatia i brak energii do życia.Polega to u mnie na tym, ze nie chce mi sie nic robic, lubie duzo spac, a nawet jesli już coś robię np jade na wczasy lub na wycieczkę- to nie przywiazuje do tego wiekszej wagi- nie poprawia mi to wewnetrznego samopoczucia, ciagle czuje sie chora i mam wrazenie jakby wszystko uciekało mi spod rąk, jakby wszystko bylo ulotne.Czas leci mi tak szybko.Ostatnie lata mignely mi w zabójczym tempie!Mimo, ze w collegu na kursach jakie robiłam miałam bardzo dobre wyniki,ciagle mam problemy z koncentracja albo nie slucham ludzi.Czytam - i nie wiem o czym czytałam, slucham mojego chlopaka- i nie wiem o czym mówił.

Cześć,

Ja mam tak samo. Dodatkowo spac mi sie chce bez przerwy. Juz nie mam sil ani ochoty na nic. Jedynie radosc mi sprawia jeszcze spacer z psami. ledwo daje rade w pracy z tej sennosci. Niedawno psychiatra zdiagnozowal u mnie borderline ze stanami depresyjno-nerwicowymi. Nikt o tym nie wie, tylko moj narzeczony, ktory uznaje ze nic mi nie jest i ze wrecz wkrecam sobie wszystko. Tak wiec nie mam lekko. Tak jak Ty jak z kims rozmawiam zaraz nie wiem o czym, bo mnie w sumie nie interesuje rozmowa z kimkolwiek. Filmow tez slabo rozumiem. Bardziej skomplikowane juz sie nie nadaja dla mnie, bo i tak nie pamietam co bylo chwile wczesniej albo nie umiem dopasowac poszczegolnych fragmentow. Czuje sie jakbym zatracila rozum. Mam 26 lat a czuje sie jak stara babcia. Zreszta moja babcia miala wiecej energii. nie chce mi sie rozmawiac, nie mam zadnych pomyslow, jestem wyjalowiona. Chcialabym cos zrobic ale nie robie nic. Mam kolejna wizyte u psychiatry w srode moze cos zaradzi.. Ale przeciez nikt za mnie niczego nie zrobi.

Bubka , Niagarrra a próbowałyście w jakiś inny sposób walczyć z brakiem koncentracji? Jak też tak miałam, tak dokładnie to nie wiem co mi dokładnie pomogło ale brałam magnez ok. 300mg na dobę, kwasy omega-3 600-700mg oraz dużo ruchu na świeżym powietrzu. Od razu efektów może nie było dopiero coś po ok 2 miesiącach. Polecam

Ja też, jestem bez energii ,też odczuwam senność , nawet teraz .Kiedyś mogłem bawić się cały czas , teraz bym tylko siedział w fotelu .