Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bubka

Użytkownik
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Bubka

  1. Witam, chcialabym sie z Wami podzielic z moimi wlasnym przezyciami w trakcie nerwicy.Bywały okresy, ze czulam sie bardzo dobrze, wróciła mi wielka energia i chęć do życia i myslałam tylko pozytywnie- byłam zaskoczona wręcz tą pozytywną energia która do mnie dotarła.Jednakże z dnia na dzień wszytko potrafiło zniknąć i znów zapadła niewyjasniona apatia i brak energii do życia.Polega to u mnie na tym, ze nie chce mi sie nic robic, lubie duzo spac, a nawet jesli już coś robię np jade na wczasy lub na wycieczkę- to nie przywiazuje do tego wiekszej wagi- nie poprawia mi to wewnetrznego samopoczucia, ciagle czuje sie chora i mam wrazenie jakby wszystko uciekało mi spod rąk, jakby wszystko bylo ulotne.Czas leci mi tak szybko.Ostatnie lata mignely mi w zabójczym tempie!Mimo, ze w collegu na kursach jakie robiłam miałam bardzo dobre wyniki,ciagle mam problemy z koncentracja albo nie slucham ludzi.Czytam - i nie wiem o czym czytałam, slucham mojego chlopaka- i nie wiem o czym mówił.
  2. Bubka

    Czesc Wszystkim...

    teraz akurat nie mam, ale moge miec :-) -- 04 sie 2012, 23:05 -- Ogólnie chciałabym z kims porozmwiac o swoich problemach, bo z moim chlopakiem troche sie wstydze.On wie tylko, ze mam nerwice, ot wszystko.A nie mam tutaj przyjaciól.Mam paru znajomych tylko.
  3. Bubka

    Czesc Wszystkim...

    Wiem,że one same sie nie rozwiązą i wymagają leczenia,- zdaję sobie z tego sprawę, staram sie jakos sama wszystko ukladac.W duzej wierze pomaga mi moja wewnetrzna wiara, jednakże potrzebuję jakiegos lekarstwa- psychoterapii, czuję, że mam coś w środku, co bardzo chce wyrzucić jednak sama nie potrafie tego zrobic.Bardzo chcialabym miec możliwość takiej terapii tutaj w Irlandii, mieszkam w malej imejscowosci a tutaj cięzko ze specjalistami.Brak możliwosci psychoterapii jest dla mnie chyba gorsze niz ta cała nerwica :-( Jest to głęboko dobijające.
  4. Bubka

    Czesc Wszystkim...

    Witam Was, mam 26 lat i mieszkam w Irlandii od ponad 4 lat. Moje problemy ze zdrowiem zaczely sie juz w ostatniej klasie liceum.Popadlam w gleboką depresje.Nikt o tym nie wiedzial bo na codzien zawsze mialam maske szczesliwej osoby.Wszystko zaczelo sie chyba od bardzo niskiego poczucia wlasnej wartosci.Mialam biedny dom, ojca alkoholika, a szkola zamiast pomagac- odrzucala takie osoby jak ja.W podstawówce traktowano mnie zawsze jako tę z biednej czyli "gorszej" rodziny. I tak sie zaczelo... nerwice- przedewszystkim leki oraz natretne mysli, ataki paniki- które mam do tej pory.Leczylam sie farmakologicznie przez jakis czas,zaczelam równiez psychoterapie- jednakze musialam przerwac z powodu wyjazdu do Irlandii. Zarejestrowalam sie na tym forum poniewaz szukam wsparcia, jakiegokolwiek- poniewaz sie nie lecze.Nie mam mozliwosci psychoterapii w jezyku polskim- a to jest kluczowe dla mnie.Irlandia jest dosyc zacofanym krajem jesli chodzi o medycyne i wszelkie sprawy sa bagatelizowane, przede wszytskim w miasteczkach a wiec nie lecze sie w ogole.Bralam leki naturalne od lekarza z Polski jednakze nic to nie pomoglo.Wewnetrznie czuje, ze bardzo potrzebuje psychoterapii.Czy mozna takowa uzyskac gdziekolwiek on line?
×