Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moj przyjaciel ma depresje- co robic?


łucja11

Rekomendowane odpowiedzi

Mam Przyjaciela, z ktorym studiuje na jednym roku.Nasza przyjazn trwa krotko bo dopiero ok. 1,5 roku ale od razu znalezlismy wspolny jezyk. Po kilku miesiacach czulismy jakbysmy sie znali od zawsze. On jest bardzo skomplikowanym czlowiekiem.Zawsze wlasnie tak o nim myslalam-skomplikowany, wrazliwy, inteligentny.Ale zawsze go rozumialam, wiedzialam o co mu chodzi i potrafilam do niego dotrzec. Czesto prowadzimy dlugie ciezkie rozmowy, w ktorych on pyta mnie co to jest szczescie, jaki jest sens zycia itp.Zadawal mi pytania nad ktorymi wszyscy sie zastanawiaja ale one przyslaniaja mu wszystko. Zawsze jest tak ze przez ok.3 tygodnie wszystko jest ok, ma dobry humor, zapal do zycia a potem nagle 2 tyg totalnego dola, poczucie bezsensu. On zawsze oczekiwal ode mnie zainteresowania, uwagi, zrozumienia. Ja zawsze mu to dawalam. Interesuje sie co sie u niego dzieje, poswiecam mu duzo uwagi i czasu. Rozmawiam z nim, staram sie mu pomoc jak tylko potrafie.I udaje mi sie doprowadzic go do pionu, zaczyna znowu rozmawiac z ludzmi, chodzic na zajecia, organizowac sobie czas, ma chec do zycia i widzi sens tego co robi. Ale potem znowu zamyka sie w sobie, nie odzywa sie a potem pisze do mnie i prosi zebym cos zrobila, pomogla mu. Zawsze myslalm ze jest po prostu nieprzecietny, widzi wiecej niz inni, jest bardziej inteligentny. Ale ostatnio bardzo sie ode mnie odsunal a ja zdalam sobie sprawe ze to nie jest zwykla nadwrazliwosc i dociekliwy charakter. Co mam robic? prosze o pomoc. Bardzo mi na nim zalezy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziekuje Wam bardzo za odpowiedz;) postaram sie mu jakos to zasugerowac chociaz nie wiem jak to przyjmie. Ma ciezki charakter. Zresza ja juz jestem zmeczona jego zmiennoscia i mimo, ze czuje sie w pewnym stopniu za niego odpowiedzialna to coraz czascie lapie sie na tym, ze nie chce tego. I mysle, ze ja tez powinnam porozmawiac ze specjalista. W kazdym badz razie jeszcze raz Wam dziekuje;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×