Wątek sfrustrowanego

Witam wszystkich.

Kilka słów o mnie. Uczęszczam do technikum informatycznego, jestem w klasie maturalnej. Od ponad pół roku leczę się na depresję (leki bez psychoterapii). Jestem zakompleksionym nastolatkiem. Moim największym problemem jest rozmiar mojego ee.. penisa.. Tak się składa, że zawsze byłem przewrażliwiony na tym punkcie. Od jakiegoś czasu wydaje mi się, że jest on nawet za mały dla mojej dziewczyny. Jesteśmy ze sobą od dwóch lat i niedawno zaczęliśmy współżycie. Było z tym wiele problemów, ale w końcu się udało. Mimo, iż jestem jej pierwszym facetem wydaje mi się, że jej nie zaspakajam. Od kiedy pojawiła się depresja i zacząłem brać leki miewam problemy z erekcją i wydaje mi się, że mój członek zmalał. Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy nie kupić tabletek na powiększenie penisa lub nie zacząć zbierać na operację. Moją uwagę ostatnio przykuły znajdujące się w internecie poradniki w pdf-ie z ćwiczeniami. Pytanie brzmi czy coś takiego działa, a jeśli tak, ile REALNIE mogę zyskać po 1-3 miesiącach ćwiczeń.

Warto wiedziec,ze sredni rozmiar penisa w Polsce to wedlug ankiety ok 14cm - natomiast wedlug badan 12,4 cm w czasie wzwodu. To dlugosc. Srednica srednio ok 3,5cm.

Ta sa badania - bylem ostatnio u urologa i z ciekawosci sie spytalem ^^- pokazal mi wyniki rzetelnych badan a nie ankiet czy innych bzdur.

Mysle, ze wazna ifnormacje dla ciebie bedzie rowniez fakt, ze 99% jest ponizej 17-18 cm.

Zakres normy to od 10 do 16 cm (w tym przedziale jest ponad 95 % jednostek).

Zatem teraz mozesz odpowiedziec sobie na pytanie czy masz malego czy normalnego.

Dodatkowo mozesz sobie zobaczyc na wikipedie - tam tez sa wyniki kilku rzetelnych badan.

A najwzaniejsza rzecz - facet - jesli dziewczyna z ktora jestes jest normalna psychicznie osoba- nigdy nie zostawi Cie z takiego powodu (nawet jezeli bys mial realnie maly sprzet)- bylaby po prostu tepym pustakiem , lafirynda itp itd.

Bo chyba nie wierzysz w ankiety wypelniane przez frustratow internetowych, ktorzy nie maja bladego pojecia o anatomii ??

Człowieku, tu nie problem w Twoim penisie, tylko w Twoim myśleniu. Nie wierz w te wszystkie brednie o dużym członku. Dla kobiet nie rozmiar penisa ma znaczenie, tylko brak kompleksów. Najlepiej idź z tym wszystkim do seksuologa, on Ci lepiej wytłumaczy niż ja, i doda otuchy.

To ja Ci powiem , jak to jest z punktu widzenia kobiety. Bardzo rzadko zaraz po rozpoczęciu współżycia kobiety przeżywają orgazm. Tego się trzeba po prostu nauczyć. Trzeba wielu eksperymentów i starań. Na dodatek orgazm pochwowy , czyli taki, który kobieta przeżywa tylko przez penetrację pochwy jest raczej rzadkością. W większości jest to orgazm łechtaczkowy, a tu wielkość członka jest akurat mało istotna. Porozmawiaj szczerze z dziewczyną, co ją podnieca, niech Cię poinstruuje no i skup się na pieszczotach. Powodzenia:)

[Dodane po edycji:]

A co do tych wszystkich wynalazków powiększających biust albo członka, to bujda i naciąganie, nie zawracaj sobie tym głowy.