Co teraz robisz?

[dogomaniaczka]

ludzie KONCERT BRYANA ADAMSA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

[Gość]

hahaha

 

 

 

koncert Bryana Adamsa w moim mieście, jedyny w Polsce

[antracytowa]

Wiem, jestem ignorantką, ale nie znam go z nazwiska. Zaraz wpiszę sobie w google i zobaczę który to

[Gość]

dzien po koncercie Bryana Adamsa w Polsce??????????

[halenore]

Aha. Bryan Adams. Sorry. Ciemna masa ze mnie

[Lord Cappuccino]

Nie wiem co może być wazniejszego poza kacem, tłumami w izbach wytrzeźwień i wielkim sprzątaniem...

[Gość]

Ka_Po, kłamiesz, nie ma ważniejszego wydarzenia

 

antracytowa, słabisz mnie

 

http://www.youtube.com/watch?v=ZGoWtY_h4xo

 

 

my idziemy z M. pod mury konceru

[antracytowa]

Osłabię Cię jeszcze bardziej, bo z twarzy też go nie znam...

Ale śliczny jest

[halenore]

Znamy, znamy ten szlagier z "Robin Hooda"...

[dogomaniaczka]

dobra nie wchodzę tu już bo jeszcze badziej mam ochotę z okna skoczyć...

[antracytowa]

O, ale nutkę to już znam

[Gość]

dobra nie wchodzę tu już bo jeszcze badziej mam ochotę z okna skoczyć...

ja mam kurwa gorzej... jestem 2km od sceny a nie mam kasy na bilety

czujesz ten ból????

Ty byś musiała dojechać,a ja mam na miejscu i nie mogę iść

[halenore]

antracytowa, pamiętasz pieśń z filmu "Robin Hood. Książę złodziei"? Kevin Costner szczelał z łuku, a Bryan śpiewał "Everything I do, I do it for you"...

[dogomaniaczka]

paradoksy, wystarczyłaby mi sama obecność blisko. na koncert sam w sobie i tak nigdy nie pójdę.

[antracytowa]

No właśnie o tej nutce mówię, zalinkowanej przed chwilą przez Paradoksy

Edytowane 10 Czerwca 2011 przez Gość

[Gość]

dominika92, pójdziesz na następny, mówia Ci

jo go złapia, uwiąża i każa przyjechać jeszcze roz na koncert dwuosobowy

[halenore]

Life is an open road to me...

[Lord Cappuccino]

Moje urojone prawo jazdy kategorii E na Wehikuł czasu, UFO, wszelkie pojazdy kosmiczne nieograniczonego zasięgu sprawia, że wsiadam w DeLoreana i zmierzam do Rybnika!

[Gość]

Pierwszy koncert na jakim byłem to pierwszy koncert Rolling Stones'ów w Polsce - 1967 Sala Kongresowa w Warszawie. Się działo!

 

Według legendy, honorarium za koncert Stonesi przeznaczyli na wagon polskiej wódki, który został jednak odesłany przez brytyjskich celników do Polski, gdzie przez wiele lat służył pracownikom Pagartu.

[Duran84]

A Ja też bym bardzo chciał być na Poniedziałkowym Koncercie Bryana Adamsa. I nawet nie mam daleko... Ale niestety (albo może i stety ) w Niedzielę wieczorem jadę nad Morze... Także nie będzie mnie niestety tym razem... Ani pewnie następnym, ani następnym... Ale to nic... Jak wrócę do domu (24.06.2011) to idę ze znajomymi na koncert Cochise. Jest to zespół dowodzony przez znanego pewnie co po niektórym Pawła Małaszyńskiego (z tych Małaszyńskich ). A oto próbka ich możliwości

[videoyoutube=IcqPpPiOjMw][/videoyoutube]

 

Może to nie jest tak genialne jak niektóre utwory B.A., ale sami przyznacie, że nie jest też najgorzej... Szkoda, że takiej muzyki nie ma w mediach. Nie ubliżając nic Bryanowi, bo daleki jestem od tego

[Gość]

skończyłam jeść mielone

[Gość]

a ja ponoć robię takie pyszne

[Gość]

[Ahmed]

a ja ponoć robię takie pyszne

to kiedy możemy wlecieć na degustacje ?????

[Gość]

nawet i teraz