Co teraz robisz?

[Gość]

nie myślę za dużo i nie robię za dużo, ale za chwilę się to zmieni

[muszysko]

czekam...na koniec pracy

[PannaNatalia]

Znowu zadręczam się myślami,że nie będę nigdy naprawdę szczęśliwa.Moje szczęście zawsze trwa 5minut...

[New-Tenuis]

tahela, zablokuj tę osobę i więcej o tym nie myśl. Nie warto...

 

-- 09 sty 2015, 16:06 --

 

A ja się właśnie zastanawiam, co to za polecony do mnie przyszedł, patrząc na zawiadomienie z poczty... i zmęczenie bierze górę po porannej pobudce i uczeniu studentów...

[Zebrec]

Jestem u znajomych i oglądamy "Dwóch gniewnych ludzi".

[Steviear]

Zrobiłam naście rysunków/obrazów.

Wszystko g*-no :-)

Pora na kolejne. Może w końcu coś więcej poczuję niż niezadowolenie. Nie mam już pomysłu.

[Gość]

przewalam kolejny bezproduktywny dzień (prawie, bo zarobiłam AŻ 30 zł), uwieńczyłabym go piwem, ale jestem na antybiotyku i ponoć wyskoczą czerwone plamy i się spocę, więc przewalam na trzeźwo, meh

[Gość]

Zastanawiam się, czy się uczyć, czy iść spać...

[wel2]

Steviear, a co robisz rysujesz ?

na youtube swego czasu obejrzałam mnóstwo filmików... jak ludzie zajebiście rysują, malują,... może można się zainspirować. Nawet oglądałam jak się robi Zentagle, albo Doodle :-)

[Zebrec]

Siedzę okryty kołdrą i przeglądam forum.

[Gość]

Zasatanawiam sie kiedy zrobi sie jasno po 15.00.

[Zebrec]

Oglądam "Ranczo" i piję zieloną ice-tea.

[nube]

Wypełniam moje życiowe przeznaczenie - siedzę pod kocem.

[Steviear]

wel2, No właśnie dużo narysowałam. Siedziałam do rana. Różne formaty. od największych po metrze z hakiem, po najmniejsze czyli zwyczajne a4. Tak mnie wzięło że nawet pomalowałam szybę na drzwiach.

Wiesz, nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje- że tak się nazywa.

Dużo siedzę na deviantarcie i to bardzo inspiruje- chyba aż za bardzo. Mimo tego, trudno jest mi zdecydować co mogłabym zrobić- by nie wyrażało negatywnych emocji. Bardzo nie lubię naśladować innych, więc nie oglądam instruktaży. Ogólnie to w warsztacie nie jest chyba tak źle..Tylko mam hamulce i ogólnie boję się i wiecznie jakieś pretensje mam do siebie.

 

Co teraz robię? obiad podgrzewam

[Zebrec]

Wstawiam pizzę do piekarnika.

[Gość]

słucham teraz sobie tych dwóch kawałków przy maksymalnej głośności i głośniki pięknie wibrują, aż w serducho idzie

 

[videoyoutube=OXpd0WBl7X8][/videoyoutube]

 

[videoyoutube=kwlWRPEx4W8][/videoyoutube]

[kahir]

slucham The endless river (plyta Floydow z 2014 - instrumental) i pisze na forum.

[khaleesi]

Przeglądam moje stare posty i myślę sobie, że praktycznie wszystkie te natręctwa sobie poszły do diabła.

[kahir]

spac ide. znaczy nie ide. juz przyszedlem. klade sie. i mowie dobranoc - to tez robie.

[Arasha]

khaleesi, to chyba dobrze, że poszły Ja bym tam za nimi nie tęskniła ...

[khaleesi]

Arasha, nie tęsknie tylko sobie myślę, że niezłą siarę miałam we łbie.

[kotek e]

[Gość]

kąpiel, piana i winko...

[Gość]

jem budyń waniliowy i własnie dotarło w końcu do mnie, że to definitywny koniec (oczywiście nie budyniu)

[Absinthe]

magnolia84, brzmi poważnie...a z czym koniec?

Aranjani, nie za dobrze pani proszę pani