Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Od 3-ch miesięcy biorę Elicee 10 mg na zaburzenia lękowe oraz dodatkowo chodzę na terapię. Lęki ustąpiły w 95% ale dopiero po około 11 tygodniach od rozpoczęcia przyjmowania leku. Czy to możliwe żeby ten lek tak długo się rozkręcał? W ulotce napisali że pełna moc leku jest osiągana od 4 do 8 tygodni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Kris0x0000 napisał:

Od 3-ch miesięcy biorę Elicee 10 mg na zaburzenia lękowe oraz dodatkowo chodzę na terapię. Lęki ustąpiły w 95% ale dopiero po około 11 tygodniach od rozpoczęcia przyjmowania leku. Czy to możliwe żeby ten lek tak długo się rozkręcał? W ulotce napisali że pełna moc leku jest osiągana od 4 do 8 tygodni...

 

Tak, wiele osób pisze, że esci się czasem wolniej rozkręca. Ja biorę 5 tydzień, w niedzielę byłem na wieży widokowej i lęk wysokości cały czas jest, może spadł o 10%. Ale dajesz nadzieję ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, niedawno od psychiatry (pierwsze spotkanie) otrzymałem escitalopram (na wyregulowanie nastroju) rano i na noc miansec (na lepszy sen) 

Zażywam je drugi tydzień ogólnie czuje się dość dziwnie jakby nastrój się wyregulowal, jest taki jednostajny ale czuje jakieś dziwne napięcie, pocą mi się bardzo dłonie i stopy i mam problemy czasem z koncentracja. Czy oba te leki można ze sobą łączyć i czy to nornalne ze tak dziwnie się po nich czuje ? (Czytałem ze lek rozlecą się ok 2-4tyg) i mam to poprostu przeczekać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

to mój pierwszy post. Dwa miesiące temu miałem zabieg na nos i od tego zaczęły się moje stany lękowe. Teraz czuje niepokój przed zaśnięciem (strach, że się uduszę, szybsze bicie serca, ogólne rozbicie, stres) i bez NaSenu nie jestem w stanie zasnąć i mam natrętne myśli o nosie, stanie zdrowia. Do tego pojawiły się inne lęki - przed powrotem do pracy, wyjściem na dłuższe zakupy, do kina. Zmuszam się do najprostszych aktywności, jestem przybity. Śpię po lekach w porywach do 5 godzin.

 

Lekarz zapisał mi Anafranil, ale zniosłem go tragicznie (3 dni totalnej niemocy wyjścia z łóżka, zamykające się oczy ale bez zaśnięcia, brak apetytu, myśli samobójcze) więc odstawiłem. Teraz biorę 3 dzień Nexpram 5 mg, po tygodniu mam brać 10 mg (substancja czynna to escitalopram). Ogólnie lek znoszę nieźle - tzn. nie mam innych skutków ubocznych niż lekka senność. Niemniej jednak leki się wzmagają, mam totalne huśtawki nastrojów od totalnego doła do lekkiego smutku/niepokoju, z rzadka myślę, że jest jest ok. Nic nie sprawia mi radości, a bardzo lubiłem zarówno sport (bieganie) jak i leniuchowanie z książką czy słuchanie muzyki. Nie mogę się skoncentrować, zaraz pojawia się natłok myśli. Staram się spotykać ze znajomymi na godzinkę czy dwie, ale zawsze z tyłu głowy pojawiają się te irracjonalne lęki.

 

Czy ten tek mi pomoże? Być cierpliwym? Odstawić go? Walczyć? Wrócić do pracy pomimo lęku czy przedłużyć L4? Przeglądając forum widziałem, że mój stan nie jest taki zły - myślicie, że będzie dobrze? Że faktycznie po tych 2 tygodniach lek zaskoczy? Wrócę do normalności?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Kris0x0000 napisał:

@Deuter

Leki zawierające esci zaczynają działać zwykle w ciągu 2-4 tygodni a czasem dłużej. U mnie trwało to aż 11 tygodni. Wytrzymaj minimum te 3 miesiące zanim zrezygnujesz.

 

Dzięki. Myślę, że wytrzymam. Lęki są mocne, ale najgorzej jest po 1.5h od przyjęcia leku, potem puszcza i wraca gdy działanie się kończy (8-10h od wzięcia), więc widać, że coś tam działa.

 

Najgorszy ten sen, bo NaSen usypia, ale i tak budzę się zmęczony. W ogóle nigdy bym się nie spodziewał, że mnie to dopadnie... Miałem drobne natręctwa i natłoki myśli jak każdy, ale po zabiegu to mnie odcięło zupełnie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rezygnuje z fluwoksaminy poniewaz smierdze na kilometr... co lepsze wg was, escitalopram czy setralina na OCD? Co bardziej uszkadza libido? Co powoduje mniejsza potliwosc i objawy skorne? Jak setra wplywa na nastruj bo wiem ze esci dziala neutralnie? Co ogulnie lepsze wg Was na OCD?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pawel.770 Mnie aktywizowała, libido nie spadło, które to zabija wenla strasznie. Dwa dni to wiesz, możesz sobie Apap spróbować 😝 Tak poważnie setralina ma dobry balans między skutkami ubocznymi, a skutecznością. Poprawia też trochę funkcje poznawcze. Mogłaby być lepsza przeciwlękowo. Może dla Ciebie będzie lepszy Esci. Ale żeby wygrać, trzeba grać 😉 Próbuj. Zdrowia. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.06.2021 o 17:18, Kris0x0000 napisał:

Nadmierna potliwość i uczucie napięcia to jedne z najczesciej spotykanych skutków ubocznych występujcych na początku leczenia esci. To napięcie gdyby nie lek na noc prawdopodobnie nie pozwoliło by Ci zasnąć.

I trochę pies pogrzebany bo niestety po całej tabletce 10mg czuje się na drugi dzień oszołomiony i senny. Zacząłem brać po pół tabletki, a dziś stwierdziłem ze zaryzykuje i nie wezmę i cooo jest 00:30 prawie  i mecze się juz ponad 2h żeby zasnąć…. Ten lek dostałem również na lepszy apetyt bo niestety schudłem kilka kg co przy mojej wadze 76kg i 180cm juz słabo wyglądało… 

escitalopram biorę już ponad 3tyg i ostatnie kilka dni mam wrażenie ze jest gorzej jak było… ciągle napięcie… 

jakbu wyregulowal moje huśtawki nastrojów i nie jestem taki przybity ale jestem strasznie spięty i przez to wyprowadzają mnie z równowagi proste sprawy na które wcześniej nie zwracałem uwagi… brakuje mi takiego luzu… a jak widzę swoją minę w lustrze to jakbym był ciagle zły…. Czy to minie ? Czy może złe dobrany lek ? 
rozumiem ze mianseryna to standard jako dodatek  przy leczeniu esci ?

Edytowane przez Jogi88

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanko moi drodzy,

 

Czy przy zażywaniu Esci jest szansa, żeby w stosunkowo krótkim czasie przytyć? Mieliście taką sytuację? Nie mówię, że przytyłam gigantyczne ilości ale widocznie, co niestety od zawsze było dla mojego umysłu nieakceptowalne... Cały skok wagi miał miejsce bodajże w półtora miesiąca ok. 5kg. Rozumiem że teraz tryb życia nie sprzyja temu by waga stała w miejscu (siedzenie w domu przez kwarantannę, sesja i kucie, brak czasu na poważniejszą aktywność fizyczną) ale przyznam że nigdy nie miałam problemu z takim nabraniem "masy", zawsze moja waga trzymała się w miarę stabilnie :P 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem brintelix w dawce 10mg dziennie przez miesiąc, przez ten czas nie było żadnej poprawy, ani skutków ubocznych. Czy po odstawieniu wortioksetyny można od razu zacząć brać esci czy trzeba jakiś czas odczekać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc to czasami mało na efekty. Ja bym pobrał jeszcze z dwa tyg minimum. Tym bardziej, że nie masz ubocznych.

 

Esci też się u niektórych długo rozpędza, ja biore prawie miech i nic. Za to lekkie uboki sa - akatyzja - nie potrafię usiedziec w miejscu. Dziennie potrafię zrobić 15-20 km po mieszkaniu (!). Plus dostalem zapalenia zatok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim po roku nieobecności.

Dziś jest ostatni dzień, w którym biorę escitil.

I trochę obawiam się efektów odstawiennych, choć przy innych lekach mi to nie dolegało. W dodatku za tydzień zaczynam nową pracę, więc nie chciałabym poleć w pierwszym tygodniu.

Jak to było u was z odstawieniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Coel napisał:

Cześć wszystkim po roku nieobecności.

Dziś jest ostatni dzień, w którym biorę escitil.

I trochę obawiam się efektów odstawiennych, choć przy innych lekach mi to nie dolegało. W dodatku za tydzień zaczynam nową pracę, więc nie chciałabym poleć w pierwszym tygodniu.

Jak to było u was z odstawieniem?

 

Ja tam nie odstawialem ale wiadomo jakie sa zalecenia w tygodniiu zmniejszaj minimalnie i na przelomie3-4 odstawisz to powinno byc cacy. Bedzie troche stresu bo nowa praca itd ale mysle opanujesz sytuacje bo czemu by nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PiotrekLondon napisał:

 

Ja tam nie odstawialem ale wiadomo jakie sa zalecenia w tygodniiu zmniejszaj minimalnie i na przelomie3-4 odstawisz to powinno byc cacy. Bedzie troche stresu bo nowa praca itd ale mysle opanujesz sytuacje bo czemu by nie?

Od bodajże kwietnia odstawiam. Na początku brałam połówkę codziennie, obecnie co drugi dzień. 

A jeśli chodzi o pracę, to już raz mi nie przedłużyli umowy, bo ze stresu robiłam okropne błędy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.07.2021 o 18:09, Deuter napisał:

Miesiąc to czasami mało na efekty. Ja bym pobrał jeszcze z dwa tyg minimum. Tym bardziej, że nie masz ubocznych.

 

Esci też się u niektórych długo rozpędza, ja biore prawie miech i nic. Za to lekkie uboki sa - akatyzja - nie potrafię usiedziec w miejscu. Dziennie potrafię zrobić 15-20 km po mieszkaniu (!). Plus dostalem zapalenia zatok.

Wiem, że miesiąc to może być trochę za krótko na efekty, miałem właśnie zamiar kupić drugie opakowanie i jeszcze poczekać, ale przemyślałem to i jednak nie będę płacił tym złodziejom ponad stówę za opakowanie, bo może lek zadziała, a może nie.. błąd zrobiłem, że w ogóle to kupiłem i od tego zacząłem. Więc wole spróbować esci. 

W dniu 3.07.2021 o 14:31, sencor napisał:

Brałem brintelix w dawce 10mg dziennie przez miesiąc, przez ten czas nie było żadnej poprawy, ani skutków ubocznych. Czy po odstawieniu wortioksetyny można od razu zacząć brać esci czy trzeba jakiś czas odczekać?

Nikt nie wie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, przemysl sprawę jeszcze - nie masz skutkow ubocznych, ktore czasami są takie, że szkoda gadac i większość ludzi z ich powodu rezygnuje z terapi. Tobie nic nie jest - korzystaj i daj szansę. Esci to też nie tabletka szczęścia i cudowne rozwiązanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×