Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

U mnie pojawiły się skoki ciśnienia, które nie dawały spać w nocy i szybkie bicie serca. Mierzyłam ciśnienie, miałam 164/110, a po kilku głębszych oddechach i wyciszeniu 136/77. I tak kolejna praca przeminęła z wiatrem. Od tygodnia jestem na zwolnieniu i mam zwiększony Depralin do 15 mg, ale chyba zaczyna działać, bo czuję się wyciszona. Choć jeszcze się trochę boję, czy będzie dobrze i czasami doraźnie biorę hydroxyzyne 10 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4-ty tydzień jestem na esci (10mg) i żadnej poprawy.

Ciągłe zmęczenie, złe samopoczucie, senność, bóle mięśni, kręgosłupa i dodatkowo nasilone objawy depresji.

Poczekać jeszcze czy zgłaszać lekarzowi ?

Witaj, skutki uboczne powinny już mijać, jesteś od początku na dawce 10mg?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.

Brałem 2,5mg i 5mg na początku.

W takim razie może jeszcze trzeba poczekać trochę. Jeśli chciałbyś być spokojniejszy, na pewno zawsze warto skonsultować to z lekarzem, choćby telefonicznie. Ja osobiście dałbym jednak esci trochę czasu na rozkręcenie. Każde zwiększenie dawki na nowo może powodować skutki uboczne przez nawet 2-3 tygodnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4-ty tydzień jestem na esci (10mg) i żadnej poprawy.

Ciągłe zmęczenie, złe samopoczucie, senność, bóle mięśni, kręgosłupa i dodatkowo nasilone objawy depresji.

Poczekać jeszcze czy zgłaszać lekarzowi ?

 

Jeśli po czterech tygodniach nie ma najmniejszej poprawy a depresja jeszcze się nasila - to jest mało prawdopodobne że lek zadziała. Poczekaj maksymalnie tydzień i poproś o coś innego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, tak zrobię.

Czy jest szansa, że inny ssri zadziała ?

Wcześniej byłem na paro (60mg) i przestała działać, dlatego zmiana na esci.

 

Szansa że inny SSRI zadziała - zawsze jest. Chociaż szkoda tego ESCI i tych czterech tygodni oczekiwania. Można jeszcze ewentualnie zwiększyć dawkę do 15mg lub nawet do 20 mg i sprawdzić czy cokolwiek drgnie na lepsze. Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4-ty tydzień jestem na esci (10mg) i żadnej poprawy.

Ciągłe zmęczenie, złe samopoczucie, senność, bóle mięśni, kręgosłupa i dodatkowo nasilone objawy depresji.

Poczekać jeszcze czy zgłaszać lekarzowi ?

 

Jeśli po czterech tygodniach nie ma najmniejszej poprawy a depresja jeszcze się nasila - to jest mało prawdopodobne że lek zadziała. Poczekaj maksymalnie tydzień i poproś o coś innego.

 

co za herezje głosisz, mi paro wskoczylo po 3 miesiacach, cokolwiek zacząłem czuć po ponad 2

 

-- 25 mar 2018, 12:53 --

 

a dwa czytałem jakąś publikacje naukową, że ssri nie mają prawa działac wcześniej niz po 6 tyg to co jest wcześniej to placebo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a dwa czytałem jakąś publikacje naukową, że ssri nie mają prawa działac wcześniej niz po 6 tyg to co jest wcześniej to placebo

To wyjaśnia, dlaczego na samym początku brania czuję się bardzo dobrze, a kiedy te 6 tygodni mija, to moje emocje stopniowo ulegają spłyceniu i staję się zamulony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O podwyższeniu dawki decyduje lekarz, a nie MAREK XYZ, który sam brał 5mg (placebo) a innym chce zwiększać dawkę.

 

Hej Mirunia :) .... miło mi że czytujesz moje wpisy i nawet wiesz ile czego brałem :) ....... jestem pod wrażeniem :)...hi...hi.......

 

Gratuluję też niezwykle cennej informacji że to lekarz decyduje o dawkach :) a ja myślałem że to kosmici z Plejad :)

 

W Poznaniu niesamowite słońce :):) ......a Tobie do Twarzy w tym kapeluszu ..... bardzo kobieco..... :) :):) .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj u innego psychiatry i pomimo tego, że nasz pogląd na temat leków się różni, to czułem się nareszcie potraktowany poważnie. Przyznała, że leki mogą powodować pewne moje problemy, takie jak osłabienie emocji i eksperymentalnie pozwoliła mi podnieść dawkę do 15 mg. Uznałem, że podniesienie może nie jest takie głupie, bo i tak się już tym truję, a w przyszłym rzucaniu leku mi to nie przeszkodzi, a dzięki temu może się dowiem, w jaki sposób ten lek wpływa na moje emocje. Pomimo mojej ogromnej niechęci do farmakoterapii postanowiłem wytrzymać do tej końcówki maja i dopiero wtedy zacząć rzucać lek, bo jak zrobię to wcześniej, to jeszcze mój mózg bardziej się rozreguluje. Chociaż mimo tego wszystkiego nadal uważam, że farmakoterapia w moim wypadku zrobiła więcej szkody niż pożytku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj u innego psychiatry i pomimo tego, że nasz pogląd na temat leków się różni, to czułem się nareszcie potraktowany poważnie. Przyznała, że leki mogą powodować pewne moje problemy, takie jak osłabienie emocji i eksperymentalnie pozwoliła mi podnieść dawkę do 15 mg. Uznałem, że podniesienie może nie jest takie głupie, bo i tak się już tym truję, a w przyszłym rzucaniu leku mi to nie przeszkodzi, a dzięki temu może się dowiem, w jaki sposób ten lek wpływa na moje emocje. Pomimo mojej ogromnej niechęci do farmakoterapii postanowiłem wytrzymać do tej końcówki maja i dopiero wtedy zacząć rzucać lek, bo jak zrobię to wcześniej, to jeszcze mój mózg bardziej się rozreguluje. Chociaż mimo tego wszystkiego nadal uważam, że farmakoterapia w moim wypadku zrobiła więcej szkody niż pożytku.

 

Przecież podniesienie dawki sprawi, że jeszcze bardziej zaleje Cię seratonina i jeszcze większa znieczulica, zahamowanie emocji tych negatywnych, ale i pozytywnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ashton, właściwie spodziewam się tego, a więc dlatego zrobię to eksperymentalnie i po dwóch tygodniach jak efekt będzie mi nie odpowiadał to zmniejszę z powrotem.

 

serotoninowiec, nie jest dla mnie, ale jak już wpadłem w to, to niestety muszę odczekać aż minie te 6 miesięcy. Rok temu nie powinienem był w to wchodzić, co zaoszczędziłoby mi sporo problemów, ale człowiek uczy się na błędach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli farmakoterapia nie jest dla Ciebie , to znaczy , że jesteś zdrowy . Leki są dla ludzi chorych i dla nich są pomocą.

 

 

Jeżeli ktoś nie chce psychotropów - to wcale nie znaczy że jest zdrowy. Chłopak ma dopiero 16 lat i bardzo dobrze że chce je odstawić. Być może wystarczy psychoterapia lub inne podobne środki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ashton, właściwie spodziewam się tego, a więc dlatego zrobię to eksperymentalnie i po dwóch tygodniach jak efekt będzie mi nie odpowiadał to zmniejszę z powrotem.

 

serotoninowiec, nie jest dla mnie, ale jak już wpadłem w to, to niestety muszę odczekać aż minie te 6 miesięcy. Rok temu nie powinienem był w to wchodzić, co zaoszczędziłoby mi sporo problemów, ale człowiek uczy się na błędach.

 

nie wiem jakie miałeś problemy, ale serio trzeba mieć najebane odnośnie psychiatry zeby w tym wieku juz na antydepresanty pchać czlowieka. A ode mnie nie przejmuj sie mózg potrafi sie odbudować jak odstawisz. Poczytaj troche o dopingu mózgu sa rozne fajne substancje ktorę mogą w tym pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano,

dokładnie tizziano,

---jak trzeba , to trzeba i koniec kropka . A to ile się ma wtedy lat ,,, jakie ma to znaczenie , kiedy choroba drąży bezlitośnie mózg , ciało ,,,

 

hej Kalbex :) Miło Cię znowu widzieć na forum :) Jak u Ciebie ? U mnie tak średnio. Już prawie miesiąc gdy wszystko odstawiłem, mogę żyć bez prochów ale nerwica nadal istnieje i czasami daje o sobie znać. Objawy głównie somatyczne, jakieś dziwne bóle nogi, zawroty głowy, napięcie mięśni i.t.p. Funkcjonuję normalnie ale mogło by być lepiej. Jednak te 5mg ESCI coś tam stabilizowało i działało uspokajająco. Sam nie wiem czy wrócić do do tych 5 mg czy jeszcze czekać :) Chyba zadzwonię do tego mojego znajomego ortopedy konowała który o dziwo pewne rzeczy przewidział poprawnie. Ciekawe co teraz powie :) Napisz jak się czujesz ?

 

-- 27 mar 2018, 12:02 --

 

Dzieci po 5-7 lat dostają chemię albo za sterydy czy też inne dużo gorsze leki i żyją. ..

 

hej tizziano :) zdecydowałeś się na ESCI ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tizziano,

dokładnie tizziano,

---jak trzeba , to trzeba i koniec kropka . A to ile się ma wtedy lat ,,, jakie ma to znaczenie , kiedy choroba drąży bezlitośnie mózg , ciało ,,,

 

hahaha brawo za takie podejscie... byl gość na tym forum co dostał PSSD po paroksetynie a dostał ja na co ? że obgryzał paznokcie u rąk...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie, choroba, ale jaką chorobą jest labilność emocjonalna u nastolatka, która jest wpisana w wiek dojrzewania? Właśnie na to rok temu dostałem SSRI (sertralina) i właśnie dopiero po nim dostałem prawdziwych problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×