Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

A jak myślę opwrocie do pracy to sztywnieje..wracam w poniedziałek

 

-- 04 lut 2014, 12:15 --

 

Aco jezcze zauważyłam to brak apetytu,jem bo wem że muszę.Wcześniej nie miałam takego problemu, a waże tylko53 kg i nie chciałabym mniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora

Każdy z nas to przerabiał lub właśnie przerabia. Strach ma niestety wielkie oczy. Im dłuższa ta przerwa w pracy, tym ciężej wrócić i stres większy. Trzeba się przemóc, nie ma wyjścia.

Masz prawie tydzień wolnego, po co myśleć o pracy. Pogoda ładna, może spacerek?

Ja na terapii właśnie przerabiam temat stresu w pracy, bo też jestem tutaj spięty jak agrafka.

 

Nie zmuszaj się do jedzenia. Przygotuj sobie coś lekkostrawnego, co lubisz, np. jakąś sałatkę.

Jesteś szczęśliwą kobietą, że nie musisz gubić sadełka. Inne kobitki by się z Tobą zamieniły, moja żona też :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość jest tu aktywna zawodowa. Albo ma krótki urlop zdrowotny. Z nerwicą można żyć w miarę normalnie.

Ja mam pracę siedzącą przy kompie, branża projektowa.

 

Cześć tojaaa. Trzymaj się dzielnie. A zdrowaśkę za Ciebie odmówiłem. Nie zwalaj wizyt w klopie na mnie :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki

No tak mi powiedziala.Z tym,ze ja od początku bylam źle peowadzona....

Nie wiem czy to sie spodoba"starym bywalca":)ale opisze w skrócie...

esci pierwszy raz wzielam na początku listopada....w dawce najpierw parę dni2,5mg,potem 3tygodnie5mg.czulam sie fatalnie.Esci poglebilo moje leki,uruchomili natrętne myśli,czulam sie tak,jakbym lada dzien muala zwariować.Balam sie zistac sama w domu....(to tak na esci,bo przed pójściem do lekarza nie bylam w zlym stanie),potem p.dr.zmniejszyla mi esci na2,5mg i tak jechalam dwa tygodnie....poczulam sie lepie,wiec znowu zwiększenie na5mg.i tak kolejne dwa tygodnie(lacznie z ta mieszanka bylam8tygodni na esci),aż w końcu p.dr.postaniwila sprobowac jak będę sie czula zupelnie bez lekow-ja sie oczywiscie ucieszylam z tego pomyslu....Przez parę dni znowu jechalam na2 5mg.az odstawilam.....bez leku bylam4dni....po czym zaczely laoac mnie takie trzesawki,lęki,bezsenność,ze pobieglam od razu do p.dr.Ta kazala znowu wrocic do esci....

I teraz to jest drugie podejście do tego samego leku...Od7stycznia jestem na esci5mg dwa tygodnie,7,5mg11dni(w tym bralam takie wieksze7,5mg,ale nie byla to cala10),a od5dni jestem na pelnej10.

Także w moim przypadku jest to niezmiernie porypane.Dkatego moja p.dr powiedziala,ze to drugie podejście,to tak jakbym zaczela od nowa kuracje...Dlatego poczekam jeszcze na pelnej dawce i zobaczymy co to z tego wyjdzie.Chociaz ja jyz dawni chcialam żeby jednak p dr.zmienila mi lek....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że zaczynasz panować nad paniką..tą umejętność muszę posiąść.u mne panika włącza cheć ucieczki i zawroty głowy

 

W czasie paniki chęć ucieczki to normalna reakcja organizmu na sytuację zagrożenia. Mamy ten sam instynkt jak zwierzęta i w tej "zwierzęcej" części mózgu to siedzi.

Tak, ataki paniki mam już ujarzmione lekami i terapią. Nie martwię się już tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79

Pociągnij na tych 10 mg do pełnego miesiąca. Jeśli nie będzie najmniejszej poprawy, to nie sądzę żeby doktorka dalej kurowała Cię esci. Jest tyle innych dobrych leków na kurwice.

 

-- 04 lut 2014, 13:40 --

 

A jakdługo się leczysz?

 

Psychoterapię zacząłem w połowie września ubiegłego roku.

Farmakoterapię miesiąc później.

Teraz ciągnę jedno i drugie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc wszystkim

Mam pytanko czy ktos z was ma zaburzenia wzroku bo własnie u mnie od prawie miesiąca cos nie tak ze wzrokiem trwa to około 10 minut mozna to nazwac falującą wodo przed oczami, wyczytałam na ulotce ze mogą się pojawiac ale mnie to już wkur ac zaczyna ostatnio to mam prawie codziennie i po chwili zaczyna boleć głowa a tak odnosnie wagi to ja 44 kg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, u mnie mija 3 miesiąc na esci...jest lepiej niż było, ale nie jest kolorowo. Nie mam już takiego dużego napięcia w sobie jakie miałem...myślenie trochę się uspokoiło...ale fizycznie czuje sie taki osłabiony, bolą mnie stawy, nie mam energii...

a co u was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie pogromcy esci :mrgreen:

 

Ellora widze, ze dolåczylas do nas i napewno zagrzejesz tu miejsca na dluzej. Witam Cie serdecznie i zapraszam na wspolnå podroz po krainie Esciland ;) rozgosc sie i poczuj jak u siebie w domu. To najfajniejsze forum ze wszystkich stron www :mrgreen:

 

lunatic odstawiles leki :shock::?: Tak od razu :?: Z dnia na dzien nie zmniejszajåc dawki :?: Podjåles decyzje sam na sam czy w porozumieniu z lekarzem :?: Jestes albo HERO albo MASOCHISTÅ ;) Z calego serca zycze Tobie aby udal sie ten eksperyment i abys bardzo lagodnie przeszedl okres opuszczania ( wyparowania ) z organizmu tej calej chemii. Moj podziw dla Ciebie bedzie WIELKI jesli przejdziesz te probe bez szwanku. Trzymam kciuki :great: i wszyscy razem bedziemyCie wspierac. Spora nadzieja w Wiki i jej ogromny wklad. No naprawde jestem pelna podziwu i szacunku dla Was !!!

 

Katarzynka40 co to za klapa z brakiem snu ? Moze za bardzo analizujesz pobyt w pracy. Nalezysz do osobek bardzo ambitnych i chcialabys wszystko na tip-top wiec podejrzewam, ze nawet po godzinach pracy Twoj umysl nie bierze wolnego tylko caly czas skanuje co jeszcze moznaby ulepszyc i poprawic. Ståd pewnie Twoje problemy ze snem. Poradzisz sobie Kasienko, bo po pierwsze masz na imie Katarzyna - silna, przebojowa i odwazna postac, a po drugie jestes spod znaku barana - nie ma dla Ciebie problemu, ktoregobys nie mogla rozwiåzac, bo jak nie dyplomacjå to rogami go rozwalisz ! :D

 

Z lękami jakoś dawałem sobie radę, dzięki psychoterapii

Jak dlugo uczeszczasz na psychoterapie Luki ? Twoj post, zresztå jak wszystkie napawajå nas nadziejå. Bije od Ciebie bardzo dobra energia i uwielbiam Cie czytac. Ja zaczynam psychoterapie 18 lutego i pokladam w niej nadzieje na moje "lepsze jutro". Czekam jeszcze na te behawioralnå i zastanawiam sie czy sie doczekam.

 

Człowiek wchodzi do tego tematu żeby nie czytać o benzo ,a tu nie dośc ,że poruszono ten temat to w dodatku dowiaduję się ,że może zostać przyjacielem ,ale nie miłością ufff przynajmniej tyle :D Nie brałem kilka miesięcy ostatnio o tym pomyslałem i na drugi dzień mi się śniło ,że pałaszuje benzo :nono:

Palaszuje benzo :P Ja Ci dam ! To nie så tik-taki ani owocowe landrynki i napewno o tym dobrze wiesz. A skutki dluzszego brania mogå byc oplakane. Ktos na tym forum pisal o swojej cioci, ktorej tak bardzo spodobalo sie benzo, ze lyka je juz 10 lat i nie moze bez nich zyc. Problem w tym, ze zamiast powiedziec STOP

divers2302.gif i starac sie zmniejszac dawke to z kazdym rokiem musi jå zwiekszac. Najwyzsza dawka to chyba 25 mg i nawet nie chce myslec, co bedzie dalej. Brac wowczas 2 albo 3 tabletki dziennie ? Koszmar. divers2217.gif

 

elmopl79 upartå masz lekarke jak oslice :mrgreen: a przeciez to Twoje zdrowie Kotku i Twoje samopoczucie. Moze wartoby skonsultowac Twoje leczenie z innym psychiatrå i uzyskac zdanie innych. Jak sama widzisz wszyscy na forum mamy obiekcje co do Twojego leczenia. Gradrec po 3 tygodniach sie zbuntowal i zmienil lekarza oraz leki i dzisiaj jestesmy swiadkami, ze podjål dobrå decyzje. Pierwszå chocby najmniejszå poprawe powinnas byla zauwazyc po 2-3 tygodniach a uplynelo juz 9 - po co tak sie meczysz i ulegasz tej lekarce ? Esci niestety nie lubi Ciebie i jest mu zle w Twoim organizmie, dlatego strajkuje i robi wszystko aby sie nie zadomowic w Tobie. :( Luki podsumowal to wybitnie :

"Niech lepiej lekarz zmieni nastawienie do swojego zawodu, czy raczej zastanowi się nad swoją nieomylnością." :105:

 

Ellora - A jak myślę o powrocie do pracy to sztywnieje..wracam w poniedziałek.

Ale dlaczego juz teraz myslisz o powrocie do pracy ? Ten dzien i tak nadejdzie wiec wykorzystaj jeszcze te pare dni na odpoczynek i relaks. Co bedzie to bedzie.

Rozumiem Twojå rozpacz i wielkie oczy oraz Twoje poddenerwowanie. Ja chodzilam spieta cale 5 dni przed powrotem do pracy i choc dostalam przedluzenie chorobowego na dalszy miesiåc, poszlam z radosciå do pracy. I tego samego dnia cale napiecie opadlo. Wrocilam cala szczesliwa i dumna. Nie zdzierzylabym dalszego siedzenia w domu i nakrecania sie przez kolejny miesiåc czekajåcym mnie powrotem do pracy. A teraz jeszcze ta psychoterapia dodaje mi skrzydel, ze nie zostalam pozostawiona sam na sam z koorvicå :P tylko jå rozszyfrujemy na terapii, rozlozymy na czesci drobne i pozamiatamy resztki :great:

 

Tojaaa mysle, ze Ty az za bardzo emocjonalnie podchodzisz do swoich wizyt w toalecie i zwalasz wszystko na koorvice :mrgreen: Ja nawet nie wspominalam Wam o swoich porannych biegach na sedes ale przed wyjsciem do pracy ( pomimo, ze bardzo lubie swoje zajecie ) jestem minimum 4-5 razy i sram, sram i sram na rzadko i zastanawiam sie ile jeszcze tej sraki moze sie uzbierac. Podobnie z siusianiem :shock: To nerwy ale przyjmuje te czynnosci ze stoickim spokojem i czekam az koorvica znudzi sie tå grå. Potem juz w pracy i wieczorem mam spokoj. Nic sobie z tego nie robie tylko inwestuje w nowe rolki papieru, bo schodzå az 2 codziennie !!!! :shock: Tak, tak, prawde mowie !

 

A powracajåc do tematow dziwnych snow na tic-takach to przez ostatnie moich 5 dni przed pojsciem do pracy snily mi sie tylko i wylåcznie wizyty na sraczu, w miescie, na stacjach benzynowych, na dworze ( :!: ). I zuzywalam wowczas wszystkierolki jakie byly w pomieszczeniach. Zabraklo w mojej toalecie, szlam do såsiedniej :mrgreen: Az zlapalo mnie ktoregos razu na dworze ! Tak mi sie chcialo walnåc klocki, ze nie bylo juz mowy o szukaniu WC tylko dawaj na dworze. Dupa mi zmarzla, na sniegu jakas bråzowa plama jak po krowim placku. I dopiero sie obudzilam kiedy w panice zaczelam szukac czegokolwiek aby sie podetrzec. Cholera, co za sny !!!!

 

I tym gownianym akcentem koncze swoj post :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, u mnie mija 3 miesiąc na esci...jest lepiej niż było, ale nie jest kolorowo. Nie mam już takiego dużego napięcia w sobie jakie miałem...myślenie trochę się uspokoiło...ale fizycznie czuje sie taki osłabiony, bolą mnie stawy, nie mam energii...

a co u was?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiatj Kloss :lol:

 

no tak, poswiecilam calå godzine na napisanie poprzedniego postu i w tym czasie Luki zdradzil od jakiego czasu ma sie za pan brat z terapiå.

 

Czesc wszystkim

Mam pytanko czy ktos z was ma zaburzenia wzroku bo własnie u mnie od prawie miesiąca cos nie tak ze wzrokiem trwa to około 10 minut mozna to nazwac falującą wodo przed oczami, wyczytałam na ulotce ze mogą się pojawiac ale mnie to już wkur ac zaczyna ostatnio to mam prawie codziennie i po chwili zaczyna boleć głowa a tak odnosnie wagi to ja 44 kg

Oj, to Ty taka drobniutka kobitka. Wiesz, ze wzrokiem to chyba wszyscy nerwicowi majå problem. Moj wzrok niemilosiernie sie pogarszal z miesiåca na miesiåc zanim trafilam do psychiatry. Teraz po prawie 2 miesiåcach leczenia jest lepiej i lepiej. Podobnie z wlosami. Kiedy dopada nas stres to obniza sie bardzo nasz system immunologiczny i uwydatnia sie to w postaci wypadania wlosow, pogorszenia wzroku, pogorszenia kondycji, slabszych miesni, lamliwych paznokci i oraz czestszych infekcji. W miare radzenia sobie z nerwicå i jej ujarzmienia wszystko wroci do normy :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013

Powinnaś spać z rolką papieru pod poduchą, wtedy na pewno Ci go nie zabraknie :)

Ja dziś we śnie byłem porucznikiem Borewiczem z 07 zgłoś się. Lubię ten serial, ale żeby aż tak...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_Nerwusik,

dobre, dobre:):)

Ja raz spotkałam się z B. Pittem, a kilka razy brałam udział w działaniach wojennych: raz Powstanie Warszawskie, raz jacyś komandosi, raz walczyłam z... Chińczykami...

 

Słuchajcie, mam nadzieję, że ta bezsenność to nie objaw zespołu serotoninowego??? Biorę tylko esci 10 mg...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×