Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach przed schizofrenią


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie wiem że wielu z was miało taki problem..... "śmiertelny strach przed schizofrenią i przekonanie ze jest się na nią chorym"... strasznie upiredliwe lęki .Proszę was prześlijcie mi kilka rad jak się z tym uporać i jak to u was postepowało.U mnie to sk****stwo jest juz tak nasilone ze zabiera mi praktycznie cały dzien cały czas zastanowiam się jak cos gdzies stuknie lub zapachnie czy to jest naprawdę czy to juz omamy?. Dostałem leki ale niepomagają 8 dzień biorę.Ja się panicznie boję że schizofrenia się u mnie zaczyna choć lekarze są innego zdania??? Wiem ze to wałkowanie tego samego tematu. Gdzieś wyczytałem w jakiejś bardzo mądrej książce że ci ludzie nie są świadomi swojej choroby i niepodejrzewaja jej u siebie poprostu uważają ze są zdrowi i nic im niejest ? nie wiem czy to prawda ?" PROSZE O POMOC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wiem że wielu z was miało taki problem..... "śmiertelny strach przed schizofrenią i przekonanie ze jest się na nią chorym"... strasznie upiredliwe lęki .Proszę was prześlijcie mi kilka rad jak się z tym uporać i jak to u was postepowało.U mnie to sk****stwo jest juz tak nasilone ze zabiera mi praktycznie cały dzien cały czas zastanowiam się jak cos gdzies stuknie lub zapachnie czy to jest naprawdę czy to juz omamy?. Dostałem leki ale niepomagają 8 dzień biorę.Ja się panicznie boję że schizofrenia się u mnie zaczyna choć lekarze są innego zdania??? Wiem ze to wałkowanie tego samego tematu. Gdzieś wyczytałem w jakiejś bardzo mądrej książce że ci ludzie nie są świadomi swojej choroby i niepodejrzewaja jej u siebie poprostu uważają ze są zdrowi i nic im niejest ? nie wiem czy to prawda ?" PROSZE O POMOC

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchaj. lekarze mają racje

człowiek chory na schizofrenię nie jest jej świadomy. myśli że jest zdrowy, nie widzi w sobie zmian.

 

 

JAKIE OBJAWY POWINNY NAS ZANIEPOKOIĆ?

(rozdwojenie umysłu)

Podstawowym objawem występowania choroby jest powolna izolacja pacjenta. Zaczyna się on zamykać w swoim świecie, zaczyna go tworzyć. Potrafi wymyślać różne teorie na ten temat i w nie wierzyć. Izoluje się nie tylko od znajomych ale także od ludzi wogóle. Zanika także więź emocjonalna z rodziną, chory znieczula się powoli na dotychczasowe problemy.

Chorego mogą dręczyć przewidzenia, może mieć problemy z odróżnieniem fantazji od rzeczywistości, zachowaniem jasnego toku myślowego oraz panowaniu nad emocjami.

Charakterystycznym objawem dla tej jednostki chorobowej jest także zafascynowanie mistycyzmem.

CHORY NIE CHCE SIĘ LECZYĆ

wielu ludzi nie zgłasza się do lekarza

 

Najlepiej jak poprostu przejzysz sobie stronę o tej chorobie. ona lubi się nie otwierać. ale bądź wytrwały.

 

http://schizofrenia.evot.org/forum/

 

 

 

poza tym podam ci co napisał pewien schizofrenik

jak nie chcesz czytać, jak się tego boisz to nie czytaj.

 

frajer

29 Wrz 2005

 

ok zaczne mowic bo trapi mnie to od 1roku. mam 16 lat i zawsze bylem troszke inny. nie jstem indywidualista i lubi ludzi. nie uwazan tez ze ten swiat jest do kitu bo nawet mi sie podoba. moi rodzice maja kase, ja nie najgorzej sie ucze, jestem inteligentny i przystojny. ALE !. zaczolem sie interesowac psychologia bo kiedys gdy sie obudzilem to poczulem zapach pizzy, potem czulem zapachy miesa, kiecy indziej rozy, i zaczelo sie. patrzylem na przedmiot przez 10 sek i po odworceniu glowy juz wygladal inaczej. slyszalem glosy ale o0ne byly tylko w mojej glowie wiec sie nie przejmowalem,mowily mi ze jak czegos nie zrobie(co kolwiek np. przyyklekne 2 razy,wyprostuje reke 5 razy) to bede mial pecha.postawilem sie ale one dalej byly. naszczescie wiedzialem ze sa nierealne bo moje uszy ich nie slyszaly.potem bylo gorzej. gdy kladlem sie spac to one przychodzily. w szkole mamy taka grupe ktora jeast zlosliwa dla wszystkich, czasem kogos kopna czasem wyzwa ale jest ok. wracajac do tych glosow to gdy sie polozylem uslyszalem je, ale nie w glowie ale przez uszy: glosno i wyraznie. byly to skrawki z moich autentycznych rozmoa albo zaslyszanych textow np. DAWAJ, ODWAL SIE, albo zupelnie przyapdkowe urwane wypowiedzi np. I WTEDY MOWIE ZE...niestety potem bylo jeszcze gorzej: leze sobie zamykam oczy i widze jak ktos idzie do mnie i podnosi reke, uderza mnie a ja wtedy odrzucam sie ( odruch bezwarunkowy jak przy oparzeniu) i uderzam o sciane kolo luzka, kiedys tez mialem halucynacje ze utarlem noge o chodnik i ...poczulem bol.nie moge tego powstrzymacbo dzieje sie to jakies 20 razy na dzien(przewaznie w nocy).inna sprawa to ot ze czuje sie przesladowany: wydaje mi sie ze te sytuacje przez jakie przechodze sa czasem tak komiczne albo tak tragiczne ze musi byc to wyrezyserowane. wydaje mi sie ze jestem w programie i zaczolem mowic sam do siebie: mowie tak: FILIP TY GADASZ SAM DO SIEBIE.WIEM ALE FAJNIE TAK.COS Z TOBA NIE TAK BO GADASZ SAM...WIEM ALE ZDAJE SOBIE SPRAWE ZE COS ZE MNA NIE TAK. potem rozmawiam ze soba przez 20 min i komentuje kawaly. zdaje sobie z tego sprawe ale jak nikt mnie nie slyszy to nic w tym zlego. raz mialem chyba stan ostry bo moi przyjaciele mnie olali(nie spotykam sie juz z nimi 3 miechy i ni mam przyjaciol) i czulem sie jak w filmie: nie wiedzialem czy to co czuje to prawda czy fikcja, moglem wybic okno ale cos mnie chamowalo,chodzilem po domu imyslalem ale czesto nawet w spokoju ni moge myslec bo jestem rozkojarzony.chce zaznczyc ze mnie mam depresji bo czesto sie szczerze smieje.aaa jeszcze. sam dla siebie robie kawaly.probuje nasladowac komediowe seriale i czestojest to komiczne (ale tylko dla mnie bo inni nie wiedza o co chodzi) prze co niektorzy mowia ze jestem debilem.ale ja wiem ze jest inaczej: interesuje sie religia(jestem ateista z wyboru), aborcja ,eutanazja,homosexualizmem,politykami czyli tematami ktorych moi rowiesnicy moga jedynie uslyszec od rodzicow. zdaje sobie sprawe ze moze to bys chizofrenia ale : jestem bardzo logiczny, umiem rozpoznac kiedy moj mozg plata mi figle, nie majacze i mam system chamujacy przed ciazkimi przypadkami chodiaz czasem naprawde nie jestem pewiem czy to serio jawa czy cos innego. sny mam tak realistycvzne ze czuje zapachy i idczucia w nich. moge nimi manipulowac wiec kiedy sni mi sie koszmar tylko pomysle ze jestem w snie i przenosze sie do wybranego przezemniie miejsca.mam leki i kiedys nie spalem przez cala noc ( chociaz bylem alkura w pokoju z tata bo ot bylo w hotelu) bo sie balem. nie wiem czego bo smierci sie nie boje. uswiadowmiem soebi ze jesli jestem ateista i zgine to nie spotka mnie nic zlego a jedynie moge zaspokoic swoja ciekawosc. mam zmiany nastrojow i czasem chce gogos zwyzwyac a za chwile mam ochote zrobic z niego mojego przyjaciela. przez to nie umiem utrzymac przyjazni. gdy przychodze ze szkoly jestem senny i czesto wpadam w ,, trans". sam zdaje sobie sprawe ze jesli to nie schizofrenia to i tak jest cos ze mna nie tak i wiem o tym dobrze.zbyszku poradz mi co mam robic.moi rodzice to konsrewatysci i tego nie uznaja vhciaz mam z nimi bardzo dobre stosunki. mam tez dorosla siostre . mowie to wszystko zeby wykluczyc mozliwosc ocenienia mnie jako rozpieszczonego jedynaka albo chcacego udowodnic innosc swoim rodzicom chlopca.czytam ksiaki(bardzo duzo),ale mam stwoerdzona dysgrafie wiec przepraszam.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

słuchaj. lekarze mają racje

człowiek chory na schizofrenię nie jest jej świadomy. myśli że jest zdrowy, nie widzi w sobie zmian.

 

 

JAKIE OBJAWY POWINNY NAS ZANIEPOKOIĆ?

(rozdwojenie umysłu)

Podstawowym objawem występowania choroby jest powolna izolacja pacjenta. Zaczyna się on zamykać w swoim świecie, zaczyna go tworzyć. Potrafi wymyślać różne teorie na ten temat i w nie wierzyć. Izoluje się nie tylko od znajomych ale także od ludzi wogóle. Zanika także więź emocjonalna z rodziną, chory znieczula się powoli na dotychczasowe problemy.

Chorego mogą dręczyć przewidzenia, może mieć problemy z odróżnieniem fantazji od rzeczywistości, zachowaniem jasnego toku myślowego oraz panowaniu nad emocjami.

Charakterystycznym objawem dla tej jednostki chorobowej jest także zafascynowanie mistycyzmem.

CHORY NIE CHCE SIĘ LECZYĆ

wielu ludzi nie zgłasza się do lekarza

 

Najlepiej jak poprostu przejzysz sobie stronę o tej chorobie. ona lubi się nie otwierać. ale bądź wytrwały.

 

http://schizofrenia.evot.org/forum/

 

 

 

poza tym podam ci co napisał pewien schizofrenik

jak nie chcesz czytać, jak się tego boisz to nie czytaj.

 

frajer

29 Wrz 2005

 

ok zaczne mowic bo trapi mnie to od 1roku. mam 16 lat i zawsze bylem troszke inny. nie jstem indywidualista i lubi ludzi. nie uwazan tez ze ten swiat jest do kitu bo nawet mi sie podoba. moi rodzice maja kase, ja nie najgorzej sie ucze, jestem inteligentny i przystojny. ALE !. zaczolem sie interesowac psychologia bo kiedys gdy sie obudzilem to poczulem zapach pizzy, potem czulem zapachy miesa, kiecy indziej rozy, i zaczelo sie. patrzylem na przedmiot przez 10 sek i po odworceniu glowy juz wygladal inaczej. slyszalem glosy ale o0ne byly tylko w mojej glowie wiec sie nie przejmowalem,mowily mi ze jak czegos nie zrobie(co kolwiek np. przyyklekne 2 razy,wyprostuje reke 5 razy) to bede mial pecha.postawilem sie ale one dalej byly. naszczescie wiedzialem ze sa nierealne bo moje uszy ich nie slyszaly.potem bylo gorzej. gdy kladlem sie spac to one przychodzily. w szkole mamy taka grupe ktora jeast zlosliwa dla wszystkich, czasem kogos kopna czasem wyzwa ale jest ok. wracajac do tych glosow to gdy sie polozylem uslyszalem je, ale nie w glowie ale przez uszy: glosno i wyraznie. byly to skrawki z moich autentycznych rozmoa albo zaslyszanych textow np. DAWAJ, ODWAL SIE, albo zupelnie przyapdkowe urwane wypowiedzi np. I WTEDY MOWIE ZE...niestety potem bylo jeszcze gorzej: leze sobie zamykam oczy i widze jak ktos idzie do mnie i podnosi reke, uderza mnie a ja wtedy odrzucam sie ( odruch bezwarunkowy jak przy oparzeniu) i uderzam o sciane kolo luzka, kiedys tez mialem halucynacje ze utarlem noge o chodnik i ...poczulem bol.nie moge tego powstrzymacbo dzieje sie to jakies 20 razy na dzien(przewaznie w nocy).inna sprawa to ot ze czuje sie przesladowany: wydaje mi sie ze te sytuacje przez jakie przechodze sa czasem tak komiczne albo tak tragiczne ze musi byc to wyrezyserowane. wydaje mi sie ze jestem w programie i zaczolem mowic sam do siebie: mowie tak: FILIP TY GADASZ SAM DO SIEBIE.WIEM ALE FAJNIE TAK.COS Z TOBA NIE TAK BO GADASZ SAM...WIEM ALE ZDAJE SOBIE SPRAWE ZE COS ZE MNA NIE TAK. potem rozmawiam ze soba przez 20 min i komentuje kawaly. zdaje sobie z tego sprawe ale jak nikt mnie nie slyszy to nic w tym zlego. raz mialem chyba stan ostry bo moi przyjaciele mnie olali(nie spotykam sie juz z nimi 3 miechy i ni mam przyjaciol) i czulem sie jak w filmie: nie wiedzialem czy to co czuje to prawda czy fikcja, moglem wybic okno ale cos mnie chamowalo,chodzilem po domu imyslalem ale czesto nawet w spokoju ni moge myslec bo jestem rozkojarzony.chce zaznczyc ze mnie mam depresji bo czesto sie szczerze smieje.aaa jeszcze. sam dla siebie robie kawaly.probuje nasladowac komediowe seriale i czestojest to komiczne (ale tylko dla mnie bo inni nie wiedza o co chodzi) prze co niektorzy mowia ze jestem debilem.ale ja wiem ze jest inaczej: interesuje sie religia(jestem ateista z wyboru), aborcja ,eutanazja,homosexualizmem,politykami czyli tematami ktorych moi rowiesnicy moga jedynie uslyszec od rodzicow. zdaje sobie sprawe ze moze to bys chizofrenia ale : jestem bardzo logiczny, umiem rozpoznac kiedy moj mozg plata mi figle, nie majacze i mam system chamujacy przed ciazkimi przypadkami chodiaz czasem naprawde nie jestem pewiem czy to serio jawa czy cos innego. sny mam tak realistycvzne ze czuje zapachy i idczucia w nich. moge nimi manipulowac wiec kiedy sni mi sie koszmar tylko pomysle ze jestem w snie i przenosze sie do wybranego przezemniie miejsca.mam leki i kiedys nie spalem przez cala noc ( chociaz bylem alkura w pokoju z tata bo ot bylo w hotelu) bo sie balem. nie wiem czego bo smierci sie nie boje. uswiadowmiem soebi ze jesli jestem ateista i zgine to nie spotka mnie nic zlego a jedynie moge zaspokoic swoja ciekawosc. mam zmiany nastrojow i czasem chce gogos zwyzwyac a za chwile mam ochote zrobic z niego mojego przyjaciela. przez to nie umiem utrzymac przyjazni. gdy przychodze ze szkoly jestem senny i czesto wpadam w ,, trans". sam zdaje sobie sprawe ze jesli to nie schizofrenia to i tak jest cos ze mna nie tak i wiem o tym dobrze.zbyszku poradz mi co mam robic.moi rodzice to konsrewatysci i tego nie uznaja vhciaz mam z nimi bardzo dobre stosunki. mam tez dorosla siostre . mowie to wszystko zeby wykluczyc mozliwosc ocenienia mnie jako rozpieszczonego jedynaka albo chcacego udowodnic innosc swoim rodzicom chlopca.czytam ksiaki(bardzo duzo),ale mam stwoerdzona dysgrafie wiec przepraszam.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem leki ale niepomagają 8 dzień biorę.Ja się panicznie boję że schizofrenia się u mnie zaczyna choć lekarze są innego zdania

Daablenart, 8 dzien leczenia to zdecydowanie za mało, by stwierdzic czy dane leki nam pomagaja. Mi lekarz dał 1,5 miesiaca na obserwowanie siebie i na podjecie decyzji czy chce brac dalej. Po miesiacu faktycznie zaobserowałam poprawe.......wiec musisz uzbrozic sie w cierpliwosc:) Jesli chodzi o ten lęk przed schizką, jest on taki sam jak i inne nasze lęki, zauważ ze kazdy boi sie czego innego. Jednemu sen z powiek spedza natrętna mysl o o tym, ze ma raka, a Ciebie drecza mysli o schizie. Jak sie troche podleczysz w nerwiczce to te lęki minął:) Jak byłam na terapii grupowej ludzie naprawde mieli przerózne lęki, każdego coś męczyło........i wszyscy z tego wyszlismy!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałem leki ale niepomagają 8 dzień biorę.Ja się panicznie boję że schizofrenia się u mnie zaczyna choć lekarze są innego zdania

Daablenart, 8 dzien leczenia to zdecydowanie za mało, by stwierdzic czy dane leki nam pomagaja. Mi lekarz dał 1,5 miesiaca na obserwowanie siebie i na podjecie decyzji czy chce brac dalej. Po miesiacu faktycznie zaobserowałam poprawe.......wiec musisz uzbrozic sie w cierpliwosc:) Jesli chodzi o ten lęk przed schizką, jest on taki sam jak i inne nasze lęki, zauważ ze kazdy boi sie czego innego. Jednemu sen z powiek spedza natrętna mysl o o tym, ze ma raka, a Ciebie drecza mysli o schizie. Jak sie troche podleczysz w nerwiczce to te lęki minął:) Jak byłam na terapii grupowej ludzie naprawde mieli przerózne lęki, każdego coś męczyło........i wszyscy z tego wyszlismy!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie ponownie. Wszedłem na forum ludzi chorych na schizofrenie i co ??? postanowiłem sie niebać i przeczytać wszystko.Ci ludzie sa naprawdę chorzy ale nie cierpią z powodu schizy dla nich to dar. Oni sie jej nieboją . jeden z nich powiedział "jeśli schizofrenia przyjdzie to wszyscy ci o niej powiedzą , ale ty jej zaprzeczysz" oni naprawdę mają swój wymyslony świat w którym czują się dobrze,nie czują lęku ,strachu to jest ich piekny,wewnętrzny świat do którego niechcą wpuścić nikogo.Nie wiem czy dobrze zrobiłem wchodząc na to forum ale co dziwne czuję się spokojniejszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie ponownie. Wszedłem na forum ludzi chorych na schizofrenie i co ??? postanowiłem sie niebać i przeczytać wszystko.Ci ludzie sa naprawdę chorzy ale nie cierpią z powodu schizy dla nich to dar. Oni sie jej nieboją . jeden z nich powiedział "jeśli schizofrenia przyjdzie to wszyscy ci o niej powiedzą , ale ty jej zaprzeczysz" oni naprawdę mają swój wymyslony świat w którym czują się dobrze,nie czują lęku ,strachu to jest ich piekny,wewnętrzny świat do którego niechcą wpuścić nikogo.Nie wiem czy dobrze zrobiłem wchodząc na to forum ale co dziwne czuję się spokojniejszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×