Zaburzenia osobowości (cz.I)

[Gość]

to pewnie było wołanie o pomoc...

teraz źle mi z tym co wcześniej napisałam, dołożyłam mu chyba tylko...

[Gość]

Asiu-o mnie też tak mowiono w szpitalu-i to byla prawda-taka osobowosc,to wolanie "zauważ mnie!zauważ mnie".

 

To jest chyba ten slynny głód miłości.

Ja bym tego nie wyśmiewala.

Kiedys pisalam o tym,że jak ktos nie rozumie i nie ogarnia pewnych spraw-to zawsze zostaja inne fora:

o grzybach trujących,o praniu firan,o Hannie Montanie.

Dlaczego by nie skorzystac jak ktos ma wrazliwosc paczki gwozdzi?

[Gość]

That's not our fault.

I don't want to blame anyone of you.

Just find Me in letters.

[Gość]

"Jeśli ktoś dobrze odczytał litery, to trafi tu."

 

w sumie to nie wpadłabym na to z liter...

[Korba]

no ja własnie też NIE ROZUMIEM o co chodzi..

 

ani ja chociaż ja ostatnio w ogóle mało kumata jestem.

 

podobnie

[Gość]

Vi., Tylko się nie potnij

 

Jakież to żałosne i niskie!

Gdybym trafila na takiego mądralińskiego,to zbiłabym go grubym kijem.

 

Czyżbyś też miała ochotę

[Gość]

Krzyś, w co Ty się z nami bawisz..?

[Gość]

paradoksy, po prostu chce żeby wejść na jego bloga

[Korba]

Brid, przystopuj.

[Gość]

Brid, a masz ochotę na coś fajniejszego?

 

 

Krzyś, przestań. To niczemu nie służy.

Poza tym za bardzo się tu zakręciłeś.... to że ktoś Ci przez 5 minut nie odpisze nie oznacza końca świata, ani nie jest powodem do zabijania się.

[Gość]

Ależ jest.

Czy tu wszyscy gwaltownie ozdrowieli jak mnie nie bylo?

[Korba]

Hania

[Gość]

aaaaaa, zeświruję.

 

[Dodane po edycji:]

 

a w dupie to mam. muszę się przestać przejmować kimś, kto mnie olewa.

[Gość]

jesssuz ...jaki tu chaos

 

Ostatnie trzy strony tematy ,dają ładny obraz tego czym są zaburzenia .

 

co się dzieje

[Gość]

aaaaaa, zeświruję.

 

[Dodane po edycji:]

 

a w dupie to mam. muszę się przestać przejmować kimś, kto mnie olewa.

 

Kto olewa Basię?

[Gość]

Krzyś.

Narobił hałasu, usiłuje kontaktowac się z nami/ze mną za pomocą swojego bloga... Sorry, ale ja się tak nie bawię.

Pytam się w co on się bawi, ale nie dostałam odpowiedzi.

[Gość]

paradoksy, Wiec zignoruj go . Kontaktowanie się za pomocą blogu ? Kurcze jakie to dziwne .

Grasz w gry online ? Jak tak o lepiej sprawdź ,możne już tam masz jakąś wiadomość .

[Gość]

Grasz w gry online ? Jak tak o lepiej sprawdź ,możne już tam masz jakąś wiadomość .

kurna, gram w rzut chomikiem na odległość.. pójdę tam sprawdzić, czy nie dostałam żadnej wiadomości.

[Gość]

I'm here.

 

Umiem się tylko bawić.

Nie chodzi o Ciebie, wszystko co miałem napisać napisałem.

[Gość]

Pytam się w co on się bawi, ale nie dostałam odpowiedzi.

 

 

Ta zabawa nazywa sie- raz ,dwa,trzy zobacz komu się dziś pogorszy

[Gość]

sorry, Vi., ale ja się tak nie bawię.

każdy może robić co chce, ale ja nie będę Cię już do niczego nakłaniać.

a pisanie że się zabijesz, poza zwróceniem na siebie uwagi ma też inne skutki.. nie pomyślałes o tym, ze się martwię, ze będę mieć poczucie winy? nie tylko Ty jesteś tu zaburzony, ja to też wszystko odbieram i niestety ze zdwojoną siłą..

[Gość]

LitrMaślanki, to zabawa "zauważ mnie i zainteresuj się mną". Odszedł milano to Krzyś przejął jego rolę.

[Gość]

 

W mlodosci sie ten caly borderline inaczej objawia niż pozniej po 21 roku życia.

Trzeba się czasem z szacunkiem cofnac do lat nastych i przypomniec sobie-jaki bylem?

Czy bylem już mądry,stateczny i opanowany?

To tylko świadczy o tym,jak bardzo Krzysiek cierpi.

 

Hej,my wszyscy tu mamy bzika na punkcie opuszczenia i wyrzucenia na śmietnik.

A reszta to tylko kwestia ekstra i introwertyzmu.

[Gość]

LitrMaślanki, to zabawa "zauważ mnie i zainteresuj się mną". Odszedł milano to Krzyś przejął jego rolę.

 

a już myślałam, ze tylko ja tak świruję, ale widzę, że Ty też to widzisz..

[Gość]

Ja również to widzę.

Tyle,że widze to z perspektywy osoby cierpiącej na cos podobnego.I wiem,że z boku wygląda to żałośnie..ale w istocie ma poważne podłoże.