Oddział Leczenia Zaburzeń Osobowości i Nerwic - 7F

[Anetixi]

Ja chodzę na terapię dzienną leczenia uzależnień i jestem dumna bo moja terapeutka genialne zaświadczenie mi wydała,że widać u mnie już poprawę,mam silną motywację do życia w trzeźwości i do dalszego leczenia.

Teraz tą motywację będę chciała im jakoś pokazać :)

[borderline26]

Anetixi, ciesze sie i walcz

[Anetixi]

bordeline26 dziękuję i Tobie też życzę powodzenia : )

Wiem,że już się o to pytałam ale w ostatnim czasie dużo osób miało pierwszą rozmowę.

Co na nią zabrać?

Wypisy,skierowanie są konieczne?

[Hatifnatow5]

mi powiedzieli że dowód, dokumentację z leczenia, więc kartoteki i wypisy, i skierowanie, ale nie wiem czy to ostatnie jest potrzebne.

[Anetixi]

Okej,super,dziękuję.

Ja dzisiaj jeszcze idę po skierowanie bo mam sprzed roku i z nieaktualnymi danymi :/

[borderline26]

tak , wszyskie wypisy i skierowanie tez (bardzo wazne) i najlepiej mówić jak jest na prawde....a jak ktoś sciemnia to od razu wyczują POWODZENIA!!! ps. o ktorej masz wizyte (ja 13:00)

[Hatifnatow5]

no właśnie, ja mam wątpliwości czy to ma sens. też to wyczują i mnie odeślą? z każdego miejsca mnie odsyłają...

[Anetixi]

bordeline26 ja na 10 mam rozmowę,ale jeżeli będziesz wracała pociągiem z dużą dozą prawdopodobieństwa zobaczymy się gdzieś w CHKatowickiej nie wiedząc o tym : )

 

Hatifnatow5 z tego co wiem trzeba mieć dużą motywację,żeby Cię przyjeli.

Kiedy masz kwalifikację?

Każdy na początku się wacha.

[Hatifnatow5]

kwalifikacje mam 4 marca. nie wiem czy dzwonić jeszcze i próbować przyspieszyć, czy już czekać spokojnie.

[Anetixi]

Hatifnatow5 a jak Ty myślisz?

Co na Ciebie może korzystniej wpłynąć - czekanie czy przyspieszenie?

[Hatifnatow5]

zabija mnie to czekanie, kiedy wszystko jest w zawieszeniu, dlatego chciałabym przyspieszyć choćby na jutro.

więc zadzwonię. i pokseruję wszystkie kartoteki jutro, żeby mieć gotowe.

dzięki Anetixi.

[Anetixi]

Hatifnatow5 nie ma za co :)

 

Za długo już chyba jestem na terapii i myślę momentami "terapeutycznie" :)

[Hatifnatow5]

zadzwoniłam dzisiaj i mam termin pierwszej konsultacji na najbliższą środę.

nie umrę z oczekiwania :)

[Kalebx3 Gorliwy]

Ale nakręceni jesteście na ten Oddział , normalnie jakby tam sami cudotwórcy pracowali . A powie mi ktoś jaki mają tam odsetek wyleczeń?

[White Rabbit]

nie leczą, co najwyżej zmieniają diagnozy: z border --> na narcyza. To ma swoje uzasadnienie, jeśli wziąć pod uwagę, że ludzie trafiają od jednych kompetentnych_że_pożal_się,_Boże do innych kompetentnych inaczej specjalistów. I trafiają sie tam takie perły, jak dziewczyny, ometkowane borderem po tym, jak poinformowały swoją psychiatrę o tym, że robią burdy facetowi Ale statystyki ido w góre!

[ala1983]

A powie mi ktoś jaki mają tam odsetek wyleczeń?

A skąd niby taką statystykę weźmiesz? Musieliby sami pacjenci meldować, czy im to pomogło czy nie, ale dopiero sporo po czasie wypisu z oddziału.

[White Rabbit]

Prowadzi się badania na terenie oddziału. Dobrowolne.

[ala1983]

White Rabbit, Dobrowolne to żadne badania, jeden weźmie udział a drugi nie.

[Kalebx3 Gorliwy]

Kalebx3 napisał(a):

A powie mi ktoś jaki mają tam odsetek wyleczeń?

 

A skąd niby taką statystykę weźmiesz? Musieliby sami pacjenci meldować, czy im to pomogło czy nie, ale dopiero sporo po czasie wypisu z oddziału.

 

__

jak zwykle ,żadnej odpoiedzialności cokolwiek powiedzą , zrobią i jakie zaordunuję leki ,,, no tak to i ja mogę leczyć .

[Anetixi]

Hatifnatow5 powodzenia :)

Ja mam we wtorek też pierwszą.

Kto wie może w dalszych etapach się gdzieś spotkamy tam :)

[Hatifnatow5]

Anetixi, Tobie też powodzenia. jak się czujesz przed?

[Anetixi]

Póki co spokojnie.

Jakoś jedyne co mnie przeraża to pół roku jakby nie patrzeć "w zamknięciu"

Ja w tamtejszym szpitalu na innym oddziale przeleżałam 2* 1 tydzień i było koszmarnie,ale wiem,że na tym 7f całkowicie inaczej jest.

Hatifnatow5 daleko masz do Krakowa ?

[Hatifnatow5]

Anetixi, mieszkam w Krakowie :)

 

White Rabbit, byłeś na oddziale?

[Anetixi]

Hatifnatow5 przynajmniej nie wymarzniesz w drodze na oddział :)

[nikka]

Witam wszystkich :)

 

Czytam forum od ponad 1,5 roku , czuje jak się boicie, ile pytań przed nieznanym ,tutaj już dużo informacji padło na temat jak wygląda cała doba na oddziale Jednak odczucia są różne ,jak i nasze charaktery,osobowości. Warto spróbować i podjąć terapie ,jeżeli czujecie że inne metody Wam nie pomogły . Niema co jednak wierzyć i tym się ostatecznie sugerować co mówią osoby które tam były. Każdy z nas jest inny i każdy może dogadać się z jednym terapeutą a drugi już się nie dogada z tymże samym panem dr. Także najlepiej zaufać sobie i odpowiedzieć sobie szczerze czego chcemy . Powodzenia życzę . Ja również rozważam pobyt ..