Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach przed cieszeniem się


Adaś2222

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem jak to wyjaśnić, ale od małego zrobiło mi się takie coś, że jak w myślach jestem zadowolony to zaraz się stanie coś złego i nadal mam takie coś nie zawsze, ale jeszcze mam. Boję się cieszyć, żeby zaraz nie stało się coś złego. Boję się relaksu. Boję się być wyluzowanym. Nie wiem co z tym zrobić. I tak mimo jak się czasami staram cieszyć to jest mnóstwo natręctw.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja ma tak samo-boje sie cieszyc tzn.nie cieszę ,żedobrze sie czuje -bo przecież wiem ,że jestem na seroxacie -i powróci koszmar odstawienia,wiec czym sie tu cieszyc?jak to jest tylko na chwile?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie jestescie sami , mam to samo . chcialabym sie cieszyc bo mam ostatnio czesto powody do radości , ale boje sie że za chwile przyjdzie ni stad ni zowad smutek . tak juz mialam kilka razy . chyba radosc nie jest mi dana bo szybko jest gaszona smutkiem. nie wiem skad to sie bierze . :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałam tak samo :) unikałam okazywania radości, bo byłam święcie przekonana, że Bóg, albo że osoby które mnie nie lubią, sprawią, że spotka mnie coś złego. to było naprawdę okropnie męczące. oO całe szczęście, że jakoś przestałam zwracać na to uwagę... i nic złego się nie dzieje :) pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×