BÓG - czy istnieje,jaki jest,nasze wyobrażenie

[Gość]

wykończony, Przepraszam a kogo to wina, że ktoś jest chory Boga? czy tego chorego świata, który sobie sami stwożyliśmy robiąc co chcąc, opluwając to co święte, oddając się używką i wyzyskując 2 człowieka. Zapewniam Cie, że gdyby większość ludzi się szanowała, umiała korzystać z dóbr tego swiata to to forum było by prawie puste. Bo większość chorób tu opisanych ma swój początek w używkach, stresach, niepojętych sytuacjach którego jesteśmy ofiarami!!

Edytowane 3 Lutego 2013 przez Gość

[BladzacyAniolek]

Dalej nie rozumiem, jak Bóg zatroszczył się o ofiary mordercy-pedofila albo o dzieci zmarłe na białaczkę ? Jaki jest sens tego cierpienia ? żeby inni sie czegoś nauczyli i zrozumieli ? bez komentarza

 

To jaki sens ma nasze cierpienie wie tylko Bóg...

[Gość]

bittersweet, Myślisz, że jak Pana Jezusa wieszali ma krzyżu to sie nie bał? On był człowiekiem...takim jak ty i ja. Tylko umiał kochać bardziej niż my wszyscy i zaufał swojej Mamie, Bogu...czasami jak pomyśle to ta moja nerwica to jest pikuś przy tym co on wycierpiał...Idziesz ulicą cały pobity, plują na Ciebie, wyzywają, obdarli cie z szat...pozbawili godności...dlaczego? Bo chciał dobrze dla nas, chciał pokazać ej ty nie idź tą drogą, masz ochote pojdz za mną, a sie nie zawiedziesz...

bittersweet i przyznam Ci się....tak nerwica ,lęki i mysli...zadawałem sobie to samo pytanie, dlaczego ja? Dlaczego mnie to spotyka...Tero wiem :) Dzięki temu znowu zaczołem chodzić do kościoła i wieżyć jeszcze bardziej, gdyby nie ta choroba pewnie już dawno bym zapomniał co to wiara...a bez wiary jak bez paliwa daleko nie ujedziesz..

[BladzacyAniolek]

ciacho7891 dobrze gada. :)

[Gość]

Hahaha Hahahha Hahahahahahah - tyle mam do powiedzenia odnośnie tematu

 

Rozmowa ateisty z teistą na temat Boga:

T: Bóg istnieje. W Biblii napisano ...

A: Nieprawda. Boga nie ma. Richard Dawkins w swojej książce napisał ...

 

Żeby dyskusja miała (subiektywny) sens, powinno się ją przeprowadzić na płaszczyźnie logiczno-filozoficznej. Koniec końców i tak dojdziemy do odwiecznego problemu: nihlizm, relatywizm, determinizm absolutny vs. wiara, nadzieja, miłość (nie chodzi mi o te z dekalogu ). Stwierdzimy, że "Bóg", jest takim samym abstraktem, jakim jest "JA", "wolna wola", "dobro", "zło", albo zatopimy się w niepojętym i niedostepnym dla "mędrca szkiełka i oka" mistycyźmie

 

W ogóle ostatnio poczułem, że nadchodzi w moim życiu przełom. Tak jakby "mistycyzm" miał już mnie lada dzień dosięgnać Może to tylko przećpanie - galopująca psychoza religijna po zbytnim antagonizmie NMDA i agonizmie sigma, która niedługo mnie dopadnie Czas pokaże

 

Hahahahaha

[ala1983]

ciacho7891, Umów się ze mną

[bittersweet]

bittersweet, dlaczego piszesz "katolicki Bóg"? to może nie powinnam się wypowiadać, bo jestem protestantką?

 

Istotą wiary jest też przebaczanie

Sorry, chrześcijanski Bóg, którego chytrego planu nie jestem w stanie ogarnąć.... niektórzy maja cierpieć i umierać, żeby inni mogli przebaczać ... spadam z tego wątku, bo zaczyna mnie mdlić... zbyt wrażliwa jestem na "boskie miłosierdzie"

[Ferdynand k]

Wiem że zaraz mi tu ktoś wyjedzie z nietolerancją ale to głupota upatrywać się we wszystkim boga

który nie istnieje każdy może powiedzieć wierz mimo wszystko a jaki w tym sens?

wiem dzisiaj każdy może być wredny, głupi, a kto mu coś zarzuci to jest nietolerancyjny

[Jowka]

wykończony, mam ochotę skomentować to tak: masz wolną wolę, więc nie wierzysz ciesz się, że nikt Ci tej wiary nie narzucił!

[Gość]

wykończony, udowodnij mi że Boga nie ma. Dałem przykład z DNA krwi i co wg Ciebie co to jest? he? Ufo? Z reszta nic na siłe Moge Ci zagwarantować jedno, że jeżeli znajdziesz w sobie troche pokory, troche czasu na modlitwe, na to żeby uklęknąć i poprosić o pomoc, o to żeby Cie prowadził nawet trudnymi drogami ale zawsze z Nim jako przewodnikiem to szybciej zaznasz szczescia niż nie jeden z nas.

[Ferdynand k]

Cokolwiek bym pisał i tak stwierdzisz że bóg jest to twoja psychika boi się braku stabilizacji

potrzeba koherencji tyle

udowodnij mi że prawdą jest pismo święte nie spraw bym uwierzył a logicznie wytłumacz

 

po pierwsze w całunie który ma 2000tys lat zostanie tylko fragment DNA ktoś źle przeprowadził badanie

lub ktoś specjalnie podmienił próbki

przypadkowo mały fragment pokrył się z innym przez przypadek nie łańcuch tylko mały kawałek ile razy może

się powtórzyć sekwencja adenozyny cytozyny guaniny i tyminy która jest wyciętym fragmentem

z dna człowieka

[Gość]

Tak wszystko jest przez przypadek..ktoś podmienił probówki....hah a jaką ty masz pewność, że twoi rodzice to twoi rodzice he? Może ktoś podmienił akty urodzenia...Takim myśleniem brniesz w ślepą uliczke ale twoja sprawa.

[Ferdynand k]

logiczne wytłumaczenie też mogę napisać bzdury a jak nie wierzycie to was piekło czeka i czemu mi nie uwierzysz skoro innym nawiedzonym sprzed 2000 tys lat wierzysz?

czemu skoro ten cały twój bóg dał mmi logicznie myślący rozum wymagałby ślepej wiary?

[Gość]

Nigdzie nie ma napisane , że jak nie wieżysz to Cie piekło czeka:)

[Ferdynand k]

nie odpowiedziałaś na pytanie czemu ślepa wiara?

[Gość]

"wieżysz" - nigdy (no może poza stawianiem kloca w kiblu ) nie budowałem wież Czy to znaczy, że pójdę do piekła ?

[Jowka]

wykończony, źle kombinujesz! Wiara to wiara, błogosławieni którzy nie widzieli, a uwierzyli! Nie dostaniesz tutaj naukowej książki z przypisami.

Weź tylko pod uwagę, że wielu wybitnych naukowców jest niesamowicie wierzących. To chyba też o czymś świadczy.

[Gość]

wykończony, jakiej ślepej, stary rozejrzyj sie do okoła... po to umiesz logicznie myśleć, żeby go dostrzegać w ludziach w otoczeniu we wszystkim do okoła, po to masz rozum.

Edytowane 3 Lutego 2013 przez Gość

[Ferdynand k]

Stephen Hawking nie wierzy na pewno w osobowego boga jak chrześcijanie

a też jest wybitnym naukowcem

ja nie chcę wiary dobrej dla ludzi małego rozumu ja chcę logicznej odpowiedzi

[Gość]

Dałem Ci jedną odpowiedz to stwierdzasz , żę probówki podmieniono..dam Ci 2 ,3 stwierdzisz że wiatr zawiał, albo naukowiec sie pomylił. Dla Ciebie nie ma logicznego wytłumaczenia bo sam logicznie nie umiesz analizować. Twoje myślenie sprowadza się do podejrzeń, i tworzenia teori któe nie mają żadnego pokrycia.

[Ferdynand k]

Myślę i nie widzę sensu istnienia boga ten porządek we wszechświecie jest odbierany tylko przez ludzki umysł

biorać pod uwagę ilość planet na których może pojawić się życie logiczne jest że przez przypadek w końcu powstanie

nie wiem czemu był wielki wybuch ale na pewno nie jest to sprastwo boga po prostu jak czegoś nie idzie wytłumaczyć to człowiek moi to bóg ile razy już tak mówiono a okazywało się co innego?

[Jowka]

ja nie chcę wiary dobrej dla ludzi małego rozumu ja chcę logicznej odpowiedzi

 

pierwszy z brzegu przykład: uważasz, że Jan Paweł II był człowiekiem małego rozumu?

[Gość]

Jowka, nie ma sensu nie przemówisz. Co będziesz na siłe go uświadamiać. Trza uszanować jego zdanie i tyle.

[Ferdynand k]

Jak ktoś mówi o bogu a nie potrafi wykazać sensu jego istnienia przyczyny to czemu by takiego określenia nie użyć? Dlaczego miałby istnieć?

Żeby stworzyć świat?

A czemu świat sam nie mógł powstać może ta cała siła sprawcza to tylko prawa fizyki

ludzie dawniej też przypisywali boską moc zjawiskom fizycznym ile nonsensu jest w piśmie świętym

[Gość]

W dupie byliście i gówno widzieliście Trochę pokory bracia i siostry Przed wydawaniem tak kategorycznych osądów, zastanówmy się chwile nad znaczeniem sokratejskiego "wiem, że nic nie wiem"