Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIDAZOLAM (Buccolam, Dormicum, Midanium, Midazolam Accord)


Reptile

Rekomendowane odpowiedzi

laden, Nie za dużo masz tych "usypiaczy"? Dwa benzo- chlordiazepoksyd i teraz midazolam, po 100mg kwetiapiny i chlorprotiksenu. A to nie są przeciwpsychotyczne dawki tych neuroleptyków tylko bardziej "anksjolityczne". Musisz mieć spore problemy z tym snem, ale zastanawiam się czy ten lekarz jest pewien tego co czyni...

 

Mnie po długim okresie "abstynencji" od antyhistaminików I generacji i ogólnie neuroleptyków z komponentą antyhistaminową -po 100mg kwetiapiny(Ketrel) zwalało z nóg na wieczór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, No ze 2 miesiace mam takie problemy jak nie dluzej. Oj nie mam pamieci do tych wszystkich lekow, ale ostatnio bralem cloranxen + chlorprothixen na sen i slabo sie spisywal. Wczesniej pamietam jeszcze olanzapina leciala na sen i nawet nie byla zla.

 

Dark Passenger, Czasem jak tak patrze na mojego psychiatre i wpatruje sie co tu dalej ze mna zrobic to sam sie zastanawiam czy wie co czyni :) No problemy ze snem mam i to spore. Nawet po tych dawkach ciagle pobudki sa norma. ehhh co tu czynic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oj dostałem ostatnio to w szpitalu przed Zabiegiem....

kolega który leżał obok... wogóle nie odczuł działania tabletki i wszystko pamieta z operacji....

ja natomiast zostałem powalony, z tego co widziałem podali mi 11,5mg.... tak w kartotece bylo zapisane....

ale powiem tak ma moc.... bo brałem już clona i xanax, nic tak mnie nie powaliło jak to...

normalnie jak tabletka gwałtu.... zasnelem w trakcie rozmowy.... obudziłem się po operacji... a ponoc cala operacje z lekarzem gadałem.... szok !!!

nie pamietam nic.... ani grama....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jedno z niewielu benzo z którym mało miałem styczność ,obok tetrazepamu i temazepamu . brałem to w głupim jasiu, razem z fentanylem, jak mialem wycinane migdałki :) i jak miałem biopsje wątroby to dali mi też ,ale brałem wtedy też regularnie 4mg klona/dz , wiec nie mogę ocenić . rekreacyjnych dawek nie próbowałem.

 

-- 07 mar 2016, 16:32 --

 

oj dostałem ostatnio to w szpitalu przed Zabiegiem....

kolega który leżał obok... wogóle nie odczuł działania tabletki i wszystko pamieta z operacji....

ja natomiast zostałem powalony, z tego co widziałem podali mi 11,5mg.... tak w kartotece bylo zapisane....

ale powiem tak ma moc.... bo brałem już clona i xanax, nic tak mnie nie powaliło jak to...

normalnie jak tabletka gwałtu.... zasnelem w trakcie rozmowy.... obudziłem się po operacji... a ponoc cala operacje z lekarzem gadałem.... szok !!!

nie pamietam nic.... ani grama....

 

tabletka gwałtu to flunitrazepam , ale dużo rzeczy nadaję się dobrze na gwałt :) , mianseryne rozkruszyć i lasce do piwa 60mg , padnie jak pal :P bez styczności z lekami blokującymi h1,psychotropami itp , to mogło by ją uspać na 48h :D

 

-- 07 mar 2016, 18:56 --

 

Wlasnie psychiatra przepisal mi ten lek na sen. No mam nadzieje, ze tym razem troche pospie :)

 

z twojego zestawu to po depakinie bym już nie wstał z łóżka , co za koszmarny lek :P , dostałem to kiedyś w psychiatryku na odwyku od alko i tylko spałem i ciężko mi było iść się wyszczać taki śpiący byłem,wogole nie wiedziałem czy dzień czy noc i co się dzieję , a że to był mój 2 odwyk ,to poprosiłem lekarza prowadzącego żeby mi zamienił na heminevrin i już było Si :) odwyk na codziennej fazie heminevrinowej miną przyjemnie :) Depakine to za kare dawać tak jak haloperidol :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

daj spokój żaden lek na mnie tak nie zadziałał... tylko właśnie w szoku jestem, że zasnełem na chwile jak mnie przebudzili to ponoc rozmawiałem, konwersowałem wykonywałem polecenia lekarza.... a nie pamietam ani grama.... po prostu czarna dziura...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nabyłem listek Dormicum 15mg, piękne niebieskie tabletki. Może w końcu zasnę. Albo będę miał jazdę życia. To drugi raz z midazolamem. Pierwszy był na toksykologii gdzie wlali we mnie ampułke tego czegoś i w połowie jak wstrzykiwała ja odlatywałem. Coś niesamowitego. Warto zaryzykować ;) Życzę sobie powodzenia. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w ampułkach midazolamu raczej nie da się kupić na receptę. Stosują tylko w leczeniu szpitalnym. Dlaczego tabletka miałaby nie być rewelacją. Ma zadziałać nasennie i mnie przypieprzyć do poduszki. Jak to zrobi to jest super ;) Innych efektów nie oczekuje, a jak zdarzy się niepamięć następacza (co po zolpi miałem jakiś czas) to będzie dopiero ciekawie, może nie rewelacyjnie ale bardziej przypałowo ;)

 

-- 11 maja 2017, 10:17 --

 

Kalebx3 Potwierdzam niestety Twoje słowa. Właściwie nic nie czułem po wzięciu tabletki. 30min później byłem troszkę przygięty i położyłem się spać koło 23. Podudka w pełnej gotowości i trzeźwości nastąpiła o 3 w nocy. Dobrałem zolpidem spałem do 11. Dziękuje za takie pseudo "cudo" nasenne dormi. Także tak jak mówiłeś tabletki żadna rewelacja. Już lepiej działa zolpidem. No ale ja zawsze wszystko musze poczuć na własnej skórze. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×