Skocz do zawartości
Nerwica.com

Plany, marzenia, cele...


Misiek

Rekomendowane odpowiedzi

hamartia, co w tym śmiesznego ? czytałem ostatnio o dobrym psychoterapeucie, który cierpi na schizofrenie, więc jak widać można z rózynmi zaburzeniami pracować w zawodzie. Powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nakręciłam się strasznie. Jedno jest pewne : jeśli się dostanę na medycynę to pójdę i będę walczyć do końca. Jak się nie dostanę spróbuję jeszcze raz. A jak nie to to trudno.

Długo nad tym myślałam też miałam psychozy i różne rzeczy, ale zanim nawet byłam chora miałam z tym kontakt i pomagałam jak mogłam. Dzisiaj jestem już bardziej zdystansowana, silniejsza, ale wiem jedno jak nie ja to kto? Wiem, wiem. Chora psychicznie... ale czuję, że mam te cechy, które są potrzebne psychiatrze, nad resztą będę pracować.

Wiem, że najpierw muszę walczyć o siebie. Ale wierzę, że kiedyś będę mogła także o innych-

 

Ale niektórzy widzą w tym problem. No cóż...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

postanowiłam w końcu użyć jedną z 32839437478278 pustych skarbonek i codziennie odkładać jakiś grosz na książki :D po co mam całe pieniądze przeżerać, skoro mogę coś ciekawego poczytać a i może schudnę przy okazji, a przynajmniej tyć nie będę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako, że mam jedną chyba negatywną cechę (czy jak to tam można określić :lol: ), a dokładniej bywam mściwy i za cholerę męczy mnie to chwilami... jednak w wyniku pewnych sytuacji i tej cechy powstaje plan aby się zemścić i wku.wić pewną osobę, której się to należy. Co ja na to poradzę już tak mam. :lol:

Mam tylko nadzieję, że plan się powiedzie... :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Największym moim marzeniem to jest żeby bóg istniał/żeby to wszystko miało jakiś sens. cała reszta marzeń jest do spełnienia i sobie mogę ją pyk! osiągnąć, tak czuję, tak jest, uczucia są wiadomo nieomylne, haha oj fleuve jak ja ciebie czasem kocham

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marzenie nierealne: Zostać ostatnim człowiekiem na Ziemi, u boku jedynie z moją idealną ukochaną, która nie istnieje. Lub: przenieść się do fantastycznego świata, wykreowanego w mojej wyobraźni.

 

Marzenie realne: Kupić niezawodny motocykl i pojechać w podróż przez całą Europę, aż do Portugalii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja marzę o masie kasy. Nawet jak będę mieć ciężką depresję to bedzie mnie stać na najlepszych terapeutów, mogłabym codziennie dbać o swoje szczęście i duchowość nie przejmując się że w tym czasie nie zarabiam na chleb.. Ogólnie mogłabym się wtedy skupić na sobie, na swoim szczęściu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

k123, popieram. Tylko ja bym chciał najpierw mieszkać w bezpiecznym kraju, o stabilnej sytuacji i żeby był bogaty. Bogaty człowiek na Madagaskarze może co najwyżej kupić sobie dużo bambusowych koszyków.

 

Potem żeby było bezpieczeństwo, że będę miał dostęp do pieniędzy i ich nie stracę. Najgorzej to mieć 10 milionów, a stracić je, bo wpadło się w psychozę i wydało się wszystko na biedne dzieci, bo tak kazały głosy. :P

 

Czyli ogólnie bezpieczeństwo. Jedna z podstawowych potrzeb człowieka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość SmutnaTęcza

Jak już kiedyś moje palce u dłoni będą wyglądały normalnie, to pójdę do kosmetyczki i zrobię z nimi porządek i je pomaluję paznokcie, bo na razie wyglądają jak jedna wielka rana - poobgryzane z każdej możliwej strony i tak krótkie, że aż boli. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostać się do nowej pracy, zaangażować się bardziej w hobby, cieszyć się tym, cieszyć się bardziej życiem. Nawiązać jakąś fajną nową znajomość z kobietą ale też utrzymywać znajomość z obecnymi znajomymi. :D

 

Poza tym muszę dalej kontynuować mój poprzedni przebiegły plan, którego pierwszy etap został osiągnięty :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×