FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)

[You know nothing, Jon Snow]

11 minut temu, Verinia napisał(a):

Wyczułeś mnie. Właśnie się obudziłam i jakiś sen związany z wojną. 

 

Bardzo wyraziste sny mam właśnie. Nie zawsze koszmary, ale jakieś dziwne - większość.

 

Jak z wojną to fajny klimat senny. Chociaż rozumiem ja to w 2020 roku pie*dolca dostawałam, że wojna będzie i jak tu ochronić bliskich, wszystkich uświadomić, że coś się dzieje. Właściwie coś się dziać zaczęło, ale w innym sensie.. 

 

 

[brum.brum]

6 godzin temu, Verinia napisał(a):

Bardzo wyraziste sny mam właśnie. Nie zawsze koszmary, ale jakieś dziwne - większość.

No właśnie pytam, bo ja miałem mega wyraziste, realne sny i koszmary, prawie codziennie. Zamiast odpoczywać w nocy, czułem się na Trittico cały czas czujny. To nie był dla mnie lek

6 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

 

Jak z wojną to fajny klimat senny. 

 

Nie wiem jak @Veriniaale u mnie nie było w tych snach nic fajnego. Klimat psychozy bardziej , ogromny lęk…Budziłem się często na tym leku, zlany  potem…Pewnie podświadomie coś „wychodziło” w tych snach, co było ukryte we mnie

[Verinia]

@mrNobody07 potem znowu zasnęłam i dalej koszmary. Jakieś ucieczki, prześladowania. No i to właśnie taka psychoza. Nic miłego...

 

A długo brałeś ten lek?

[brum.brum]

45 minut temu, Verinia napisał(a):

@mrNobody07 potem znowu zasnęłam i dalej koszmary. Jakieś ucieczki, prześladowania. No i to właśnie taka psychoza. Nic miłego...

 

A długo brałeś ten lek?

Miałem to samo. Po ponownym zaśnięciu: here we go again…i tak codziennie. Po dwóch miesiącach odstawiłem ten lek, bo mi kompletnie nie służył. Wręcz przeciwnie. W sumie moich podejść do Trittico było 3 i żaden nie był trafiony. Już nie próbuje, bo widocznie to nie dla mnie.

 

[Verinia]

10 godzin temu, mrNobody07 napisał(a):

Dobrze śpisz po tym leku? Nie masz czasem koszmarów w nocy?

Ja źle przeczytałam. Myślałam, że chodzi Ci o fluanxol.

 

Jeśli chodzi o Trittico to na mnie dobrze działa, bo czuję się spokojniejsza (biorę też w dzień) i z łatwością zasypiam. Ale faktycznie te sny trochę wkurzają

W dniu 19.11.2025 o 12:17, eleniq napisał(a):

Całkiem spoko zestaw moim zdaniem. Chyba masz dobrego lekarza. Co będziesz tym zestawem leczyć, jeśli mogę spytać?

Bardzo dobra lekarka. Widać, że zależy jej na moim zdrowiu. I zna się na lekach. No w końcu jest też ordynatorka szpitala. Jeżeli mam porównać poprzedni rok z tym, co mamy obecnie, to widzę duża zmianę. Moje dołki nie są zaawansowane, a górki są co najwyżej hipomaniamalne. Tylko, że jakiś czas mam problem z urojeniami. Abilify mi nie służy, może fluanxol sie lepiej sprawdzi. On wgl działa przeciwpsychotycznie jakoś znacznie?

Ale powiem jeszcze, że sporo było Stanów mieszanych. Kiedyś nie wiedziałam, że to to. Brałam 2.lata temu Lit, ale niestety nie ogarnął tego wszystkiego.

[brum.brum]

39 minut temu, Verinia napisał(a):

Ja źle przeczytałam. Myślałam, że chodzi Ci o fluanxol.

 

Jeśli chodzi o Trittico to na mnie dobrze działa, bo czuję się spokojniejsza (biorę też w dzień) i z łatwością zasypiam.

No to najważniejsze, że działa pozytywnie na Ciebie i robi robotę.

[AnnoDomino34]

W dniu 17.11.2025 o 14:24, Verinia napisał(a):

Zaczynam brać ten lek od jutra. We will see

Odstawiono durny abilify, który biorę bardzo długo.

Do tego dorzucono escitalopram

Po południu kweta xr. Na noc Trittico i lamotrygina.

a czemu abilify durny? jaka dawka i nie pomagał?

[Verinia]

37 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

a czemu abilify durny? jaka dawka i nie pomagał?

30mg

 

Zamulał

[zburzony]

@Veriniai jak sprawdza się u ciebie flupentiksol? Ja go dobrze wspominam ale brałem najmniejsze dawki na aktywizację. Znam gościa który dostawał go w formie zastrzyku i sobie chwalił.

[Verinia]

29 minut temu, zburzony napisał(a):

@Veriniai jak sprawdza się u ciebie flupentiksol? Ja go dobrze wspominam ale brałem najmniejsze dawki na aktywizację. Znam gościa który dostawał go w formie zastrzyku i sobie chwalił.

biorę 1,5mg

 

no powiem Ci, ze jakas inna jestem. pelniejsza zycia i czuje radosc z muzyki itp.

 

na razie na plus

 

on tak szybko by mógł zadziałac? biore od tygodnia

[zburzony]

Na mnie też szybko zadziałał, już pierwszego dnia byłem cholernie pobudzony, aż za bardzo, ale szybko się to ustabilizowało. Brałem w dawkach 1,5-3 mg.

[Verinia]

1 minutę temu, zburzony napisał(a):

Na mnie też szybko zadziałał, już pierwszego dnia byłem cholernie pobudzony, aż za bardzo, ale szybko się to ustabilizowało. Brałem w dawkach 1,5-3 mg.

To super. Ja właśnie czuję pobudzenie po tym, dlatego trochę ograniczę kawę.

[AnnoDomino34]

W dniu 22.11.2025 o 18:44, Verinia napisał(a):

30mg

 

Zamulał

no ale przeciez on w dawce 30mg zamula, do 20mg pobudza

[Verinia]

Godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

no ale przeciez on w dawce 30mg zamula, do 20mg pobudza

No ale napisałam 30

[zburzony]

Myślę czy nie spróbować za jakiś czas wrócić do flupentiksolu, dość dawno go nie brałem i być może teraz znów zrobiłby różnicę, chociaż biorę już sulpiryd i nie wiem czy dwa neuroleptyki to dobry pomysł.

[AnnoDomino34]

21 godzin temu, Verinia napisał(a):

No ale napisałam 30

no wiem że napisałaś, tylko mówię że on w takiej dawce zamula a w małych dawkach pobudza 

[Verinia]

1 godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

no wiem że napisałaś, tylko mówię że on w takiej dawce zamula a w małych dawkach pobudza 

Wiem.

[Verinia]

Odżylam trochę

Teraz to można powiedzieć, że biorę jeden neuroleptyk. Skoro ten w małej dawce nie działa przeciwpsychotycznie, to działa tylko kweta. Emocje nadjeżdżają.

[zburzony]

Z tymi emocjami, że nadjeżdżają, to dobrze czy źle?

Moim zdaniem mimo że flupentiksol w małej dawce nie działa przeciwpsychotycznie to jak najbardziej może odblokowywać emocje.

[Verinia]

3 minuty temu, zburzony napisał(a):

Z tymi emocjami, że nadjeżdżają, to dobrze czy źle?

Moim zdaniem mimo że flupentiksol w małej dawce nie działa przeciwpsychotycznie to jak najbardziej może odblokowywać emocje.

No właśnie dobrze. Mogę normalnie rozmawiać z ludźmi i chwytać dzień.