Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mikropenis i depresja


On1980

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam gościa, który wyznał mi, że ma mikro penisa. Po jakimś czasie zaproponowałam mu spędzenie nocy w jakimś domku/hotelu. Chciał, a potem zrezygnowal. Po jakimś czasie zostałam usunięta ze znajomych. Także nie rozumiem. Parę razy się widywaliśmy. Dał mi nawet prezent w postaci bransoletki. Ogólnie go polubiłam. Z zakończyło się dziwnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Verinia napisał(a):

Pamiętam gościa, który wyznał mi, że ma mikro penisa. Po jakimś czasie zaproponowałam mu spędzenie nocy w jakimś domku/hotelu. Chciał, a potem zrezygnowal. Po jakimś czasie zostałam usunięta ze znajomych. Także nie rozumiem. Parę razy się widywaliśmy. Dał mi nawet prezent w postaci bransoletki. Ogólnie go polubiłam. Z zakończyło się dziwnie.

Wcale mnie to nie dziwi to jest nie do przejścia dla faceta. To blokada która jest nie do pokonania. Wiem jak to jest 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dalja napisał(a):

Ja spałam z gościem który miał malutkiego penisa. Było normalnie. Znam też kogoś kto ma małego i sypia z różnymi, taki sex świr z niego. To kwestia przestawienia sobie czegoś w głowie chyba

Można mieć małego. Nawet chciałbym mieć choć małego A nie takie mikro coś. Nie da się tym nikomu dać przyjemności. Jest totalnie do niczego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej a interesowałeś się seksem tantrycznym z partnerką? Nauka sprawiania przyjemności np. ustami, rękoma, ciałem ? Przecież to nie koniec świata. Można się nauczyć takich wygibasów a nie narzekać ciągle że mały ptaszek….wiem, łatwo mi się pisze nie mając tego problemu ale mnóstwo fajnych Kobitek jest, które nie patrzą tylko na rozmiar i potrafią wesprzeć faceta z problemem „Nie rozmiar, a technika” 💪🙂

5 godzin temu, On1980 napisał(a):

To tylko głupie powiedzenie. Trochę prześmiewcze nie mające nic wspólnego z rzeczywistością 

Nie zgodzę się zupełnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, mrNobody07 napisał(a):

Okej a interesowałeś się seksem tantrycznym z partnerką? Nauka sprawiania przyjemności np. ustami, rękoma, ciałem ? Przecież to nie koniec świata. Można się nauczyć takich wygibasów a nie narzekać ciągle że mały ptaszek….wiem, łatwo mi się pisze nie mając tego problemu ale mnóstwo fajnych Kobitek jest, które nie patrzą tylko na rozmiar i potrafią wesprzeć faceta z problemem „Nie rozmiar, a technika” 💪🙂

Nie zgodzę się zupełnie 

To jest niestety tylko mit. Prędzej czy później każda kobieta będzie chciała penetracji. Nie da się cały czas szukać rozwiązań zastępczych. Proszę nie pisać że jest inaczej. Tak niestety jest. Nie użalam się. Nic na to nie poradzę. Piszę tylko ze nie czuje się facetem przez to wszystko. Przerażają mnie kobiety. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2025 o 09:06, Verinia napisał(a):

Pamiętam gościa, który wyznał mi, że ma mikro penisa. Po jakimś czasie zaproponowałam mu spędzenie nocy w jakimś domku/hotelu. Chciał, a potem zrezygnowal. Po jakimś czasie zostałam usunięta ze znajomych. Także nie rozumiem. Parę razy się widywaliśmy. Dał mi nawet prezent w postaci bransoletki. Ogólnie go polubiłam. Z zakończyło się dziwnie.

Wcale mnie to nie dziwi. Niestety to jest blokada nie do przeskoczenia 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś tu napiszę. Najwyżej niech Administrator usunie ten post jeśli nic tu nie wnosi bo to chyba nie ten dział..

Ja nie miałem nigdy i nie mam dziewczyny, zostanę sam. Wstyd. Mam już 33 lata:/ , kawaler i prawiczek. Nie miałem ale nie z powodu rozmiaru członka tylko z powodu padaczki, nerwicy, lęków od urodzenia. W gimnazjum, liceum itp byłem za nieśmiały by z kimkolwiek pójść na randkę a co dopiero rozmawiać o tych sprawach. Robiono ze mnie też maminsynka. Jak wyzdrowiałem po kilkunastu latach(mimo ,że biorę obecnie leki), to odkryłem, że interesuje się chłopakami :( 

Edytowane przez Bratek91

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Bratek91 napisał(a):

Coś tu napiszę. Najwyżej niech Administrator usunie ten post jeśli nic tu nie wnosi bo to chyba nie ten dział..

Ja nie miałem nigdy i nie mam dziewczyny, zostanę sam. Wstyd. Mam już 33 lata:/ , kawaler i prawiczek. Nie miałem ale nie z powodu rozmiaru członka tylko z powodu padaczki, nerwicy, lęków od urodzenia. W gimnazjum, liceum itp byłem za nieśmiały by z kimkolwiek pójść na randkę a co dopiero rozmawiać o tych sprawach. Robiono ze mnie też maminsynka. Jak wyzdrowiałem po kilkunastu latach(mimo ,że biorę obecnie leki), to odkryłem, że interesuje się chłopakami :( 

To może będziesz mieć chlopaka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uff na szczęście kończy się lato. Jesień to dłuższe wieczory. Czas przed tv inaczej leci. Lato to dla mnie najbardziej depresyjny czas. Samotność wtedy najbardziej dokucza. Kolejny raz udało się przetrwać. Taki mały sukces. Teraz mogę zaszyć się w czterech ścianach. Cały czas dokuczają myśli i kompleksy ale tv pomaga zapomnieć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.09.2025 o 08:52, On1980 napisał(a):

Uff na szczęście kończy się lato. Jesień to dłuższe wieczory. Czas przed tv inaczej leci. Lato to dla mnie najbardziej depresyjny czas. Samotność wtedy najbardziej dokucza. Kolejny raz udało się przetrwać. Taki mały sukces. Teraz mogę zaszyć się w czterech ścianach. Cały czas dokuczają myśli i kompleksy ale tv pomaga zapomnieć. 

No lato ma swoje plusy, można więcej na dworze zrobić. Ja mam wtedy więcej energii ogólnie. Sam w czterech ścianach można fioła dostać na dłuzszą metę. Ale rozumiem ten punkt widzenia. Ja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mic43 napisał(a):

No lato ma swoje plusy, można więcej na dworze zrobić. Ja mam wtedy więcej energii ogólnie. Sam w czterech ścianach można fioła dostać na dłuzszą metę. Ale rozumiem ten punkt widzenia. Ja

Niektórzy lubią i potrzebują mieszkać sami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dalila_ napisał(a):

Niektórzy lubią i potrzebują mieszkać sami

 

2 godziny temu, little angel napisał(a):

:great: noo często dopiero wtedy odżywają :roll:

Nooo tylko, że ja pracuje również z domu, więc w zasadzie z nikim się nie widuję na codzień. Czasem pójdę do rodziców, spotkać się z kimś. I to tyle. Nic regularnego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Mic43 napisał(a):

 

Nooo tylko, że ja pracuje również z domu, więc w zasadzie z nikim się nie widuję na codzień. Czasem pójdę do rodziców, spotkać się z kimś. I to tyle. Nic regularnego. 

Bajka i oaza spokoju

To nie bałagan, zapraszaj do siebie xd 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Mic43 napisał(a):

Nooo tylko, że ja pracuje również z domu, więc w zasadzie z nikim się nie widuję na codzień. Czasem pójdę do rodziców, spotkać się z kimś. I to tyle. Nic regularnego. 

Ja też pracuję z domu i nie wyobrażam sobie teraz inaczej :D z nikim na co dzień nie mam kontaktu :P 

 

1 minutę temu, Dalila_ napisał(a):

Bajka i oaza spokoju

noo o ile telefon z pracy nie zadzwoni i coś trzeba dodatkowo zrobić :D 

 

dla mnie bajką byłaby praca na własnej farmie :D bez szefa czy klientów nad sobą, chyba że klientami byliby sąsiedzi ze wsi, którzy chcieliby się wymienić jajkami za moje warzywa :D:D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Dalila_ napisał(a):

Bajka i oaza spokoju

Tia, wszystko do czasu. Też wolę to niż mieszkanie z kimś obcym lub z rodziną. Ale coraz bardziej do mnie dociera, że muszę mieć jakiś punkt zaczepienia. Cokolwiek. Jakikolwiek cel, poczucie bycia częścią czegoś, tak, żeby było sens rano wstawać. A jednocześnie mam wielki lęk przed zależnością, tym, że coś pochłonie 'mnie', zabierze mi jakąkolwiek sprawczość. Po każdej aktywności, szczególnie związanej z wyjściem gdzieś, muszę psychiczne długo odpoczywać. Jakbym musiał sobie przypomnieć, że nie zniknąłem, że to nadal ja kieruję swoim życiem.

Gówno. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, little angel napisał(a):

Ja też pracuję z domu i nie wyobrażam sobie teraz inaczej :D z nikim na co dzień nie mam kontaktu :P 

 

noo o ile telefon z pracy nie zadzwoni i coś trzeba dodatkowo zrobić :D 

 

dla mnie bajką byłaby praca na własnej farmie :D bez szefa czy klientów nad sobą, chyba że klientami byliby sąsiedzi ze wsi, którzy chcieliby się wymienić jajkami za moje warzywa :D:D 

Wszyscy zazdroszczą mi tej farmy, szkoda tylko że samemu to można G :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, little angel napisał(a):

Ja też pracuję z domu i nie wyobrażam sobie teraz inaczej :D z nikim na co dzień nie mam kontaktu :P

Też mi się tak wydawało. Ale ja już tak parę lat. I mnie to juz męczy. 

 

8 minut temu, little angel napisał(a):

dla mnie bajką byłaby praca na własnej farmie

I co byś tam robiła? 

Też myślę czasem I wyprowadzce gdzieś poza miasto. Tu mnie wkurwiają tłok, pośpiech, korki, jest ciągle okazja żeby się z kimś porównać.

Ale sam bym chyba umarł tam. 

Najpierw skończę terapie grupową, poszukam pięknej, mądrej partnerki i chyba spierdalam stąd 😕

Ja to bym mógł jakieś rzeczy przy samochodach robić, np lakierowanie, tapicerstwo i inne tego typu bajery. 

Dobra, to temat i penisach! Co to za OT! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Mic43 napisał(a):

I co byś tam robiła?

co tylko bym chciała, będę miała samowystarczalny dom :D najbardziej w życiu mi zależy na niezależności

 

8 minut temu, Mic43 napisał(a):

Dobra, to temat i penisach! Co to za OT! 

noo wracając do penisów... hehe, nie ma w sumie o czym gadać :D :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Mic43 napisał(a):

Też mi się tak wydawało. Ale ja już tak parę lat. I mnie to juz męczy. 

 

I co byś tam robiła? 

Też myślę czasem I wyprowadzce gdzieś poza miasto. Tu mnie wkurwiają tłok, pośpiech, korki, jest ciągle okazja żeby się z kimś porównać.

Ale sam bym chyba umarł tam. 

Najpierw skończę terapie grupową, poszukam pięknej, mądrej partnerki i chyba spierdalam stąd 😕

Ja to bym mógł jakieś rzeczy przy samochodach robić, np lakierowanie, tapicerstwo i inne tego typu bajery. 

Dobra, to temat i penisach! Co to za OT! 

Pf, u mnie we wsi jest domów mniej niż 70 (2 wsie wlasciwie) i 3 warsztaty są, i jeszcze 2 na czarno

Natomiast w mieście jesteś anonimowy. Tu nie jesteś, do tego dopiero jest nacisk na porownywanie

Można zejść na temat golenia penisow

8 minut temu, little angel napisał(a):

 

noo wracając do penisów... hehe, nie ma w sumie o czym gadać :D :D 

Bo są mikro, oj Ty czarny humor ;)

Ewentualnie majty czy slipy A może męskie string

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Dalila_ napisał(a):

Można zejść na temat golenia penisow

Golić... Nie golić... oto jest pytanie...

No raczej golić! 

Japońce nie golą. Inna mentalność. 

Tam się uważa to za symbol męskości.

Brody mają mizerne to chociaż tam krzak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dalila_ napisał(a):

Tu nie jesteś, do tego dopiero jest nacisk na porownywanie

No jak nie jestem? Jeśli bym nikomu nic o sobie nie mówił, to bym był anonimowy. Nikt by mnie tam nie znał. Jesli już to ja bym chciał mieć jakąś chatę gdzieś na odludziu. Nie wiem, w lesie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×