Boje się że to coś strasznego

[Mysza11111]

Witajcie, nie wiem czy w dobrym temacie piszę ale to pierwszy mój wpis... od 3 miesięcy ciągle cos mnie dręczy...mrowienie prawej dłoni i nogi, ostatnio nawet łopatki, skurcze mięśni w różnych miejscach, drganie powieki- szczegolnie po kichnięciu lub zaciśnięciu oczu.  Podstawowe wyniki krwi w normie, magnez niestety tez. Od zawsze bylam mega nerwowa, skakało mi cisnienie itd, najczęściej hydroksyzyna i propranolol pomagały. Ale teraz jestem już strzepem nerwow:(  po nocach odpadają mnie takie lęki że nie wiem co robic... wydaje mi się ze to SM albo SLA i ze bedzie ze mną koniec:( czy ktoś był w podobnej sytuacji??? Strasznie się martwię . 

[Szczebiotka]

8 godzin temu, Mysza11111 napisał:

Witajcie, nie wiem czy w dobrym temacie piszę ale to pierwszy mój wpis... od 3 miesięcy ciągle cos mnie dręczy...mrowienie prawej dłoni i nogi, ostatnio nawet łopatki, skurcze mięśni w różnych miejscach, drganie powieki- szczegolnie po kichnięciu lub zaciśnięciu oczu.  Podstawowe wyniki krwi w normie, magnez niestety tez. Od zawsze bylam mega nerwowa, skakało mi cisnienie itd, najczęściej hydroksyzyna i propranolol pomagały. Ale teraz jestem już strzepem nerwow:(  po nocach odpadają mnie takie lęki że nie wiem co robic... wydaje mi się ze to SM albo SLA i ze bedzie ze mną koniec:( czy ktoś był w podobnej sytuacji??? Strasznie się martwię . 

Hej 

A co na to lekarz? My nie postawimy ci diagnozy ja miałam mrowienia nie tylko rąk czy nóg, ale też twarzy. Powieka też mi drgała często. Ciśnienie ogólnie mam wysokie ale ja choruje na nadciśnienie. Piszesz że wyniki krwi były ok, czyli robiłaś też badania na tarczycę? Oprócz magnezu warto też potas zobaczyć. Ja ogólnie miałam mega niedobory podobno przez stres ale też nadciśnienie czy picie dużo kawy. 

Jeśli masz lęki to jak one wyglądają? Są tylko w nocy? Może by warto rozważyć konsultacje z lekarzem.

[DEPERS]

9 godzin temu, Mysza11111 napisał:

Witajcie, nie wiem czy w dobrym temacie piszę ale to pierwszy mój wpis... od 3 miesięcy ciągle cos mnie dręczy...mrowienie prawej dłoni i nogi, ostatnio nawet łopatki, skurcze mięśni w różnych miejscach, drganie powieki- szczegolnie po kichnięciu lub zaciśnięciu oczu.  Podstawowe wyniki krwi w normie, magnez niestety tez. Od zawsze bylam mega nerwowa, skakało mi cisnienie itd, najczęściej hydroksyzyna i propranolol pomagały. Ale teraz jestem już strzepem nerwow:(  po nocach odpadają mnie takie lęki że nie wiem co robic... wydaje mi się ze to SM albo SLA i ze bedzie ze mną koniec:( czy ktoś był w podobnej sytuacji??? Strasznie się martwię . 

Howking z SLA żył 50 lat po diagnozie. Rezonans mózgu i jest jakiś posiew na pewno z PMR i będziesz wiedziała cz to stwardnienie

Edytowane 24 Kwietnia 2023 przez DEPERS

[Mysza11111]

Magnez, potas i inne jony mam w normie...tylko kwas foliowy był za niski. Tarczyca sprawdzona. 

Lęki straszne, juz nie tylko w nocy- paraliżuje mnie strach przed SLA... bylam u jednego neurologa i stwierdził, że raczej to nie to, ale trzeba zrobic MR.

[DEPERS]

43 minuty temu, Mysza11111 napisał:

Magnez, potas i inne jony mam w normie...tylko kwas foliowy był za niski. Tarczyca sprawdzona. 

Lęki straszne, juz nie tylko w nocy- paraliżuje mnie strach przed SLA... bylam u jednego neurologa i stwierdził, że raczej to nie to, ale trzeba zrobic MR.

No to dlaczego nie robisz tego MRI? 

[Mysza11111]

Czekam na termin, 3 maja mam rano. Strasznie się boję. Niestety objawy nie mijają...

[Dalja]

hej to nie sm, ja mialam takie objawy, najrozniejsze, a diagnoza to zaburzenia konwersyjne f44. Pewnie tez bedziesz miec to czyli to nerwicowe, musisz isc do psychiatry po lekarstwa