Skocz do zawartości
Nerwica.com

DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)


suzak29

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, arters napisał(a):

A w jakiej formie?

CR czy xr? Na noc?

Obydwie wersje zadziałają ,różnica jest taka że wersja CR szybciej się uwalnia i osiąga swój peek po 4h od wzięcia ,XR wersja o dłuższym uwalnianiu i działanie leku jest bardziej równomierne , brałem obie wersje i XR mam do dłuższego brania. Nie usypia mnie tak jak cr przez to że XR dłużej się wkręca jeśli można tak powiedzieć. CR jest raczej dodawana przy zaburzeniach związanych ze snem w dawkach do 75.  Oczywiście wszystko zależy od lekarza ale ja osobiście wolę CR , na mnie lepiej działa ale brałem max 75 a xr 150.

1 godzinę temu, Jurecki napisał(a):

serotoninę?

Tak , ja tak poprosfu zareagowałem że serotonina z duloksetyna prawie całkowicie przytumiła noradrenaline i dopaminę , może całkowicie nie bo noradrenaline czułem w postaci braku senności i dużo więcej energii miałem niż na SSRI. Ale odstawiłem przez anhedonię polekową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, hopefully.00 napisał(a):

Obydwie wersje zadziałają ,różnica jest taka że wersja CR szybciej się uwalnia i osiąga swój peek po 4h od wzięcia ,XR wersja o dłuższym uwalnianiu i działanie leku jest bardziej równomierne , brałem obie wersje i XR mam do dłuższego brania. Nie usypia mnie tak jak cr przez to że XR dłużej się wkręca jeśli można tak powiedzieć. CR jest raczej dodawana przy zaburzeniach związanych ze snem w dawkach do 75.  Oczywiście wszystko zależy od lekarza ale ja osobiście wolę CR , na mnie lepiej działa ale brałem max 75 a xr 150.

Tak , ja tak poprosfu zareagowałem że serotonina z duloksetyna prawie całkowicie przytumiła noradrenaline i dopaminę , może całkowicie nie bo noradrenaline czułem w postaci braku senności i dużo więcej energii miałem niż na SSRI. Ale odstawiłem przez anhedonię polekową.

Tylko mam jednak pytanie, bo niby przyjmowanie dwóch antydepresantów może powodować zespół serotoniny.  Wszędzie czytam na forum że jest to niebezpieczne co może kończyć się zgonem a jednocześnie czytam właśnie ze trittico poprawia libido I erekcje to jak to wszystko rozumować? Ja już glupi jestem a lekarze maja wywalone przepiszę i ciul a co dalej z człowiekiem to już go rybka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, arters napisał(a):

Tylko mam jednak pytanie, bo niby przyjmowanie dwóch antydepresantów może powodować zespół serotoniny.  Wszędzie czytam na forum że jest to niebezpieczne co może kończyć się zgonem a jednocześnie czytam właśnie ze trittico poprawia libido I erekcje to jak to wszystko rozumować? Ja już glupi jestem a lekarze maja wywalone przepiszę i ciul a co dalej z człowiekiem to już go rybka...

Zespół serotoninowy to trochę jak Yeti każdy słyszał ale nikt nie widział. Jak lekarz ci coś przepisuje to bierz , jest dużo osób na forum które brały kombinacje takie jak wenlafaksyna 225+paroksetyna i żadnego zespołu nie miały. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, hopefully.00 napisał(a):

Zespół serotoninowy to trochę jak Yeti każdy słyszał ale nikt nie widział. Jak lekarz ci coś przepisuje to bierz , jest dużo osób na forum które brały kombinacje takie jak wenlafaksyna 225+paroksetyna i żadnego zespołu nie miały. 

Dziękuję więcej się dowiem tutaj jak od lekarza. Dziękuję 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dylemat jaką dawkę brać (lekarka daje mi tu wolną rękę): nastrój na obu jest okej ale różnice są we śnie. 

Na 90 mg śpię mocno, jeśli mogę to po 10 godzin dziennie. Ciężko wstać na budzik i w ciągu dnia czuję senność 

Na 60 mg często się budzę i nie mogę zasnąć. Za to łatwo mi się wstaje rano ale jestem zmęczona przez niedosypianie 

Co byście zrobili?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Orzeszkowa napisał(a):

Mam dylemat jaką dawkę brać (lekarka daje mi tu wolną rękę): nastrój na obu jest okej ale różnice są we śnie. 

Na 90 mg śpię mocno, jeśli mogę to po 10 godzin dziennie. Ciężko wstać na budzik i w ciągu dnia czuję senność 

Na 60 mg często się budzę i nie mogę zasnąć. Za to łatwo mi się wstaje rano ale jestem zmęczona przez niedosypianie 

Co byście zrobili?

 

Bierzesz coś jeszcze? Ja jestem za tym, by brać jak najmniejsze skuteczne dawki, a w razie skutków ubocznych próbować leczenia korygującego. Zostałbym na 60mg i poprosił lekarza o jakiś lek korygujący te częste wybudzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.03.2025 o 12:49, SunnySky napisał(a):

Hej. Jestem już kilka lat na duloxetynie. Zazwyczaj brałam z jednej firmy, zentiva bodajże. Tym razem w aptece nie było z tej firmy, więc wykupiłam Dulsevie firmy krka. Czy to możliwe, że kiepsko się czuję z tego powodu? Macie tak,że zmiana firmy robi wam różnice?🤔

Czy bierzesz cały czas tę samą dawkę?

 

U mnie dalej kłopoty ze snem na 60. Lekarka dołożyła mi na spanie ketrel, biorę połówkę z 25mg i śpię ale nastrój poszedł w dół i jestem zamulona następnego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, zburzony napisał(a):

U mnie tak było, mniej więcej po dwóch latach działanie bardzo osłabło.

Ja przez to musiałam zmienić lek.

najpierw lekarz zwiększył dawkę do maksymalnej ale nic to nie pomogło.

później zmiana na inny lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zburzony napisał(a):

Też próbowałem większej dawki, z 60 na 90 mg ale bez rezultatu, zmieniłem bodajże na wenlafaksynę kolejny raz.

Ja zmieniłam na moklobemid. 
slabo na mnie działała duloksetyna.

a czy wenlaflaksyna się nie „wypala” po czasie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie leki prędzej czy później się wypalają ale w moim przypadku tylko wenlafaksyna działa kiedy wracam do niej po długiej przerwie, do duloksetyny też próbowałem wrócić ale brak efektów, podobnie miałem z fluwoksaminą a oba te leki kiedyś świetnie na mnie działały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, zburzony napisał(a):

Wszystkie leki prędzej czy później się wypalają ale w moim przypadku tylko wenlafaksyna działa kiedy wracam do niej po długiej przerwie, do duloksetyny też próbowałem wrócić ale brak efektów, podobnie miałem z fluwoksaminą a oba te leki kiedyś świetnie na mnie działały.

Dlaczego się wypalają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@arters lek trazodon może pomóc, mi parę razy poprawił libido kiedy inne leki je zniszczyły, tak samo powinno być ze sprawnością sprzętu.

 

@Olek5567nie wiem do końca ale częściowo to wina rosnącej tolerancji na lek, w jakimś też stopniu mózg "przyzwyczaja" się do danej substancji, receptory stają się mniej wrażliwe.

Wenlafaksyna nadal mi pomaga ale jak kiedyś wystarczyło 150 mg tak teraz biorę 450.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zburzony napisał(a):

@arters lek trazodon może pomóc, mi parę razy poprawił libido kiedy inne leki je zniszczyły, tak samo powinno być ze sprawnością sprzętu.

 

@Olek5567nie wiem do końca ale częściowo to wina rosnącej tolerancji na lek, w jakimś też stopniu mózg "przyzwyczaja" się do danej substancji, receptory stają się mniej wrażliwe.

Wenlafaksyna nadal mi pomaga ale jak kiedyś wystarczyło 150 mg tak teraz biorę 450.

Dziękuję za odpowiedź 

Ale czy bie są sprzeczne te dwa leki do siebie?

Wszyscy straszą że mogą być zespoły serotoninowe i tego się boję...😭

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@arters zespół serotoninowy jest jak yeti, każdy słyszał ale nikt nie widział. Przerobiłem już tyle kombinacji leków w takich dawkach że głowa mała, dlatego w ZS w moim przypadku już dawno nie wierzę.

Oprócz trazodonu może być pomocna też mirtazapina, ona współgra z takim lekiem jak duloksetyna, wzmaga jego działanie na noradrenalinę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, zburzony napisał(a):

@arters zespół serotoninowy jest jak yeti, każdy słyszał ale nikt nie widział. Przerobiłem już tyle kombinacji leków w takich dawkach że głowa mała, dlatego w ZS w moim przypadku już dawno nie wierzę.

Oprócz trazodonu może być pomocna też mirtazapina, ona współgra z takim lekiem jak duloksetyna, wzmaga jego działanie na noradrenalinę.

A mirrazapina to nie jest MAO?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×