Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

To prawda że ,,dyskomfort" to zbyt łagodne słowo...... :).... to prawda że miałem duuuuży problem z odstawieniem paroksetyny ale nie u każdego to musi wystąpić więc nie chciałem zbytnio straszyć ponieważ PAROKSETYNA jest dobrym, skutecznym lekiem i niejednemu pomogła .....

Pomogła na czas brania, a ciekawe ilu pomogła ze wyleczyła

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda że ,,dyskomfort" to zbyt łagodne słowo...... :).... to prawda że miałem duuuuży problem z odstawieniem paroksetyny ale nie u każdego to musi wystąpić więc nie chciałem zbytnio straszyć ponieważ PAROKSETYNA jest dobrym, skutecznym lekiem i niejednemu pomogła .....

Pomogła na czas brania, a ciekawe ilu pomogła ze wyleczyła

 

 

no nie , no nie oszukujmy się , chyba kazdy już to wie że leki nie leczą a zaleczają , w SSRI jest to tak jak podawanie środka bólowego na złamanie ręki , czyli nie wyleczysz złamania a uśmierzysz ból , lek jest pomocą ,jak u kogos działa na lęki to powinien w czasie brania leku , stykach się z tymi lękami jak najwiecej by się oswoić i potem bez leku było mu łatwiej , na depresje to samo , robić coś itp . leki nie leczą a działają tylko wtedy jak się je bierze , więc jak lek działa to po co go odstawiać. Kiedyś był taki mit że jak się bierze lek 6 miesięcy to potem pozostaje trwałe wyleczenie , oczywiście to bzdura . Leki pomagają,zaleczaja w czasie brania , po odstawieniu wszystko wraca , ale na lekach można wiele spraw pozałatwiać,niektóre mogą dodać,sił odwagi,pozbyć się fobi itp .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie to ująłeś aczkolwiek jestem ciekawy zakładając,że rok bym był w ciągłej abstynencji przy leczeniu antydepresantami po czym zmniejszeniu ich dawki do podtrzymującej przy uzyskaniu remisji jeszcze na jakiś czas i powolnym odstawieniu na ile efekt terapeutyczny by się utrzymał ale pewnie nie na długo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda że ,,dyskomfort" to zbyt łagodne słowo...... :).... to prawda że miałem duuuuży problem z odstawieniem paroksetyny ale nie u każdego to musi wystąpić więc nie chciałem zbytnio straszyć ponieważ PAROKSETYNA jest dobrym, skutecznym lekiem i niejednemu pomogła .....

Pomogła na czas brania, a ciekawe ilu pomogła ze wyleczyła

 

 

no nie , no nie oszukujmy się , chyba kazdy już to wie że leki nie leczą a zaleczają , w SSRI jest to tak jak podawanie środka bólowego na złamanie ręki , czyli nie wyleczysz złamania a uśmierzysz ból , lek jest pomocą ,jak u kogos działa na lęki to powinien w czasie brania leku , stykach się z tymi lękami jak najwiecej by się oswoić i potem bez leku było mu łatwiej , na depresje to samo , robić coś itp . leki nie leczą a działają tylko wtedy jak się je bierze , więc jak lek działa to po co go odstawiać. Kiedyś był taki mit że jak się bierze lek 6 miesięcy to potem pozostaje trwałe wyleczenie , oczywiście to bzdura . Leki pomagają,zaleczaja w czasie brania , po odstawieniu wszystko wraca , ale na lekach można wiele spraw pozałatwiać,niektóre mogą dodać,sił odwagi,pozbyć się fobi itp .

 

Właśnie ja sie całkowicie pozbyłem fobii mam nadzieję, ze cos zostanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Część osób musi brać leki przez całe życie ale z pewnością są i tacy którzy je całkowicie odstawią i funkcjonują bez prochów. Po lekkich epizodach depresji, po krótkotrwałych zaburzeniach nastrojów wszystko wraca do normy i nie ma już potrzeby ładować psychotropy. Organizm wraca do równowagi i epizod z depresją odchodzi w zapomnienie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Część osób musi brać leki przez całe życie ale z pewnością są i tacy którzy je całkowicie odstawią i funkcjonują bez prochów. Po lekkich epizodach depresji, po krótkotrwałych zaburzeniach nastrojów wszystko wraca do normy i nie ma już potrzeby ładować psychotropy. Organizm wraca do równowagi i epizod z depresją odchodzi w zapomnienie....

 

czyli dla fobików nie ma nadziei ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do osób, które odstawiały paro.

Jestem w trakcie obniżania dawki z 60mg (10mg co 5 dni) i zmiany leku.

Jakich objawów mam się spodziewać podczas odstawiania paro ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do osób, które odstawiały paro.

Jestem w trakcie obniżania dawki z 60mg (10mg co 5 dni) i zmiany leku.

Jakich objawów mam się spodziewać podczas odstawiania paro ?

 

najgorsze były ,,prądy" w głowie, trzymały chyba z miesiąc po odstawieniu ale ja źle to przeprowadziłem bo z dnia na dzień z 40 mg do zera a tak się nie powinno robić

 

-- 11 lut 2018, 19:38 --

 

Część osób musi brać leki przez całe życie ale z pewnością są i tacy którzy je całkowicie odstawią i funkcjonują bez prochów. Po lekkich epizodach depresji, po krótkotrwałych zaburzeniach nastrojów wszystko wraca do normy i nie ma już potrzeby ładować psychotropy. Organizm wraca do równowagi i epizod z depresją odchodzi w zapomnienie....

 

czyli dla fobików nie ma nadziei ?

 

To sprawa indywidualna ale myślę że również z fobią można żyć bez leków. O tym powinien zadecydować lekarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

życie z fobią ( w moim przypadku szeregiem ) to nie życie, wolę życie na prochach funkcjonując w miarę normalnie jak reszta społeczeństwa niż jako kaleka intelektualny w nietrzeźwej rzeczywistości nerwicowca

 

a probowales odstawic leki ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono,wracam tutaj po paru miesiącach.Brałem paro 5 miechów zaczynając od 10 mg a kończąc na 40 mg po mino lekkiej poprawy nastroju i spadku lęku nie jestem zadowolony z tego leku, lekarz stwierdził ze nawet poprawa nastroju wynosząca choćby 80% nie jest satysfakcjonująca gdyż aby wyleczyć depresje potrzeba jest 100% skuteczność trudno się nie zgodzić ale wątpie zeby istniał lek gaszący wszystkie objawy deprechy, kij z tym było mineło. Przepisał mi teraz (esci) kazał tez schodzić z Paro 10mg na tydzien i kiedy już zejde do zera wejsc na 5 mg esci. Jestem w trakcie wchodzenia na esci 3 dzien ,ale ma straszne brain zapsy. Nie moge poruszac gwałtownie głową bo zaraz przeszywa mnie cholerny prąd,mam wrazenie ze za kazdym razem kiedy zmieniam pozycje mój mózg wciska reset....nie jestem w stanie wyjsc z domu a jutro musze jechac do Krk 100km :(

Mam do was pytanie czy jesli zostane jeszcze chwile na paro 10mg zeby zlagodzic objawy odstawienne i jednoczesnie bede przyjmował 5 mg esci to jest jakaś szansa ze zmiana bedzie bardziej łagodna do przejsca a przy okazji nie zagrozi mi z. serotoninowy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono,wracam tutaj po paru miesiącach.Brałem paro 5 miechów zaczynając od 10 mg a kończąc na 40 mg po mino lekkiej poprawy nastroju i spadku lęku nie jestem zadowolony z tego leku, lekarz stwierdził ze nawet poprawa nastroju wynosząca choćby 80% nie jest satysfakcjonująca gdyż aby wyleczyć depresje potrzeba jest 100% skuteczność trudno się nie zgodzić ale wątpie zeby istniał lek gaszący wszystkie objawy deprechy, kij z tym było mineło. Przepisał mi teraz (esci) kazał tez schodzić z Paro 10mg na tydzien i kiedy już zejde do zera wejsc na 5 mg esci. Jestem w trakcie wchodzenia na esci 3 dzien ,ale ma straszne brain zapsy. Nie moge poruszac gwałtownie głową bo zaraz przeszywa mnie cholerny prąd,mam wrazenie ze za kazdym razem kiedy zmieniam pozycje mój mózg wciska reset....nie jestem w stanie wyjsc z domu a jutro musze jechac do Krk 100km :(

Mam do was pytanie czy jesli zostane jeszcze chwile na paro 10mg zeby zlagodzic objawy odstawienne i jednoczesnie bede przyjmował 5 mg esci to jest jakaś szansa ze zmiana bedzie bardziej łagodna do przejsca a przy okazji nie zagrozi mi z. serotoninowy?

 

też schodziłem z paro 40mg i te objawy przy poruszaniu głową miałem identyczne !!!. to cholerstwo trzymało mnie chyba z miesiąc ale to minie. myślę że bezpieczniej odstawić do zera i brać 5mg ESCI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szanowne grono,wracam tutaj po paru miesiącach.Brałem paro 5 miechów zaczynając od 10 mg a kończąc na 40 mg po mino lekkiej poprawy nastroju i spadku lęku nie jestem zadowolony z tego leku, lekarz stwierdził ze nawet poprawa nastroju wynosząca choćby 80% nie jest satysfakcjonująca gdyż aby wyleczyć depresje potrzeba jest 100% skuteczność trudno się nie zgodzić ale wątpie zeby istniał lek gaszący wszystkie objawy deprechy, kij z tym było mineło. Przepisał mi teraz (esci) kazał tez schodzić z Paro 10mg na tydzien i kiedy już zejde do zera wejsc na 5 mg esci. Jestem w trakcie wchodzenia na esci 3 dzien ,ale ma straszne brain zapsy. Nie moge poruszac gwałtownie głową bo zaraz przeszywa mnie cholerny prąd,mam wrazenie ze za kazdym razem kiedy zmieniam pozycje mój mózg wciska reset....nie jestem w stanie wyjsc z domu a jutro musze jechac do Krk 100km :(

Mam do was pytanie czy jesli zostane jeszcze chwile na paro 10mg zeby zlagodzic objawy odstawienne i jednoczesnie bede przyjmował 5 mg esci to jest jakaś szansa ze zmiana bedzie bardziej łagodna do przejsca a przy okazji nie zagrozi mi z. serotoninowy?

 

też schodziłem z paro 40mg i te objawy przy poruszaniu głową miałem identyczne !!!. to cholerstwo trzymało mnie chyba z miesiąc ale to minie. myślę że bezpieczniej odstawić do zera i brać 5mg ESCI

 

Jak długo byłes na dawce 40 mg? co cie skłoniło do zmiany na esci? Miałeś jakiś okres przerwy od leków czy po paro wskoczyłeś zaraz na esci? Ciekaw jestem czy za ceną esci stoi jego skuteczność... swoją drogą ciekaw tez jestem czemu są takie roznice w cenie miedzy preparatami handlowymi?? np Lexapro a Mozarin?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień walki z zespołem odstawiennym po paro. Dziś nie wytrzymałem i musiałem zażyć 10 mg . Byłem na anafranilu bardzo długo i schodzac z niego myślałem ze kopne w kalendarz ,ale to co sie dzieje po paroksetynie to jakiś hardkor. Prądy i grzmoty w głowie ,drgawki,depersonizacja, nudności,ataki leków i niepokój coś strasznego,nie życzę nikomu czegoś takiego. Z jednej strony czuje się w tej chwili jak wrak,ale z drugiej się ciesze iz odstawiam ten lek bo gdybym pozostal na nim jeszcze pare miechow i dalej nie bylo by poprawy to późniejsze odstawienie bylo by pewnie jeszcze tragiczniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny dzień walki z zespołem odstawiennym po paro. Dziś nie wytrzymałem i musiałem zażyć 10 mg . Byłem na anafranilu bardzo długo i schodzac z niego myślałem ze kopne w kalendarz ,ale to co sie dzieje po paroksetynie to jakiś hardkor. Prądy i grzmoty w głowie ,drgawki,depersonizacja, nudności,ataki leków i niepokój coś strasznego,nie życzę nikomu czegoś takiego. Z jednej strony czuje się w tej chwili jak wrak,ale z drugiej się ciesze iz odstawiam ten lek bo gdybym pozostal na nim jeszcze pare miechow i dalej nie bylo by poprawy to późniejsze odstawienie bylo by pewnie jeszcze tragiczniejsze.

 

 

Zostajesz na esci tak małej dawce tylko?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak brałeś ją parę miesięcy to nie robi różnicy jak byś ją brał parę lat , odstawienie jest takie same w obu przypadkach czyli zejście z dnia na dzień ( ja to robiłem z dawki 40 mg ) to hardcore

Łoooo panie to niezły sajgon musiałeś przeżyć, ile czasu cierpiałeś? Ja pier chciałbym miec to juz za sobą...

 

 

Zostajesz na esci tak małej dawce tylko?

 

Tak lekarz zalecił,to się go słucham.Przepisał mi też w razie potrzeby Xanax,ale powiedział zebym go brał tylko jeśli lęki i niepokój będą bardzo uciążliwe. Wie ktoś moze czy po benzo brain zapsy ulegną osłabieniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×