PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

[Patryk29]

Anticol - to taka wszywka w tabletce, po zjedzeniu tego, nie mozna pic alkoholu, bo mozna wykorkowac, dziala chyba przez 24 godziny o ile dobrze pamietam, to jest dla osób konkretnie wjebanych w alkohol, on ma rodzinna impreze i po prostu chce sie napic, po co mu wogóle anticol.

[Gość]

Pisząc, żeby wziął Anticol i będzie miał dylemat z głowy oczywiście żartowałam. Tłumaczę, jakby ktoś miał problem z odczytaniem przekazu mojego posta

[Ricah]

magnolia84, no dokladnie. A wiec gdzie ta roznica?

[Gość]

Ricah, pisałeś o kacu

[Ricah]

magnolia84, kac to zatrucie spowodowane alkoholem. Oczywiscie wiekszy zakres, bo oprocz zatrucia aldehydem octowym, jest odwodnienie, niedobor witamin itd.; stad napisalem łopatologicznie. Chyba, ze stan po zazyciu anticolu i alkoholu znacznie rozni sie od samego przedawkowania etanolu? Dopytuje, bo nie chcialbym kogos wprowadzic w blad.

[Patryk29]

magnolia84, Wiem, ze zartowalas, napisalem tak ogólnie, ricah masz troszke racji, bo faktycznie na kacu czlowiek zdycha 2 razy bardziej, ale wazniejsze jest to co sie dzieje w trakcie picia, czyli mozliwa utrata przytomnosci, skoki cisnienia, rózne dziwne rzeczy, nawet zgon, wiec kac troche przy tym blednie.

[Gość]

Ricah, niestety jest znacznie gorzej niż na samym kacu..... Gdyby chodziło tylko o objawy kacowe, to ten lek sprzedawany byłby jako suplement

 

-- 04 kwi 2015, 13:47 --

 

Dokładnie, jest jak Patryk29 pisze

 

-- 04 kwi 2015, 13:49 --

 

Patryk29, miałeś się do mnie nie odzywać

[Patryk29]

magnolia84, Swieta lacza ludzi

[Gość]

Patryk29, pomyliły Ci się święta To nie te, kiedy człowiek zaczyna mówić ludzkim głosem

[Patryk29]

magnolia84, Wedlug katolików, te swieta sa warzniejsze od swiat bozego narodzenia

[lunatic]

Dziś 10 dzień z Xetanorem już cała tabletka czuję się świetnie przedwczoraj byłem na zakupach w marketach kilku i było ok. Więcej energii nie leżę cały czas. Nie jestem zamulony ani nic w tym stylu. Schudłem 10 kilo :-) a to dobrze na mój kręgosłup. Nie wspomagałem się niczym innym. Generalnie mi pomogło i to dość szybko. W czwartek zaczynam psychoterapie poznawczo-bechawioralną. Pozdrawiam wszystkich. I życzę wesołych świąt.

zazdroszcze, ja jestem ponad 3 tygodnie na 20 mg i w ogole nie ma stabilizacji działania, albo zła dawka albo nie wiem co

[kasz]

Zyje :D

[Gość]

kasz, ufff odetchnęliśmy z ulgą, że nie mamy Cię na sumieniu

[jetodik]

lunatic, ja na 20 mg od dobrych kilku miesiecy, energii faktycznie jakos tak malo, do pracy wstaje o 6 rano kawa sniadanko, nikotyna i jakos sie do tej 15 przemecze...

[Gość]

kasz mi się zdarzało walić do odciny na paro i też żyje. Rano zwyczajny kac i tyle. Jednak od alkoholu stronie raczej, bo mi rozbraja strasznie układ nerwowy, czy to na lekach czy bez nich.

[ska1977]

Ja też w święta "musiałem" coś tam wypić, ale to były dawki w stylu 4-5 kieliszków na 5-6 godzin a w międzyczasie piwo (prawdziwe a nie tyskie) 5%. Po godzinie od picia mierzyłem się alkomatem i było 0.

[kalikali1]

Jak moklobemid po 3 miechach w max dawce da dupy to wracam do mojego najlepszego zestawu który likwiduje mi:fobia społeczna,nerwica natręctw,depresja.A mianowicie:

 

Paroksetyna-60mg-idealnie kasuje mi natręctwa,najlepszy lek na natrętne myśli jaki brałem.Byłem praktycznie wyleczony z tego.Na fobię społeczną nie działa,na depresje działa tak że nie powoduje myśli samobujczych ale nastroju jakoś nie poprawia mocno jest nijak pod tym względem.

 

Mirtazapina-45mg-idealna na sen,lekko poprawia nastrój,brak działania na fobie społeczną i zero działania na natręctwa.

 

Baclofen-100mg(2x25 rano i 2x25 po południu)-lek mega zajebisty,działa na fobie,uspokaja na swój sposób,uspołecznia,i poprawia nastrój,czasami czułem po nim lekką euforie,nie działa na natręctwa.Gdy przekraczałem dawki takie jak opisałem,i dorzucałem nasilał obsesje(dopamina).Nie rośnie tolerancja !!! Mozna walić długo te same dawki i jest tak samo.

 

Clonazepam-8mg(2X2mg rano i 2x2mg po południu)-Najlepszy lek na fobie społeczną i wszlekiej maści lęki/nerwice.Brak działania na depresje.Miałem wrażenie że lekko łagodził natręctwa i obsesje.Rośnie tolerancja i po pół roku już potrzebny miech-dwa przerwy od niego by tolerka zeszła do 0 i znowu można się nim bawić.

 

Na detox od klona polecam-gabapentyna 2X800mg,i jak kogoś stać liryca 2X150mg.Taki zestaw zapewnia że czujemy sie dobrze przy odstawce klona.

 

To tyle w temacie,pozdro

[Kalebx3 Gorliwy]

No nie powiem Kali kali , zestawik masz obfity i bardzo konkretny . Oby pomógł , bo tylko to sie liczy .

[kati-1976]

Witam. Kochani mam pytanie, czy ma ktoś ParoGen-u 20 mg? Potrzebne mi jest 10 tabletek. Braknie mi do kolejnej wizyty u lekarza. Wyszłam ze szpitala i zapisałam do poradni, ale najbliższy termin wizyty jest dłuższy niż przewidywałam i niestety braknie mi leków. Będę wdzięczna za pomoc.

[Ricah]

kati-1976, wez od poradni wypis/spis lekow(nie pamietam jak sie to nazywa) i idz z tym do rodzinnego. On spokojnie Ci z tym wypisze.

[Mili89]

witam :) przeprowadzam sie tutaj z watku o Sertralinie, bo wlasnie dzisiaj lekarz zmienil mi Setaloft 100 mg na Seroxat 10 mg... najpierw mam zejsc z Sertraliny biorac przez 2 tyg 50mg a pozniej Seroxat 10mg i po miesiacu 20mg...

moim problemem sa napady lekowe (podobno, chociaz w to nie wierze do konca)...

Sertralina przez 4 miesiace nie pomogla nic... nadal moge wyjscv z domu, pojsc do sklepu tylko z pomoca Cloranxenu... a nie o to tu chodzi...

myslicie, ze normalnie moge po Sertralinie 50mg na nastepny dzien wskoczyc na paro ?

i czy faktycznie najlepiej z SSRI radzi sobie z napadami lekowymi ?

poza domem mam straszne zawroty glowy, wrazenie, ze musze uciekac, ze zaraz zemdleje... wszystko podobno od nerwicy, ale juz tak sie boje tego stanu, ze prawie nie wychodze z domu :/

[Patryk29]

witam :) przeprowadzam sie tutaj z watku o Sertralinie, bo wlasnie dzisiaj lekarz zmienil mi Setaloft 100 mg na Seroxat 10 mg... najpierw mam zejsc z Sertraliny biorac przez 2 tyg 50mg a pozniej Seroxat 10mg i po miesiacu 20mg...

moim problemem sa napady lekowe (podobno, chociaz w to nie wierze do konca)...

Sertralina przez 4 miesiace nie pomogla nic... nadal moge wyjscv z domu, pojsc do sklepu tylko z pomoca Cloranxenu... a nie o to tu chodzi...

myslicie, ze normalnie moge po Sertralinie 50mg na nastepny dzien wskoczyc na paro ?

i czy faktycznie najlepiej z SSRI radzi sobie z napadami lekowymi ?

poza domem mam straszne zawroty glowy, wrazenie, ze musze uciekac, ze zaraz zemdleje... wszystko podobno od nerwicy, ale juz tak sie boje tego stanu, ze prawie nie wychodze z domu :/

 

Czescz, mozesz przejsc od razu z sertry na parox. paroketyna to najlepszy lek na zaburzenia leowe i na napady paniki równiez, paroksetyna jest swietna tak ze na nerwice.

[psycho112233]

jestem na 40mg paro 8 miesiecy. Jest o niebo lepiej ale nadal mam lekką derealizacje i zawroty głowy. Myśle o wskoczeniu na 50mg lub 60 mg. Jakie sa Wasze doświadczenia z dawką 60mg?

[Patryk29]

jestem na 40mg paro 8 miesiecy. Jest o niebo lepiej ale nadal mam lekką derealizacje i zawroty głowy. Myśle o wskoczeniu na 50mg lub 60 mg. Jakie sa Wasze doświadczenia z dawką 60mg?

 

Na co się leczysz??

[Ewgf]

psycho112233, 60 mg paro to by mi chyba urwało głowe hehehe nie jest tak że od samej tej dawki 40 ktorej to już jest nawet dla mnie dużo, nie masz tych zawrotów głowy?