Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Jak po kokainie? :)

 

Co do parogenu jeszcze, to przy odstawianiu pojawiało się dziwne uczucie, które zreszta przy innych lekach też pojawia się, i tu pozwolę sobie wkleić cyctat: efekt zwany "brain zap" lub "brain shivers". Jest to odczucie porównywalne do krótkich, nieprzyjemnych impulsów elektrycznych przebiegających przez mózg, pojawiających się co kilka sekund. Objaw ustępuje po około trzech tygodniach.

 

Właśnie czytając o wenflaksynie przypomniało mi się, że czułam to samo. Okropne ! Schodziłaś już z wen? Miałaś to samo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Conessa, nie brałam kokainy więc nie wiem ;)

 

Świat jest piękny :)

To dobrze, uczucie które opisałam nie jest miłe.. Przez pierwsze dni w ogóle nie wiedziałam co się dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze miesiące na paroksetynie były ok. Z agorafobią i nerwicą lękową poradziła sobie w niecały miesiąc. Później dobrze tłumiła napięcia, stres, aż do drugiego roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, bo tak jak paroksetyna nagle przestała działać, tyle, że ogólne samopoczucie psychiczne i fizyczne przez cały czas było na wysokim poziomie, czego nie moge powiedzieć o paroksetynie. Nawet zanim zaczęłam mieć problemy z psychiką nie czułam się tak dobrze jak po wenli :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bralem raz w zyciu kokaine - trudno opisac ten stan, ogladaliscie jestem bogiem to mniej wiecej cos takiego, nie dziwie sie ze tylu ludzi jest wpierdolona w kokaine.

Dokładnie. Też się nie dziwię.

A to nie brałam parogenu nigdy tak długo.. ale domyślam się, że z wieloma lekami tak jest, że po dłuższym używaniu przestaje działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki lek jest dobry na nerwice natręctw ruchowych i myślowych ? Cz fluoksetyna w wiekszej dawce sobie z tym poradzi ? I drugie pytanie które leki pomagają na ból fizyczny,nerwobóle,brałem kiedyś amitryptyline ale raczej z bólem mi tak do końca nie pomogła.Słyszałem też ze Klomipramina,Wenlafaksyna i nowa Pregalabina(Lyrica) działa przeciwbólowo,wskazana jest w przewlekłych bólach.Macie jakies opinie na ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patryk29, była moim pierwszym antydepresantem (Spamilanu od rodzinnego nie liczę), którego przyjmowałam ok. 2 lat. Później z niego zeszłam i miałam spokój przez ok.5 lat. Nic wtedy nie brałam. Później nawrót i znowu wenla, ale tym razem nie zaskoczyła i zaczęła się loteria z lekami (Anafranil, Cital, Neurol, Coaxil, Seronil) i zero jakiejkolwiek poprawy. Trafiłam na posranego lekarza, który miksował co miesiąc nowe zestawy, faszerował benzo, od którego wcale się nie uzależniłam, czego do dziś nie mogę pojąć. Farmaceutki za głowę się łapały kiedy przychodziłam z receptą. To mi w końcu dało do myślenia i postanowiłam, że nie chcę już więcej leków. Wytrwałam 5 miesięcy i 2 lata temu po raz pierwszy dopadła mnie nerwica lękowa z agorafobią tak silną, że nie chcę wracać myślami do tamtych dni. Po licznych akcjach trafiłam w końcu do lekarza, który od razu powiedział, że paroksetyna będzie dla mnie idealna.

 

-- 11 sty 2015, 22:17 --

 

hania33, biorę. Czasem jakiś malutki się pojawi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jetodik, też mam właśnie zamiar dołożyć małą dawkę olanzapiny do paroksetyny. Paro stłumiła mój lęk wolnoplynacy, jednak w zamian dostałem komplentną aptię - to bardzo nieprzyjemne kiedy człowiek traci zainteresowanie dosłownie wszystkim dookoła.

Nigdy nie brałem lpd+neuroleptyk więc czas to sprawdzić, zawsze się broniłem przed neurolepami ale i tak nie mam nic do stracenia, zresztą ssri wcale nie lepsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiol, no ciekawe jak u Ciebie to wyjdzie, do tej pory jeszcze nie spotkałem na forum nikogo kto brałby taki zestaw, byli tacy co łączyli paro z kwetą czy z jakimiś sulpirydami i ja takich mixów też próbowałem jednak z olanzą najlepiej się czuję, przy czym 5mg to już było dla mnie zbyt wiele, nie mówiąc o 10 które robiło ze mnie zombie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Popiol dobry wybór, jeśli paro z olanzapiną nie siądzie to może fluoksetyna która jest zarejestrowana razem z olanzapiną do leczenia opornych depresji. Apropo to były badania które wykazywały skuteczność dodatku olanzapiny na eseserajową apatię.

 

Po sobie widzę, że paroksetyna jest dobra na pewne lęki, ale niektórych wcale nie tyka, inne zaś mi nasila. Ale co najważniejsze nie leczy mojej depresji, brałem ten lek już wielokrotnie w różnych dawkach i przez dłuższy czas i ciągle jest tak samo. Moja lekarka niepotrzebnie zasugerowała się moim ZOKiem, bo na to paroksetyna jest dla mnie najlepsza, ale co z tego skoro depresji nie tyka. Dodatkowo przynosi ze sobą pewną apatię, spłycenie emocji, brak motywacji - nic się nie chce robić, na nic nie ma chęci, wegetacja i trwanie. Ale dotrwam do tych 12 tyg. na tym połączeniu i zobaczę co wymyśli moja lekarka. A mówiłem jej jak się czułem na paroksetynie. Czasami do lekarza mówisz a on swoje i tak robi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałam o 21 leki i niedawno zwymiotowałam... chyba już do tego czasu się przyjęły mam nadzieję?
jaka dawka i dlaczego leki wieczorem nie rano?(usypiają?) nudności występują z początkowej fazie "leczenia" do 3 tyg. przynajmniej u mnie, warto łykać z suchym jedzeniem to zmniejszy się potencjalny zwrot.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroxinor 20mg wieczorem + convulex 150 rano i wieczorem biorę. Paro biorę wieczorem by mnie nie zamulało na pół dnia rano a conv to pewnie rano i wieczór by hamowały moją nadpobudliwość.

Dziwnie się czuję, żołądek mam cały czas do góry nogami, jeść nie mogę. Trochę jestem podziębiona, może to od tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LUDZIE, po paro mam takie sny, ze aż krzycze i wszycy mnie słyszą. Nigdy by m nie pomyślała, że mogę aż tak głośno krzyknać. Jak starsznie miw styd gdy jestem u chłopaka na noc, jego rodzice słyszą. Chyba przez swoja nerwicę zrezygnuję z noclegów .. Co byście mi poradzili? Może za bardzo sie przejmuje? Nie chce krzyczec we śnie. :oops::oops::oops::oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×