Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Pocieszcie mnie, że na 30 będę jakoś funkcjonować. Że chociaż nie będzie gorzej i te uboki nie będą tak silne...ja chcę mieć normalne święta cholera jasna.

Depresja dziś mniejsza ale za to mam mdłości i ścięło mnie z nóg, jakbym grypę miała :( jestem potwornie osłabiona :( chyba jednak czeka mnie zwiększenie dawki :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pocieszcie mnie, że na 30 będę jakoś funkcjonować. Że chociaż nie będzie gorzej i te uboki nie będą tak silne.

jeśli zaczęła się u Ciebie poważna awaria, to zwiększ! czytając Twoje poprzednie posty wynika z nich że jesteś wprawiona w "boju",

więc wiesz dokładnie co Cię czeka, gorzej nie będzie, będzie tylko lepiej, no raczej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety chyba nie wytrwam samodzielnie, bez pomocy leków. Przetrwam jeszcze ten dzień ale mam tak chwiejne nastroje, że chyba nie ma sensu się męczyć :( na dodatek zaczęły się kłopoty z żołądkiem.

Mam nadzieję, że zwiększenie dawki paro mi pomoże :(

 

Przechodził ktoś z Was kiedyś z paro na wenlę? Odczuliście skutki uboczne wenli i odstawienia paro? Niedawno psychiatra wspomniała mi coś o Alvencie i nie wiem czy przypadkiem jutro nie będzie mi jednak chciała leku zmienić. Bo lęków nie mam tylko ta nieszczęsna depresja + objawy somatyczne. Alventy nie wprowadziła, bo mój strach przed braniem leków wygrał. Nie wiem już sama co będzie dla mnie lepsze :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Martiszon,

jak chcesz możesz zapytac lekarza o lek o nazwie Amisan, można go brać jako doraźny dodatek do SSRI, ciężko w to uwierzyć ale w kilka godzin potrafi się rozprawić z depresją i obniżonym nastrojem, jakby nie on to nie wiem co bym zrobił, wyciąga mnie z najgorszego samopoczucia depresyjnego w błyskawicznym tempie, mozna spróbować chociaż nie wszyscy lekarze są chętni zeby go stosować, ja go akurat dostałem od jednego ale juz drugi stwierdził ze on jest przeciwny bo oczywiście SSRI są lepsze pod każdym względem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, dzięki ale sugerowanie czegoś mojej lekarce skutkuje wyrzuceniem za drzwi :D taka kobieta. Jak słyszy forum to wychodzi z niej demon :twisted:

miko84, oczywiście sama decydować nie będę. Ciekawią mnie jednak Wasze doświadczenia. A Ty jak się miko masz na zwiększonej dawce? Co u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, wysokie dawki Cię zamulają?

Ja to w ogóle dziwna jestem jeśli chodzi o reakcję na te leki. Mnie 30tka mirty i 20 paro nie zamula. Mam depresję, to fakt ale to bardziej opis mojego nastroju niż zamulenia. Ja sobie jakoś energię wynajduję jak tylko czuję się dobrze. Do tego ten ból brzucha, osłabienie jak przy grypie i kołatanie serca. Nie wytrzymam tego, coś muszę w tych lekach albo zmienić albo dorzucić. Tylko jak patrzę na Wasze opisy samopoczucia, 30 mi raczej nic nie da, pobudzi tylko i tak dobrze zakorzenioną już u mnie depresję :( cholera jasna...

 

Tojaaa, freda pisała, że zawsze tylko na 20 była. Farciara :) Dlaczego Twój lekarz upiera się przy paro jeśli po kilku miesiącach nie masz efektu przeciwlękowego? Jesteś teraz na 40 tak? Moja psychiatra mówiła (jeszcze jak miałam lęki), że na paro bierze się nawet 60 jak jest taka potrzeba i kilku Jej pacjentów świetnie na takiej dawce funkcjonuje. Może masz za małą dawkę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa, poproś lekarza, żeby Ci pomógł. Jak nie jest w stanie - zmień lekarza. Współczuję Ci bardzo. Widzę, że już od kilku miesięcy się męczysz na tej dawce. Ja bym tego nie wytrzymała. Jak coś nie zdaje rezultatu i mam gorsze samopoczucie dłużej niż tydzień, pędzę do lekarki po pomoc. Leki muszą być dobrze dobrane, jak nie będą to nie dość, że w chwili obecnej nie będą Ci służyć, to ich odstawienie nie będzie miało sensu, bo nie "wyleczyły" CIę z choroby (ja ciągle się upieram, że żadne leki tego nie zrobią). Od momentu pełnej poprawy liczy się 6 miesięcy i wtedy dopiero się lek próbuje się odstawić. Jeśli Ty już po kilku miesiącach poprawy nie masz, spróbuj coś z lekarzem zmienić.

 

Trzymaj się!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×