Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem czy wiesz, ale kolega depas sam sobie zmienił lek na paro, chcąc nie wiem, poeksperymentować, czy co.

Paro działa na każdego indywidualnie i zadaniem lekarza jest wstrzelić się dobrze w lek do konkretnego przypadku.

"Męczyć się z paro" to absolutnie nie jest odradzanie leku :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

depas kastruje się emocjonalnie (i nie tylko) na własne życzenie. Chciał się przekonać jak to jest być na paroksetynie więc nie odbierajmy mu tej przyjemności ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aa i jeszcze jedno,tylko dzieki temu forum dowiedzialem sie ze jest cos takiego jak zobojetnienie po paroksetynie,zaden wspanialy lekarz mi tego nie raczyl powiedziec,tylko dlatego ze ktos sie pozytywnie o wszystkim nie wypowiada tak jak Ty bys sobie tego zyczyl doszukalem sie takiej informacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hah, lekarze i ich zdziwienie na zobojętnienie czy anhedonię powodowaną przez leki typu SSRI. To jest klasyka 8) Ale jak mogą powiedzieć coś o leku jak go nie biorą :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luki_Nerwusik,

Jezuu czy ja k.. po chinsku pisze,a gdzie ja komus odradzilem lek ktory na niego dobrze dziala,na Ciebie dziala dobrze,czy cokolwiek Ci pisalem ze dziala dobrze ale radze zebys go nie bral?jakbym chcial byc zlosliwy to bym napisal poczekamy pare miesiecy i zobaczymy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zobojetnia ale chyba Tobie zaburza troche rozumowanie,albo i nie zaburza

 

-- 17 lut 2014, 16:42 --

 

Hah, lekarze i ich zdziwienie na zobojętnienie czy anhedonię powodowaną przez leki typu SSRI. To jest klasyka 8) Ale jak mogą powiedzieć coś o leku jak go nie biorą :pirate:

Ostatnio mi jedna powiedziala wlasnie cos takiego ze ona tych lekow nie brala i nie moze mnie zapewnic jak u mnie zadzialaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja owszem testuję paro na własne życzenie, chciałem sprawdzić czy ten słynny potencjał anksjolityczny dorównuje albo przewyższa ten znany mi z wenlafaksyny. Szczerze mówiąc spodziewałem się że pogłoski o jego glebującym działaniu są mocno przesadzone, w końcu sporo ludzi twierdzi że i wenla tak działa, czego ja nie uświadczyłem. Ale u mnie to się póki co potwierdza. Kto wie, może się organizm jeszcze przyzwyczai. Co ciekawe wciąż budzę się w miarę wyspany rano o 7-mej, apetyt w normie czyli niewielki. Nie ma tragedii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, jak się znam to zanim odstawię zdążę jeszcze podnieść dawkę żeby poczuć 'full paroxetine experience' :) Tymczasem serio rozważam dokładkę trazodonu na naprawę libido, chyba że doktor będzie miał inne plany i kierunki farmakoterapii.

PS A właśnie, Twoim zdaniem trazodon swoim działaniem suplementuje kurację SSRI czy raczej osłabia ich działanie, jak to wygląda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem najdłużej dawkę 40 mg, chociaż przez pewien czas testowałem też 60 mg. U mnie im wyższa dawka tym większa zmuła i senność.

 

Co do trazodonu to na papierze, podobnie jak mianseryna i mirtazapina wyglądają na idealne wzmacniacze SSRI, ale jak będzie w rzeczywistości to musisz spróbować na sobie. Jeśli chodzi o leki to każdy jest swojego rodzaju królikiem doświadczalnym bo reakcja na dany lek to sprawa bardzo indywidualna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałelm 5 miesięcy zestaw sertry i trazodonu i poza wysokim libido właśnie i ogólną dobrą formą fizyczną raczej nie byłem zbyt zadowolony, lękowo nie grało, ale tu raczej winiłbym sertralinę, to po prostu nie lek dla mnie. Ale sen/libido - pierwsza liga. Może trzeba wypróbować z paro, hmmm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirtę brałem już dwukrotnie i u mnie sprawdza się tylko na spanie (i ciekawe sny w trakcie), na libido nie wpływa w żaden sposób, na apetyt zresztą też nie, nigdy na niej nie tyłem. Trazodon od pierwszych dawek powodował wzrost libido, pytanie tylko czy ten efekt wystarczy na (nie)moc paro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w innych krajach jest wersja o przedłużonym uwalnianiu a w Polsce nie, szkoda ;/ ja po paroksetynie nie mam jakiegos wyraźnego zobojętnienia, ale anhedonie i zmulenie np. o tej porze to mam, a żeby osiągnąć zobojętnienie na mixie paroksetyna-nikotyna to musiałbym pernazyne albo buspiron dorzucić, żeby troche dopamine zmniejszyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×