Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[acherontia styx]

49 minut temu, Meya napisał(a):

Tylko jak tu wsiąść do samolotu 

Normalnie, po schodach

[jasia1]

4 godziny temu, Dryagan napisał(a):

No w sumie to nie problem znaleźć razem i góry i morze - to tylko w Polsce tak jest, że albo to, albo to. Wystarczy się ruszyć nieco dalej na południe i ma się dwa w jednym

Ojej ale pięknie gdzie to?

[Lusesita Dolores]

Pracuje jako pracownik administracyjno-biurowy w instytucji państwowej.

Mam dość. Wstawać na 7 czasami na 8 - 5 dni w tygodniu

Jestem niewyspana, zmęczona i zestresowana.

Amen

Urlop dopiero we wrześniu

Jeszcze ta pogoda mnie wykańcza. Te upały mnie męczą

nie znoszę lata

[acherontia styx]

Godzinę temu, Lusesita Dolores napisał(a):

Mam dość. Wstawać na 7 czasami na 8 - 5 dni w tygodniu

No tak pracuje większość ludzi w takich instytucjach  nie wiem gdzie tu problem? Sama wstaje przez większość czasu o 5:30. Trzeba zacząć chodzić wcześniej spać i organizm się przestawi na wcześniejsze wstawanie.

[Dryagan]

15 godzin temu, jasia1 napisał(a):

Ojej ale pięknie gdzie to?

To akurat Chorwacja (zdjęcie z ubiegłego roku), ale nie tylko tam jest tak pięknie, że góry i morze. @Meya ostatecznie nie są to takie odległości, których nie można pokonać samochodem skoro się boisz samolotem. 

No ja jeszcze do urlopu muszę poczekać.

@Lusesita Dolores niestety tak wygląda praca administracyjno-biurowa. Też tak pracuję, ostatnio to w ogóle mam wrażenie, że praca na okrągło i często po godzinach. Takie życie, idzie przywyknąć, ale wakacji już się chce. Też nie lubię upałów, a w robocie nie mam klimatyzacji, to już w ogóle masakra

[mienta]

23 godziny temu, Wirginia Zachodnia napisał(a):

Udany pobyt? 

Bardzo, tylko na pogodę nie trafiłam.

[Lusesita Dolores]

Ja w pracy mam klimatyzację. 

Ale jak wyjdę z pracy to żarówa

Chodzę spać o 20 a i tak jestem niewyspana

[Dryagan]

6 minut temu, Lusesita Dolores napisał(a):

Ja w pracy mam klimatyzację. 

Ale jak wyjdę z pracy to żarówa

Chodzę spać o 20 a i tak jestem niewyspana

To ile godzin śpisz? Ja zwykle 7 godzin, staram się nie przekraczać tego czasu, ale tym bardziej nie skracać (żeby nie popaść w manię). Ponad 8 godzin to już nie jest dla mnie zdrowy sen (wstaję potem bardziej zmęczony niż kiedy śpię krócej). Natomiast sen poniżej 6 godzin to dla mnie sygnał alarmowy.

[mienta]

Będzie konkurs letni?

[zew]

W dniu 2.07.2024 o 18:35, jasia1 napisał(a):

Mamy jechać nad morze końcem lipca ale szczerze to jakoś wcale się nie cieszę. Wolę góry.

Ja też kocham góry! Nawet zacząłem robić Koronę Gór Polski. Na razie mam 5 szczytów z 28. Miałbym 7, ale te dwa się nie liczą, bo były zdobyte przed formalnym zgłoszeniem do klubu. Nie mogę się odczekać aż w nie wrócę... Na razie nie mam kompletnie motywacji. Ani na przyjemności ani na naukę, a pod koniec września mam ważny egzamin a nauka mi idzie jak po grudzie 

W dniu 6.07.2024 o 16:04, Meya napisał(a):

A kto mnie wniesie? Bo "premedykacja" by była pewnie już godzinę przed lotem

Oj, jakby Cię mieli wnieść, to prędzej by Cię wynieśli i jeszcze byś bana dostała od linii lotniczej  

[Szczebiotka]

W dniu 5.07.2024 o 18:31, Jurecki napisał(a):

Gdzie reszta wiry wybyła @Szczebiotka @Dryagan @Illi i inni?

Och lepiej nie pytaj. U mnie sezon letni to urodziny dzieci, braci, siostrzeńca więc trochę zajęta byłam. Do tego jak to na wsi, robota zawsze jest. Teraz wróciłam od noszenia drewna do garażu. Upał taki że prawo żyje, ale trzeba to zrobić. Wczoraj mi facet przywiózł wieczorem pocięte i suche, więc szkoda żeby mokło. A dzisiaj znowu burzę zapowiadają i ulewy. Ostatnio trochę rąbałam drewno, matko kliny potrzebuje do tego

Byłam też z mamą i siostrą i najmłodsza córką na grzybach. W lesie susza straszna mimo że u mnie lało strasznie to lasy suche. Grzybów mało w sumie same kurki. 

W ogrodzie też licho. Nie wiem co w tym roku się dzieje się pomidory mi się żółte zrobiły i padły , musiałam kupić od kogoś innego ale też szału nie ma. Ogórki te długie też nijakie. Jedynie mięta mi szaleje i ciągle suszę, albo robię do picia z wodą i cytryną. Nie wiem jak arbuzy, nie byłam zobaczyć od kilku dni. Złamało mi kwiaty i kilka pomidorów przez ostatnie nawałnice nie lubię zimna ale te upały też zabijają. 

Co tam u ciebie?

16 godzin temu, mienta napisał(a):

Będzie konkurs letni?

Możemy zrobić jeśli są chętni

W dniu 6.07.2024 o 20:25, acherontia styx napisał(a):

wcześniejsze wstawanie

Ja nawet jeśli mogę pospać dłużej w weekendy to i tak się budzę o 6 jak w tygodniu

[Jurecki]

1 godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

Grzybów mało w sumie same kurki. 

Już są grzyby? A oprócz kurek są jakieś teraz grzyby jadalne?

@Szczebiotka powitać i popiołu nasypać

[zew]

3 godziny temu, Meya napisał(a):

A jakbym była po benzo i by się zorientowali, to też?

Nie no, jeśli wejdziesz na pokład samolotu o własnych siłach i pójdziesz grzecznie spać, to Ci żadne konsekwencje nie grożą  

 

3 godziny temu, Meya napisał(a):

A z czego egzamin?

Językowy. Z francuskiego. Trochę go odłożyłem w czasie o rok, a w sumie jest mi potrzebny papier do jesieni  

[Szczebiotka]

3 godziny temu, Jurecki napisał(a):

Już są grzyby? A oprócz kurek są jakieś teraz grzyby jadalne?

@Szczebiotka powitać i popiołu nasypać

Nie udało nam się znaleźć innych. Ale wiem że ludzie zbierają w innych miejscach np borowiki, kozaki.

[Jurecki]

Teraz, Szczebiotka napisał(a):

Ale wiem że ludzie zbierają w innych miejscach np borowiki, kozaki.

A kani to chyba jeszcze nie ma.

A jakie Ty nazbierałaś? Kurki tylko?

[Szczebiotka]

17 godzin temu, Jurecki napisał(a):

A kani to chyba jeszcze nie ma.

A jakie Ty nazbierałaś? Kurki tylko?

Tylko kurki i to mało jak na tyle km i czasu

[Jurecki]

@Szczebiotka raz tylko zbierałem kurki na wakacjach dawno temu. Kurki to twarde grzyby jak pamiętam. Ale chętnie bym ich spróbował.

 

Edytowane 13 Lipca 2024 przez Jurecki

[Lusesita Dolores]

W dniu 7.07.2024 o 13:00, Dryagan napisał(a):

To ile godzin śpisz? Ja zwykle 7 godzin, staram się nie przekraczać tego czasu, ale tym bardziej nie skracać (żeby nie popaść w manię). Ponad 8 godzin to już nie jest dla mnie zdrowy sen (wstaję potem bardziej zmęczony niż kiedy śpię krócej). Natomiast sen poniżej 6 godzin to dla mnie sygnał alarmowy.

14 godzin śpie

[Lusesita Dolores]

To znaczy tyle potrzebuje żeby być wyspaną i wypoczętą

[Raccoon]

4 godziny temu, Lusesita Dolores napisał(a):

14 godzin śpie

 

Ja podobnie, też coś około 12h. Do tego w dzień też mi się zdarza spać.

[Purpurowy]

Tamten chędożony ćpun oświadczył że wraca... No to będę miał wesoło... A on jeszcze bardziej...

[Jurecki]

Heloł, pobudka wstać, koniom wody dać

[Liber8]

Witam, jakoś nie mogłem spać, na nogach jestem od 4:00, słabo spałem, choć pełnia  dopiero za dwa dni. 

[Lusesita Dolores]

Ja jestem na L4 od środy. Angina

[Jurecki]

Witam.

 

Wschód słońca z mojego balkonu. Zdjęcie zrobione dziś.

 

 

Miłej niedzieli życzę wszystkim wronkom