Dzisiaj czuje się...

[Purpurowy]

Niestety dotrwałem do dzisiejszego dnia...

[katrin123]

Daje rade ,sztywniackie towarzystwo wokół mnie .Full wypas ale ducha w tym wszystkim brakuje.

[Maat]

Godzinę temu, katrin123 napisał(a):

Daje rade ,sztywniackie towarzystwo wokół mnie .Full wypas ale ducha w tym wszystkim brakuje.

Czyli rozumiem towarzystwo nadęte jak balony, wystarczy szpilka, żeby przebić?

[katrin123]

@Maat

cos w tym rodzaju ,taka praca ,

Ale lubię swoją robote

[Maat]

4 minuty temu, katrin123 napisał(a):

@Maat

cos w tym rodzaju ,taka praca ,

Ale lubię swoją robote

A, myślałam że to poza pracą towarzystwo,ok.

[Raccoon]

Wczoraj cały dzień miałem jakieś lęki sam nie wiem o co i nie mogłem się uspokoić. Dzisiaj mi smutno bardzo i chce mi się płakać

[Fuji]

2 godziny temu, Raccoon napisał(a):

Wczoraj cały dzień miałem jakieś lęki sam nie wiem o co i nie mogłem się uspokoić. Dzisiaj mi smutno bardzo i chce mi się płakać

Wiesz co? Wczoraj w nocy coś mnie też zaniepokoiło. Rano pogoniłem na rzekę. Wziąłem kajak i przywaliłem 30 km w dół rzeki. Pomogło.... po 15 km ludzie zrezygnowali a ja popłynąłem dalej. Rozpłynął się niepokój 

[Raccoon]

25 minut temu, Fuji napisał(a):

Wiesz co? Wczoraj w nocy coś mnie też zaniepokoiło. Rano pogoniłem na rzekę. Wziąłem kajak i przywaliłem 30 km w dół rzeki. Pomogło.... po 15 km ludzie zrezygnowali a ja popłynąłem dalej. Rozpłynął się niepokój 

 

W taką pogodę nie jestem w stanie wyjść z domu bo mi duszno okropnie 

[bei]

7 godzin temu, Raccoon napisał(a):

 

W taką pogodę nie jestem w stanie wyjść z domu bo mi duszno okropnie 

Rano też?  

 

Ja obudzislm sie spanikowana że zaspałam. Nie pamietam czy wzielam wczoraj leki. Możliwe ze nie, bo bardzo szybko wstalam z łóżka a nie zakręciło mi się w głowie jak zwykle po lekach.

[Jurecki]

Nudzę się, co tu robić?

 

[Maat]

38 minut temu, Jurecki napisał(a):

Nudzę się, co tu robić?

 

Mogłabym ci odpowiedzieć złośliwie ( pewnie wiesz,jak),ale zamiast tego sypnę spontanicznymi propozycjami:

pranie, porządek w szafie,rower ( ale pewnie za gorąco), zaszyć się z książką(np,na łóżku,z włączonym wiatrakiem),upiec coś, zrobić leczo.

Nie wiem, co lubisz robić

[bei]

50 minut temu, Jurecki napisał(a):

Nudzę się, co tu robić?

 

To uczucie jest mi obce od bardzo dawna. 

[Jurecki]

@Maat to problemy chyba wywołują niechęć. Bardzo ciężkie do rozwiązania. Wiem to na pewno.

[katrin123]

Uczyć się języków na nudę 

Nie ważne czy się przyda .Glowa całkiem zajęta ,nie da się o niczym myśleć w czasie nauki języka.Nawet się mózg resetuje jak zajęty nowymi słowami, nieznanymi

[Catriona]

niewyspana, zła i w ogóle meh....

[Raccoon]

43 minuty temu, bei napisał(a):

To uczucie jest mi obce od bardzo dawna. 

 

A mi jest bardzo bliskie, nawet kiedyś taki temat zrobiłem https://www.nerwica.com/topic/49138-permanentna-nuda/

[Maat]

Ja nawet nie mam możliwości się nudzić.

Ale to dobrze.

@Jurecki, racja, trudności potrafią przytłoczyć.W naszych rękach jest, żeby nas nie dobiły.

 

[bei]

1 godzinę temu, Maat napisał(a):

Ja nawet nie mam możliwości się nudzić.

 

Mam tyle do zrobienia,  że nawet jakbym je robiła, choć nie wszystkie robie, to ciężko mi sobie wyobrazić zrobienie wszystkiego. Jestem zajeta na kilka lat do przodu .

[HoshiYamazaki]

Dziwnie. Boli mnie znów głowa, od ranach jestem na nogach i zrobiłem już trochę rzeczy, trochę jakbym nie był do końca przytomny i działał na autopilocie.

Jeżeli chodzi o samopoczucie - nie czuję się źle, nie czuję się dobrze, czuję się nijako.

[Mic43]

Wkurwiony, znowu mi coś nie wyszło. Poszły bluzgi. Próbuję się uspokoić słuchając muzyki na słuchawkach. Wkurw przechodzi powoli w uczucie pustki i beznadziei. Standard. 

[Maat]

4 minuty temu, Mic43 napisał(a):

Wkurwiony, znowu mi coś nie wyszło. Poszły bluzgi. Próbuję się uspokoić słuchając muzyki na słuchawkach. Wkurw przechodzi powoli w uczucie pustki i beznadziei. Standard. 

@Mic43,pakuj się,bracie,i ruszaj z nami w trasę

Dziś będzie akcja w rozbijaniu namiotu w skwarze.

[Purpurowy]

Standardowo, psychiczne dno.

[Catriona]

1 minutę temu, avesen napisał(a):

Jeden spojrzy się na mnie z szyderą, drugi coś powie do kolegi, ten odwróci się spojrzeć na mnie i wpada w śmiech. Dzisiaj jakaś kobieta pod sklepem coś do mnie powiedziała, ale usłyszałam tylko „wpiernicz” i pytam się, o co jej chodzi, a ona mnie zignorowała i poszła dalej, więc krzyknęłam: „Halo! Co pani do mnie powiedziała? Ch*j i ku*wa!”.  Nic. Ludzie psioczą coś pod nosem i unikają konfrontacji.

Nie nadinterpretujesz przypadkiem zachowań obcych ludzi którzy pewnie nawet nie zwracają na Ciebie uwagi a Ty ich gesty odbierasz jako skierowane do Ciebie? 


A w temacie to lepiej niż rano. Porobiłam kilka rzeczy i mi się nastrój poprawił  

[katrin123]

Czuje się tak nijako

[Purpurowy]

Standardowo. Nie wychodzę drugi dzień z przyczepy