Skocz do zawartości
Nerwica.com

Proszę możecie coś napisać


aniam97

Rekomendowane odpowiedzi

Jesteś widziana i słyszana, ale chyba po prostu forum nie jest w stanie udzielić ci takiej pomocy, jakiej potrzebujesz w tej sytuacji. Bo i co tu doradzić? Rodziny się nie wybiera, a co gorsza, nie da się zmienić tych ludzi. Da się jedynie zdecydować, jakie samemu chce się mieć z nimi relacje, ale takiej decyzji nikt za ciebie nie podejmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, little angel napisał(a):

pewnie masz rację...

no trzymam kciuki, że bycie widzianym da siłę do działania

Nie wiem jak na @aniam97, ale mi pomaga, dodaje na chwilę trochę energii, zabiera trochę pustki, mimo że trudno mi to często przyznać i wcale mi się nie podoba bycie od tego zależnym, a teoretyczny namysł w zasadzie daje przeciwne odpowiedzi. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@aniam97mmiałaś partnera wcześniej. Mogłabyś potraktować związek do ucieczki z jaskini wężów i nie byłabyś sama 🙂 chchoć nie powinno się podchodzić interesownie do ludzi. Ale czasem żeby ratować siebie, może to uzasadnione być zimnym i wyrachowanym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, aniam97 napisał(a):

byłam zimna i wyrachowana i wtedy mi w miarę wychodziło... ale wyparte uczucia wróciły

Wybacz nie odpisałam ci. Możliwe że ci dwaj Panowie jednak nie byli pisani tobie, skoro związek więcej daje w kość niż szczęścia. Jesteś jeszcze młoda, więc szukaj, może akurat uda Ci się wyrwać z domu i będziesz szczęśliwa. Lepiej na tym się skupić, niż na depresji i myślach samobójczych :( :(

Co ja gadam, jakbyś była stara też masz szukać! Taki odruch podkreślenia byś się się usmiechala:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Verinia napisał(a):

Mam taką znajomą. Piękna dziewczyna i mądra. Jest 10 lat starsza i mówi, że nie może się zakochać...

 

 

 

Godzinę temu, Dalila_ napisał(a):

Bo tak jest. Tylko jak się zakochać na siłę w kimś 😂

 

Na siłę nie ma co. Tylko nie zawsze takie mega intensywne uczucie, że się o kimś non stop myśli, idealizuje itp. to jest właśnie to, czego potrzebujemy. Niektórzy się zako/cenzura/ą np. po czasie, będąc w przyjaźni, bo zaczynają bardzo doceniać pewne cechy, ufają komuś, są przywiązani, jest intymność, trochę kumpelstwa... No namiętność też musi być, nie doceniałem tego składnika, ale jest jednak bardzo ważny. 

 

/cenzura/, nie chcę się mądrzyć, bo mi też nie wyszło w sumie, ale takie moje przemyślenia. 

 

No i daleki byłbym od stwierdzeń, że zakochanie rozwiąże problemy... część zamaskuje, część potrzeb spełni, a część problemów i konfliktów wewnętrznych wzmocni. 

Edytowane przez Mic43

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×