Proszę możecie coś napisać

[aniam97]

Chciałabym uwierzyć naprawdę 

 

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi 

 

@Kawa Szatana jak się spało? mi bez zakłóceń 

[aniam97]

Mialam sen że próbowałam się pogodzić z córką (nie mam dzieci) i chciałam uszyć jej sukienkę w truskawki. Na początku snu byłam w grupie ludzi którzy chcieli mi coś zabrać, prześladowali mnie. 

[aniam97]

Dziś mój tata wrócił z odwyku, nie cieszy mnie to

[aniam97]

Jeszcze trochę i truskawki będą

[aniam97]

W dniu 3.05.2023 o 15:49, DEPERS napisał(a):

No jak myśli rozchulane i rozproszone to najpierw trzeba je wyciszyć, a dopiero później skoncentrować. Masz bałagan wszystko lata Ci w tej głowie na opak i o nic nie może się zaczepić, a więc znajdź metodę na ich spowolnienie i zaczniesz je wtedy wyłapywać i ewentualnie posegregować, niepotrzebne odrzucić, a pozytywne przyswoić. Im więcej przyswoisz pozytywów, tym bardziej zmieni się Twoje poczucie na plus. I tak w kółko , aż wywalisz wszystko co nie potrzebne i zostanie poczucie z satysfakcji panowania nad swoimi myślami:) 

Jak wyciszyć myśli? Dziś znowu dzień nie do przeżycia

[DEPERS]

8 minut temu, aniam97 napisał(a):

Jak wyciszyć myśli? Dziś znowu dzień nie do przeżycia

Na to już samemu trzeba znaleźć sposób, ja lubię ekstremalny wysiłek fizyczny w trudnych warunkach, mocno się wtedy wszystko utrwala bo wysoka adrenalina powoduje łatwiejsze wprowadzanie w różne poczucia. Czasem trza coś na siłę ruszyć po prostu i w tym czasie sobie wpajać to co jest potrzebne

[aniam97]

Dziękuję 

[aniam97]

boję się swojego taty

[Dryagan]

3 godziny temu, aniam97 napisał(a):

boję się swojego taty

Też się swojego bałem bardzo długo, a teraz jest stary, chory i sam potrzebuje pomocy

[aniam97]

Odnoszę wrażenie że nie przepadasz za mną @Dryagan

[Dryagan]

@aniam97 to tylko Twoje wrażenie . Gdyby tak było, to bym się nie wypowiadał w Twoim wątku, tylko Cię ignorował. Chciałbym Ci pomóc, tylko nie wiem jak. Pozdrawiam

[Gość betelgeuse]

8 godzin temu, aniam97 napisał(a):

boję się swojego taty

Współczuję Ci.

[aniam97]

Dzięki za odpowiedź

Edytowane 10 Maja 2023 przez aniam97

[aniam97]

12 godzin temu, Dryagan napisał(a):

@aniam97 to tylko Twoje wrażenie . Gdyby tak było, to bym się nie wypowiadał w Twoim wątku, tylko Cię ignorował. Chciałbym Ci pomóc, tylko nie wiem jak. Pozdrawiam

Rozumiem dzięki za odpowiedź

[Gość betelgeuse]

@aniam97 a jak konkretnie zachowuje się twój tata, że się go tak boisz?

[aniam97]

Trudno mi o tym powiedzieć na forum

[Gość betelgeuse]

rozumiem czyli to raczej ciężki temat. jeżeli chcesz możesz napisać coś w wiadomościach, ale nie nalegam.

Edytowane 10 Maja 2023 przez betelgeuse

[aniam97]

Dziękuję za to że jesteście 

[aniam97]

dziś znowu nie do wytrzymania

[Dryagan]

@aniam97 biedactwo! chodź do nas na Forum, zajmiesz myśli chociaż trochę. Zapraszamy do wątku Wronki

[aniam97]

5 minut temu, Dryagan napisał(a):

@aniam97 biedactwo! chodź do nas na Forum, zajmiesz myśli chociaż trochę. Zapraszamy do wątku Wronki

okej a który to wątek?

[Dryagan]

Aniu wątek

to taki off top, po prostu towarzystwo forumowe sobie urządza pogaduszki na tematy różne

[aniam97]

Znowu jest źle...

[aniam97]

Naprawdę nie wierzę w to że może być dobrze kiedyś. Zalewam się łzami. Nigdy nie było, jako dziecko nigdy nie przeżyłam szczęśliwego dnia, pisałam teksty o samobójstwie już w podstawówce. Po co żyć skoro nie ma się szansy na godne życie, widzę jak żyją moi rodzice, martwi w środku, caly dzień przed tv, samotni bez znajomych, rodzice albo się na nich wypięli albo jak u mamy skacze wokół własnej matki. Zawsze nieszczęśliwi skłóceni. Nie umiem stworzyć żadnej relacji żadnych pozytywnych nie miałam w domu, nie dam rady w robocie, jak ktoś mi powie że miał tak samo źle to wybaczcie ale nie uwierzę, ludzie wcale nie mądrzejsi ode mnie osiągają wspaniałe rzeczy, a ja nie dorastam im do pięt, w życiu tyle nie osiągnę 

Edytowane 16 Maja 2023 przez aniam97

[Gość betelgeuse]

Zawsze jest nadzieja.