Skocz do zawartości
Nerwica.com

Powitanie


Nerwus82

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, to mój pierwszy wpis w życiu na tego typu forum. Pierwszy, ale spóźniony o jakieś kilkanaście lat. Spektrum moich zaburzeń jest dość obszerne poczynając od nerwicy, która wywołała stany depresyjne, uzależnienie od hazardu i przeogromny bałagan w każdym aspekcie mojego życia. Generalnie kiepsko sobie radzę w prawdziwym życiu. Dlatego trudno jest mi wybrać temat wpisu na forum.  A jednak wciąż żyję. Siedzę na krawędzi machając nogami od wielu lat i czuję już pod stopami prywatne dno. To wieloletnie utrzymywanie tego stanu wyczerpało mnie emocjonalnie. 
Włożyłem wiele energii by podtrzymywać schematy w których tkwię. A jednak wciąż coś czuję.  Jestem przed czterdziestką. Mam długi na grubo ponad 200 tys. pln, brak własnych środków trwałych, nieudane małżeństwo za sobą, pracę, której nie lubię i w której obecne zarobki nie starczają mi na pokrycie wszystkich co miesięcznych wydatków. Nie stać mnie obecnie na psychoterapię. Czuję się cholernie sam z tym wszystkim. A jednak piszę o tym na forum. Szukam ludzi podobnych, szukam sposobu zmiany schematów myślowych, które wypracowałem latami. Nie chce już się bać. Chce znowu poczuć perspektywę. Rozliczyć się z tym smutnym i zdezorientowanym dzieciakiem. Kiedyś pomogła mi pewna myśl...zakiełkowała, rozlała się na wymyślony stan zagrożenia, który mnie paraliżował. Rozpuściła go. Ty tyle tytułem wstępu z delikatnie optymistycznym wątkiem na koniec. Chyba znowu pójdę w tym kierunku...tym razem nie poprzestając na jednej myśli rozpuszczającej tylko jeden problem. Chyba czekam na Was, na wasze historie...bo czuję, że w tej całej układance jesteście mi bardzo potrzebni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nerwus82 witaj na forum 🙂 Ładnie napisane opowiadanie...każdy tutaj mierzy się z jakimiś problemami.  Długi to poważny problem ale z każdej sytuacji jest wyjście. Nawet jeżeli nie stać Cię na terapię prywatnie możesz spróbować poszukać na NFZ. Grunt to nie poddawać się i walczyć o siebie każdego dnia mimo wszystko i wbrew wszystkiemu. 

Forum to dobre miejsce aby zatrzymać się i poczuć, że nie jest się samemu z problemami. Póki co rozgość się, rozejrzyj i zapraszam do aktywności ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×